Drogba zrezygnował z powrotu do Chelsea. Jaki miał powód?
Didier Drogba po zakończeniu kariery wielokrotnie był łączony z przenosinami na Stamford Bridge. Piłkarz przez kilka lat otrzymywał propozycje od Romana Abramowicz, ale Iworyjczyk za każdym razem odrzucał te oferty. Dlaczego?
Napastnik zakończył swoją przygodę w stolicy Anglii w 2015 roku, kiedy po dwóch latach wrócił do Londynu, aby pomóc Jose Mourinho w zdobyciu ligowego mistrzostwa. Wówczas napastnik spędził tylko rok u boku Portugalczyka, po czym przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Oficjalnie jego piłkarska kariera dobiegła końca w grudniu zeszłego roku.
Kiedy latem „The Blues” zatrudnili Franka Lamparda, to angielskie media natychmiast zaczęły łączyć Drogbę z posadą jednego z dyrektorów bądź asystentów. Do Chelsea wrócił w ostatnim czasie między innymi Petr Cech oraz Ashley Cole, zatem taki ruch wydawał się być naturalnym. Jak się okazuje Abramowicz zaproponował takie rozwiązanie, lecz 41-latek ma inne plany na przyszłość i zamierza kandydować do roli prezesa piłkarskiego związku w Wybrzeżu Kości Słoniowej.
– Miałem propozycję pracy w Chelsea, gdzie wszystko byłoby dla mnie wygodne, a warunki zostały spełnione, ale chcę pomóc futbolowi w moim kraju. Uwielbiam to robić.
Wygląda więc na to, że Didier nie wybrał „ciepłej posadki”, tylko rzeczywiście ma zamiar rozwijać futbol we własnym kraju. Trzeba mu życzyć powodzenia, ponieważ będzie to na pewno trudne.
