Pisa po trzech dekadach znów w Serie A!

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 04 maja 2025
pisa calcio serie a

Pisa Calcio po 34 latach z powrotem zagra w Serie A! Po raz kolejny w drugiej lidze spektakularną rzecz zrobił legendarny napastnik Filippo Inzaghi. Teraz przed nim i jego ekipą piekielnie trudna misja – nigdy bowiem na poziomie włoskiej elity za dobrze mu nie szło. Już niedługo zobaczymy na co stać na rynku transferowym drużynę Alexandra Knastera.

Pisa Calcio znów klubem Serie A!

Przed umowną 37. kolejką (jedna kolejka została przeniesiona na koniec sezonu) warunkiem było, aby Spezia wygrała wszystko do końca, a Pisa z kolei przegrała. „Aquilotti” przegrali w Reggianie 1:2, co z automatu przyznało miejsce w Serie A drużynie z miasta znanego z Krzywej Wieży. Pisa z kolei przegrała z Bari 0:1, ale nie miało to żadnego znaczenia. Od sierpnia to Arena Garibaldi będzie gościć włoską elitę.

Po raz ostatni Pisa gościła Serie A w sezonie 1990/91 – była to dla niej siódma kampania we włoskiej elicie. Wtedy to w ich barwach występował (dziś) jeden z najlepszych trenerów na świecie – Diego Pablo Simeone. Z bardziej rozpoznawalnych zawodników koszulkę „Nerazzurrich” nosili: Christian Vieri, Dunga czy Leonardo Bonucci.

Od 2021 roku właścicielem Pisy jest Alexander Knaster. To biznesmen rosyjskiego pochodzenia, który posiada paszporty angielski i amerykański, a mieszka w Nowym Jorku. Posiada on 75% udziałów w klubie. Sam Pippo Inzaghi po raz trzeci wywalczył awans. Po awansie do Serie B w 2017 z Venezią (z Guglielmo Vicario w szerokim składzie) zdemolował też z ekipą Benevento drugoligowe zmagania w sezonie 2019/20. Teraz przyszedł na awans do elity po 34 latach z Pisą.

Po 36 rozegranych kolejkach mamy więc znanych już dwóch z trzech beniaminków. Znacznie wcześniej awans do Serie A po rocznej przerwie zapewnił sobie zespół Fabio Grosso – US Sassuolo Calcio. To prawdziwi dominatorzy tego sezonu na włoskim zapleczu. W 2025 roku przegrali tylko dwa starcia na 15. Jako jedyni mają oni też strzelone powyżej dwóch goli na mecz (77 bramek w 35 meczach).

W innych meczach

Sampdoria zremisowała w meczu o życie na południu z US Catanzaro 2:2. Wszystko to mimo gry w przewadze przez pół godziny. Bartosz Bereszyński zagrał 33 minuty. Zdobywca jednej z bramek Massimo Coda został rekordzistą wszech czasów Serie B w liczbie bramek na drugim poziomie włoskich rozgrywek. Doścignął on Stefana Schwocha i obydwaj mają teraz po 135 trafień. Jaki kraj, taki Simon Terodde. Sampdoria na ten moment zajmuje 18. pozycję, co oznacza bezpośredni spadek do Serie C. W historii jeszcze nigdy nie spadła na trzeci poziom.

Cosenza z kolei przypieczętowała spadek do Serie C. W ostatnich 11 meczów wygrała zaledwie dwa mecze. W Bolzano w meczu z Sudtirolem przegrała 1:2. Jeśli zaś chodzi o trzecią ekipę, która wywalczy awans do Serie A, to… cóż, jest to skomplikowane. Włosi jak zwykle są mistrzami w komplikowaniu i wyżej może zagrać nawet… zespół z 12. miejsca, jeżeli podskoczy tak, że za dwie kolejki awansuje na 8. miejsce. Carrarese traci do tej strefy trzy punkty. Pozycje 3-4 bowiem biorą udział w play-offach od półfinałów, a te z 5-8 od ćwierćfinałów.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Freebet 300 zł na start
Za wygraną Realu Madryt z Celtą Vigo
Inter - Hellas Verona
Obie strzelą
kurs
2,02
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)