5 pytań przed 24. kolejką Betclic 2. Ligi

Napisane przez Mariusz Orłowski, 28 marca 2025

W 24. kolejce Betclic 2. Ligi przede wszystkim czeka nas mecz na szczycie, który będzie głównym daniem w sobotę o godzinie 12:45. Dojdzie także do bardzo istotnego dla układu tabeli pojedynku w czerwonej strefie i jednego tuż nad tą strefą. Oto 5 ważnych pytań w ramach zapowiedzi przed weekendem z trzecim poziomem rozgrywek w Polsce. 

Wieczysta czy Pogoń Grodzisk Mazowiecki?

To jest najważniejsze pytanie weekendu w tej kolejce Betclic 2. Ligi. Dojdzie bowiem do spotkania na szczycie – albo Pogoń powiększy przewagę do aż siedmiu oczek i wyrobi sobie już solidną zaliczkę nad wiceliderem, albo Wieczysta doskoczy do rywala tylko na punkcik. Ewentualnie może być też remis, chociaż 0:0 w takim hicie to byłoby rozczarowanie… Zwłaszcza, że Pogoń Grodzisk Mazowiecki strzeliła osiem goli w trzech kolejkach i co rusz robi to efektownie – ostatnio Jakub Apolinarski, a wcześniej Kacper Sommerfeld i Bartosz Farbiszewski. Pogoń już powiadomiła, że wszystkie bilety wyprzedała.

W pierwszym spotkaniu tych ekip było 1:1. Jest to prestiżowe starcie, ale… Marcin Sasal ostatnio powiedział kilka mocnych słów na konferencji. Szkoleniowiec lidera żalił się, że premia zaproponowana przez zarząd i prezesa jest niepoważna, bo wynosi 130 złotych za zdobyty punkt. Uznał, że nie jest to zbytnia motywacja do tego, by wprowadzić klub do Betclic 1. Ligi. Prezes Finkowski z trenerem zaczęli się publicznie kłócić… tak więc mecz ma dodatkowy podtekst, jeżeli dodamy w prostym równaniu 2+2, uświadamiając sobie jaki ogromny budżet ma Wieczysta.

Hutnik Kraków pokazał jednak, że można pokonać potentata i nawet… narzucić swoje warunki gry. W derbach Krakowa wygrała właśnie niżej sklasyfikowana drużyna i przez to strata Wieczystej trochę się powiększyła. Pogoń za to ma idealny bilans na wiosnę – trzy mecze i trzy zwycięstwa. Z wielkim prawdopodobieństwem i tak po prostu obie ekipy wejdą wyżej, bo mistrz i wicemistrz otrzymują taki bilet.

Czy Skra Częstochowa złapie kontakt ze strefą barażową?

Skra Częstochowa jeszcze w sezonie 2022/23 występowała na zapleczu Ekstraklasy, jednak spadła, zajmując trzecie miejsce od końca. W poprzednim sezonie pojawił się wielki problem. Komisja uznała, że „nie zgadzało się w tabelkach”, a klub przedstawił niezgodne ze stanem faktycznym zestawienia finansowe i ukarała go siedmioma punktami zawieszenia, ale już na sezon 2024/25. Skra zalegała piłkarzom wypłatę premii od wielu miesięcy. Utrzymała się tylko dlatego, że w Stężycy zmienił się wójt i przestał łożyć na Radunię. Skra wskoczyła w to miejsce i pozostała w lidze.

Skra dostała na start osiem punktów ujemnych. Miała też problem z otrzymaniem licencji na grę wiosną, ale Komisja uznała, że spłaciła zobowiązania i dopuściła ją do gry. Trudne czasy w zespole Dariusza Rolaka, ale ten się nie poddaje. Na wiosnę wygrał dwa mecze po 1:0 i odbił się od dna. Ostatnio udało się ograć Podbeskidzie Bielsko-Biała po trafieniu z główki Roberta Majewskiego w 87. minucie.

Teraz częstochowian czeka starcie, o którym to mówi się, że jest za sześć punktów – wyjazd do GKS-u Jastrzębie. Jeżeli wygrają, a inne wyniki dopiszą, to mogą się zbliżyć nawet na odległość jednego punktu do strefy barażowej, co wydawało się wręcz nierealne, kiedy nawet do końca nie wiadomo było, czy mecz z Hutnikiem Kraków w ogóle się odbędzie, czy może przyznany zostanie walkower.

Czy Daniel Świderski znowu trafi do siatki?

30-letni Daniel Świderski to najlepszy snajper na boiskach Betclic 2. Ligi, choć gra w ekipie, której bliżej jest do walki o utrzymanie. Cała drużyna ma na koncie 32 bramki, a aż 16 nich jest autorstwa Daniela Świderskiego, co – jak łatwo wyliczyć – daje 50%. Okazuje się, że częściej do siatki trafia niż nie trafia. W 14 meczach trafił do siatki, a w ośmiu nie. Rok temu na boiskach III ligi zdobył aż 31 bramek. Awansował z klubem o szczebel wyżej i nie robi mu to różnicy – nadal błyszczy.

