Polonia Warszawa chce przejąć od miasta stadion przy Konwiktorskiej 6

Polonia Warszawa po przygodach z Józefem Wojciechowskim i Ireneuszem Królem musiała startować od IV ligi. Sporo jej zajęło, by wrócić na zaplecze elity, a teraz jest w poważnej walce o awans do PKO BP Ekstraklasy. Walczy nie tylko o to, ale również o prawa do zarządzania stadionem przy Konwiktorskiej 6.
Polonia chce stadion dla siebie
Od 2020 roku właścicielem Polonii Warszawa jest Francuz Gregoire Nitot, który jednak studiował w Polsce od 2000 roku, a później wrócił do naszego kraju i założył firmę z branży IT Sii Polska, która dziś przynosi zyski liczone w kwocie ponad dwóch miliardów złotych. Nitot generalnie miewa też swoje dziwne pomysły – między innymi chciałby żyć w zgodzie i partnerstwie z Legią, nie chciał wysłać pracowników, by ci filmowali postępy w okresie przygotowawczym, twierdząc, że to niepotrzebne koszty. Potrafił też powiedzieć, że ma w d**pie narzekania kibiców na cenę biletów.
W każdym razie Nitot zainwestował mnóstwo prywatnych pieniędzy i może się pochwalić odbudowaniem klubu. Obiecuje także inwestycję w stadion. Pod jednym warunkiem – chciałby, aby po prostu mógł nim zarządzać i nie musiał liczyć na współpracę, która de facto spowalnia działanie. Teraz tego nie może, bo formalnie obiekt jest miejski. Właściciel „Czarnych Koszul” wystosował pismo do miasta Warszawy, które liczy sobie 12 stron. Zawarte są tam różne absurdy. Innymi słowy – Nitot chce udowodnić miastu, że po prostu nie dba o obiekt.
❌ Mamy dość czekania!
📣Stadion przy Konwiktorskiej 6 należy obecnie do Miasta. Mimo dziesiątek naszych pism, spotkań i propozycji inwestycyjnych – Miasto nie podejmuje decyzji.
💥 Mamy gotowe rozwiązanie problemów występujących obecnie na stadionie Polonii Warszawa. Mamy… pic.twitter.com/i2ECYXkpMW
— Polonia Warszawa (@Polonia1911) May 9, 2025
Jak widzimy, są tam zawarte różnego rodzaju niedogodności, ale przecież Nitot nie będzie inwestował pieniędzy w coś, co nie jest jego własnością. Właściciel myśli już o tym pod kątem ewentualnego awansu. Wymienia więc, że na murawie są dziury i nierówne linie. Chciałby też, aby kibic mógł skorzystać z normalnej toalety a nie toi-toiów. Oprócz tego brakuje wewnątrz pomieszczeń dla pracowników klubowych, a zawodnicy muszą dzielić przestrzeń z klientami basenu. Warunek jest jeden – by obiekt formalnie należał do Polonii.
– Mamy szczegółowy plan rewitalizacji stadionu, zabezpieczone środki finansowe i pełną gotowość do natychmiastowego przejęcia zarządzania obiektem. Nie brakuje nam determinacji ani kompetencji. Jesteśmy gotowi działać od zaraz, jeśli tylko Miasto przestanie nas powstrzymywać i po prostu pozwoli nam działać. To jedyne, czego oczekujemy od Miasta. Korzyści są oczywiste – Miasto nie musi robić nic, a zyska odnowiony stadion i poprawę warunków dla sportowców – czytamy w oświadczeniu.
Stadion ma zostać zmodernizowany
W listopadzie 2024 roku przyklepano zgodę na modernizację “Ośrodka Konwiktorska 6”. Cała inwestycja to nie tylko renowacja stadionu piłkarskiego dla Polonii, ale i powstanie hali sportowej, placu miejskiego i parkingu oraz Centrum Wsparcia Sportu. Bardzo szybko Polonia Warszawa jako klub przedstawiła szczegółowy plan zmian w projekcie, który zakłada przekształcenie stadionu w wielofunkcyjny kompleks sportowo-widowiskowy, który mógłby ugościć 100 wydarzeń rocznie – także koncertów, spotkań itp.
– Ja jestem gotów zainwestować w stadion nawet miliard złotych, ale muszę wtedy nim zarządzać. Miasto szuka inwestora, który będzie zarządzał parkingiem i budynkiem komercyjnym, ale chce dalej zarządzać stadionem i halą. Ja bym chciał zarządzać wszystkim – mówił Gregoire Nitot w „Przeglądzie Sportowym Onet”.
‼️ Stadion Polonii Warszawa jeszcze większy i nowocześniejszy? Klub proponuje zmiany w projekcie! ⬇️
🔗 https://t.co/b8jEhArwWI pic.twitter.com/tZ1IUpl7wc
— Stadiony.net (@StadionyNet) December 4, 2024
Sprawa jednak cały czas stoi w miejscu. Pod koniec marca Polonia postanowiła wystosować komunikat, w którym stwierdziła, że nic się nie dzieje i wciąż czeka na ruch miasta po tejże propozycji. Minęło już pół roku. „Czarne Koszule” pod wodzą trenera Mariusza Pawlaka spisują się ponad stan i zajmują 6. pozycję, a ta na koniec sezonu oznaczałaby wzięcie udziału w dwustopniowych barażach o PKO BP Ekstraklasę. Niedawno Pawlak przedłużył kontrakt z Polonią Warszawa do 2028 roku.
Fot. PressFocus