Chwile grozy bramkarza Milanu. Wylądował w szpitalu

Napisane przez Krzysztof Małek, 12 kwietnia 2025

W 32. kolejce Serie A AC Milan zmierzył się na wyjeździe z Udinese i pewnie zwyciężył 4:0. Podopieczni Sergio Conceicao zaprezentowali się znakomicie, jednak wydarzenia boiskowe przyćmiły problemy zdrowotne bramkarza „Rossonerich” – Mike’a Maignana. W 52. minucie doszło do niebezpiecznego incydentu doszło, gdy Francuz próbował interweniować głową poza polem karnym. Musiał zostać zniesiony na noszach, po czym przetransportowano go do szpitala.

Chwile grozy bramkarza Milanu

W 32. kolejce Serie A AC Milan podejmował na wyjeździe Udinese i odniósł przekonujące zwycięstwo 4:0. Podopieczni Sergio Conceicao mieli pełną kontrolę nad spotkaniem, a na listę strzelców wpisali się Rafael Leao, Strahinja Pavlović, Theo Hernandez oraz Tijjani Reijnders. W cieniu piłkarskich emocji rozegrał się groźnie wyglądający incydent z udziałem Mike’a Maignana. Bramkarz Milanu zderzył się w 52. minucie z hiszpańskim obrońcą Alexem Jimenezem podczas próby interwencji głową poza polem karnym.

W wyniku zderzenia Francuz na chwilę stracił przytomność. Maignan musiał opuścić murawę na noszach i został przewieziony do szpitala na obserwację. Na szczęście skończyło się jedynie na strachu – jak poinformował klub, decyzja o hospitalizacji miała charakter prewencyjny, ponieważ uraz dotyczył głowy. Już następnego dnia rano bramkarz opuścił szpital i wrócił do Mediolanu.

Wzruszającym momentem był gest kibiców Udinese, którzy po tym incydencie zafundowali Maignanowi owację na stojąco, gdy za pomocą noszy opuszczał boisko. Ten wyraz szacunku nie umknął uwadze trenera Milanu, Sergio Conceicao, który szczególnie docenił postawę fanów gospodarzy. „Przez 40 lat nie widziałem niczego takiego. Z jednej strony to rywal, a z drugiej człowiek. Można gwizdać na gracza, ale nie na człowieka. Te brawa były niesamowite” – powiedział po meczu Portugalczyk.

Dobrze, że Mike Maignan czuje się już lepiej, ale teraz kluczowe pozostaje pytanie – kiedy wróci do gry. Urazy głowy wymagają ostrożności, a powrót do pełnej sprawności często zajmuje więcej czasu niż w przypadku innych kontuzji. Przed Milanem trudne starcie z Atalantą, które zaplanowano na wielkanocną niedzielę. Niewykluczone więc, że wyjątkowo między słupkami zobaczymy Marco Sportiello – rezerwowego bramkarza, który w tym sezonie pojawił się na boisku dwukrotnie.

Z drugiej strony, do meczu pozostał jeszcze cały tydzień. Jeśli Francuz dobrze zareaguje na odpoczynek i nie pojawią się żadne niepokojące objawy, to 2–3 dni regeneracji mogą wystarczyć, by znów był gotowy do gry. Decyzja najpewniej zapadnie na podstawie obserwacji sztabu medycznego w najbliższych dniach.

Milan nie zagra w pucharach?

AC Milan rozgrywa rozczarowujący sezon. Po 32. kolejkach „Rossoneri” zajmują dopiero dziewiąte miejsce w tabeli Serie A, co – na ten moment – oznaczałoby brak gry w europejskich pucharach jesienią. Choć strata do szóstej lokaty, którą zajmuje Lazio, wynosi tylko cztery punkty, trudno przypuszczać, by drużyna Sergio Conceicao była w stanie przeskoczyć rzymian, zwłaszcza biorąc pod uwagę dotychczasową niestabilność formy.

Nawet tak przekonujące zwycięstwo, jak 4:0 nad Udinese nie zmienia ogólnego obrazu – Milan od czasu mistrzostwa z 2022 roku wciąż nie potrafi odnaleźć nowej tożsamości. Duży wpływ ma na to chaotyczna polityka transferowa. Sprowadzenie takich zawodników jak Alvaro Morata czy Tammy Abraham okazało się – delikatnie mówiąc – nietrafione. Symbolicznym komentarzem do obecnej sytuacji jest fakt, że najlepszym strzelcem Milanu w Serie A pozostaje… pomocnik – Tijjani Reijnders.

https://twitter.com/GolazoAmerica/status/1910785804164644910

Kibice Milanu mają sporo powodów do narzekań, szczególnie na słabą formę gwiazd drużyny. Rafael Leao, będący jednym z najważniejszych zawodników, stał się swego rodzaju „enfant-terrible” drużyny, a niegdyś uznawany za jednego z najlepszych lewych obrońców świata Theo Hernandez, również nie spełnia ostatnio oczekiwań. Jedynym, który nie zawodzi, jest Christian Pulisic. „Kapitan Ameryka”, jak nazywany jest 26-latek, rozgrywa drugi sezon na San Siro i regularnie poprawia swoje statystyki.

Nie pomogła też zmiana w sztabie trenerskim. Paulo Fonseca nie zdołał poradzić sobie z charakterami w szatni i choć jego następca – Sergio Conceicao początkowo odniósł sukces zdobywając Superpuchar Włoch, z czasem również nie zdołał utrzymać stabilności. Obecna forma drużyny nie napawa optymizmem, a latem może dojść do prawdziwej rewolucji na San Siro. Nawet jeśli udałoby się zdobyć Puchar Włoch, droga do trofeum prowadzi przez półfinał z Interem po remisie 1:1 w pierwszym meczu.

Miłośnik sportu wszelakiego. Nie odmawia tylko pacierza. W piłce nożnej najbardziej ceni sobie hiszpański styl, dlatego La Liga nie jest mu obca. Prywatnie fan Realu Madryt i Los Angeles Lakers. Typowy kibic sukcesu.

Freebet 300 zł na start w Betfan!
za min. 2 gole w meczu Legia - Jaga!
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)