Miał trochę więcej czasu na odpoczynek od ligowych rywali, ponieważ spotkanie jego Rekordu Bielsko-Biała z Zagłębiem II zostało przełożone na 9 kwietnia, podobnie mecz Polonii Bytom z Resovią. Była to spora szansa dla Kamila Bilińskiego z Zagłębia Sosnowiec i Macieja Górskiego z Podbeskidzia Bielsko-Biała, którzy mają po 11 trafień, aby dogonić lidera tej klasyfikacji. Ani jeden, ani drugi nie powiększyli swojego dorobku i nie doskoczyli.

Świderski w 22. kolejce Betclic 2. Ligi zapewnił ważne trzy punkty z Resovią, gdy w zabójczej kontrze popisał się niezłą podcinką. W pierwszej wiosennej kolejce także dał swojej ekipie punkt, kiedy dopadł do wybitej piłki w polu karnym i umieścił ją w siatce strzałem z woleja. Podobnie też odnalazł się w polu karnym w ostatniej kolejce jesiennej. Bez niego byłoby kiepsko. Nie ma praktycznie długich serii bez gola. Trzy mecze na początku to wyjątek. Świderski razem z ekipą pojedzie na mecz z rezerwami ŁKS-u Łódź i stanie przed szansą powiększenia dorobku.

Czy Podbeskidzie oderwie się od czerwonej strefy?

Reguły gry są brutalne – można być klubem środka tabeli, ale nie wygrać trzech-czterech meczów z rzędu i niebezpiecznie na horyzoncie pojawia się okolica strefy spadkowej. Podbeskidzie cały czas musi się tym martwić, bo przewaga nad 13. miejscem, które oznacza baraże o utrzymanie wynosi tylko cztery punkty. Szczęście w nieszczęściu polega na tym, że cały środek tabeli konsekwentnie poprzegrywał mecze – ŁKS II i Resovia, a to oznacza, że nikt nie uciekł. Co więcej, nie wygrała też Wisła Puławy, która zajmuje pierwsze bezpieczne miejsce.

„Górali” czeka bardzo, bardzo ważny mecz z bezpośrednim sąsiadem – właśnie Wisłą Puławy. Niby to tylko jedno spotkanie, ale może zdefiniować Podbeskidzie. Czy wygra i stanie się po 24. kolejce Betclic 2. Ligi ligowym średniakiem z dużo bezpieczniejszą przewagą, czy może przegra, doklei się do czerwonej strefy i w głowach zatli się niepokojąca myśl, że można z tej ligi zlecieć?

Znów bohaterem kolejki będzie bramkarz?

KKS Kalisz wygrał w Sosnowcu 1:0, mimo że był zespołem wyraźnie słabszym jeśli chodzi o jakość tworzonych okazji. Każdy bramkarz jednak marzy o takim występie rodem z filmu familijnego, kiedy wszyscy strzelają na bramkę, a główny bohater broni każdy strzał niczym w transie. Coś takiego przytrafiło się Maciejowi Krakowiakowi, z tym że nie był to żaden film na Polsacie w godzinach okołopołudniowych, a starcie 23. kolejki Betclic 2. Ligi. Zanotował aż siedem obron. Obronił karnego, który został niesprawiedliwie podyktowany za symulkę Denissa Rakelsa.

Który bramkarz błyśnie tym razem? Oczy głównie skierowane będą na młodego Antoniego Mikułko z Wieczystej oraz Dmytro Sydorenko z Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Ukraiński golkiper ratował już sytuację w Szczecinie, a młody Polak z rocznika 2005 uchronił Wieczystą od wyższej porażki z Hutnikiem Kraków, a z rezerwami ŁKS-u zatrzymał Kacpra Popławskiego i to przy stanie 0:0. A może znów nie do zatrzymania będzie Krakowiak? Warto także patrzeć na postawę Krzysztofa Wróblewskiego, bo Wisła Puławy walczy, żeby nie dać się wyprzedzić.

Grzegorz Drazik z GKS-u Jastrzębie ostatnio odbija mnóstwo piłek – w dwóch ostatnich meczach aż 14, ale nie daje to żadnych punktów. Postawa bramkarza może okazać się kluczowa w pojedynku ekip ze strefy spadkowej.

Nie ma social mediów, ponieważ ich... nie potrzebuje. Pisanie o piłce nożnej traktuje jako odskocznię, lecz nie ma ambicji dziennikarskich, pracując w IT. Piłka to hobby. Od 2008 fan Barcelony. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Lubi spędzić weekend z Ekstraklasą.

Bonus 200% od wpłaty
Do 400 zł!
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)