Legia może mieć klub partnerski w Betclic 1. Lidze. Blisko porozumienia ścisłej współpracy

Legia Warszawa ma swoje rezerwy na poziomie Betclic 3. Ligi, ale wcale nie musi wywalczyć awansu, bo jest na drugim miejscu i czeka ją ewentualny baraż. Młodzi piłkarze ogrywają się więc zaledwie na czwartym poziomie. Ci bardziej zdolni będą mogli z kolei… na drugim, czyli w Betclic 1. Lidze, ponieważ Legia jest blisko porozumienia z lokalnym klubem.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki partnerem Legii?
Z Warszawy do Grodziska Mazowieckiego jedzie się niecałą godzinę – wystarczy wybrać trasę autostradą A2. Jednym z najważniejszych zawodników Pogoni jest w tym sezonie Nikodem Niski – to lewy wahadłowy z ciągiem na bramkę, który ma już pięć goli i trzy asysty, a w zeszłym sezonie miał cztery bramki i osiem asyst. Nigdy nie przebił się w Legii Warszawa, dlatego postanowił wykonać taki krok w karierze i zaliczył dwa awanse z rzędu. Dziś budzi zainteresowanie kilku klubów.
Jak informuje serwis „goal.pl”, Legia Warszawa poszukuje klubu satelickiego, w którym mogłaby rozwijać swoich młodych zawodników i to na wyższym poziomie niż czwarty, gdzie ma rezerwy. Dlatego też zwróciła uwagę na Pogoń, z którą zresztą prowadzi na ten temat rozmowy. Później te doniesienia skomentował na łamach „TVP Sport” prezes Pogoni Marek Finkowski i potwierdził, że rzeczywiście jest coś na rzeczy:
– Przede wszystkim chcielibyśmy korzystać z zawodników Legii, jednak nie tych z głębokich rezerw, lecz takich, którzy ocierają się o Ekstraklasę, ale w tym momencie są jeszcze może za słabi lub zbyt młodzi. Chcielibyśmy ich ogrywać u siebie, a na tym korzystałaby także Legia. Już teraz w jakimś stopniu korzystamy z obiektów Legii, które są na naszym terenie. Chcielibyśmy mieć możliwość jeszcze większego użytkowania. Zależałoby mi też, aby Legia pomogła nam w kwestiach prawnych. Nie mamy tak rozbudowanej administracji i to mocno ułatwiłoby nam codzienną pracę.
Wczoraj @UEFAComPiotrK informował o możliwej mocnej współpracy Pogoni Grodzisk Mazowiecki z Legią Warszawa.
Porozumienie jest już bardzo blisko. Więcej↩️ w @sport_tvppl https://t.co/1IxcHXj5ir
— Jakub Kłyszejko (@jakubklyszejko) May 20, 2025
Pogoń Grodzisk jest klubem, który musi szukać takich właśnie okazji. Współpracy ma pomóc, że ośrodek treningowy Legii znajduje się niedaleko Grodziska Mazowieckiego, w tej samej gminie. W Pogoni grają często piłkarze, którzy nie potrafili się przebić w mocnych markach. Podobnie było z Kacprem Sommerfeldem w Lechu Poznań czy też Jakubem Apolinarskim w Rakowie Częstochowa, który zanotował tam ledwie pięć występów w PKO BP Ekstraklasie, a w zeszłym sezonie Betclic 3. Ligi miał na koncie… 22 asysty. W tym ma ich 14. To najważniejszy piłkarz w Grodzisku.
Pogoń napisała piękną historię
Pogoń Grodzisk Mazowiecki rozegra jeszcze trzy mecze, ale ma już zapewniony awans do Betclic 1. Ligi i to jako… beniaminek! Wiosna jest co prawda słabsza w wykonaniu tego klubu, czego efektem m.in. druzgocąca klęska z rezerwami ŁKS-u Łódź – 0:4. Nie miała już ona jednak większego znaczenia. Pogoń śrubowała fantastyczną ligową serię od końcówki kwietnia 2024 roku, czyli licząc jeszcze występy w III lidze. Było to 26 spotkań z rzędu bez porażki (tylko liga, bo przegrali w Pucharze Polski). Bez przegranej zespół Marcina Sasala kończył rundę jesienną.
Ta przytrafiła się dopiero sensacyjnie tuż na inaugurację i to z przeciętnym GKS-em Jastrzębie (0:3). Oprócz tego były też cztery inne porażki, co spowodowało spadnięcie na drugą lokatę. Sytuację wykorzystała Polonia Bytom. Zespół Marcina Sasala – nawet jeśli nie wygra Betclic 2. Ligi – i tak napisał kawał historii, której nikt by nie przewidział. W końcu przez to Wieczysta musi wziąć udział w barażach. Wiadomo jednak, że Pogoń nie dostała licencji na grę u siebie. PZPN zgodził się na domowe mecze w Pruszkowie.
JESTEŚMY W PIERWSZEJ LIDZE!!! ❤️🤍❤️ pic.twitter.com/1pX6UnesKs
— Pogoń Grodzisk Mazowiecki (@PogonGrodzisk) May 18, 2025
Fot. PressFocus