Trzy kluby w walce o mistrzostwo kraju. Prezes federacji finałową kolejkę obejrzy… na autostradzie

Przed ostatnią kolejką chorwackiej ekstraklasy aż trzy kluby mają szansę na tytuł mistrza kraju, choć wiele wskazuje, że walka o tytuł rozstrzygnie się między liderem a wiceliderem. Taki scenariusz zakłada również chorwacka federacja, której prezes zostanie wysłany do miejscowości najbardziej zbliżonej dystansem zarówno do miasta lidera, jak i wicelidera i na autostradzie śledzić będzie finałową serię gier.
Zacięta walka o mistrzostwo kraju
Po ośmiu latach przerwana może zostać hegemonia Dinama Zagrzeb. Ich dominację znów może przerwać HNK Rijeka, która już w 2017 roku zakończyła serię 11 z rzędu mistrzostw kraju Dinama. Co prawda na kolejkę przed końcem rozgrywek „Hrvatskiej nogometnej ligi” Rijeka ma tyle samo punktów, co ekipa z Zagrzebia – 62 – ale lepszy bilans meczów bezpośrednich, wobec czego przy równej liczbie punktów utrzyma prowadzenie w tabeli.
Do drzwi dobija się jeszcze czekający na pierwsze od 2005 roku mistrzostwo kraju Hajduk Split, ale oprócz zwycięstwa ze zdegradowanym już z ekstraklasy Sibenikiem musi liczyć na porażki Rijeki oraz Dinama. Lider zaś podejmie u siebie Slavena Belupo (z którym notabene cztery dni później zagra w finale Pucharu Chorwacji), a zagrzebianie, także przed własną publicznością, zmierzą się z czwartym NK Varazdinem, który w przypadku utrzymania tej pozycji i zwycięstwa Rijeki w Pucharze Chorwacji pierwszy raz w swojej 13-letniej historii awansuje do europejskich pucharów.

Prezydent federacji poczeka na rozstrzygnięcie… na autostradzie
Jako że wiele wskazuje, iż mistrzostwo kraju celebrowane będzie w Rijece albo Zagrzebiu, w Chorwackim Związku Piłki Nożnej zapadła decyzja, że prezes federacji Marijan Kustić walkę o tytuł śledzić będzie na… autostradzie. Jak informował „Sportske Jutarnij”, Kustić wraz ze swoimi ludźmi zatrzyma się w miejscowości Bosiljevo, z której dystans do Rijeki oraz Zagrzebia jest zbliżony.
Dystans z Bosiljeva na stadion Dinama – Maksimir wynosi ok. 80 kilometrów, z kolei odległość z tej zamieszkanej przez nieco ponad 1000 osób miejscowości na Rujevikę, a więc obiekt Rijeki, to ok. 90 kilometrów. Nie można jednak zapominać o Hajduku, który w mieście Szybenik rozegra derby Dalmacji ze zdegradowanym już do drugiej ligi HNK. Bosiljevo od Szybeniku dzieli niemal 270 kilometrów, a więc w przypadku mistrzostwa Hajduka Kustić ze swoimi ludźmi spędziłby w drodze na stadion – przy dobrych wiatrach – ok. 2,5 godziny, czyli ok. 90 minut więcej niż w drodze na Rujevikę bądź Maksimir.
W Chorwacji szef federacji piłkarskiej będzie czekał na autostradzie, aż zakończy się wyścig o mistrzostwo: nie wie, dokąd pojechać z trofeum, bo o zwycięstwo do ostatniej rundy walczą trzy kluby – Rijeka, Dinamo i Hajduk. Wszystkie mecze rozpoczną się o tej samej porze, więc… pic.twitter.com/COZ1pyifTt
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) May 21, 2025
Ostatnia kolejka chorwackiej ekstraklasy rozpocznie się w niedzielę 25 maja o godzinie 17:00. Mistrz kraju nagrodzony zostanie udziałem w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, do której może przystąpić jako rozstawiona drużyna. Z kolei wicemistrz oraz brązowy medalista zagra w eliminacjach Ligi Konferencji i również od II rundy. Jeśli znajdująca się przed finałową serią gier na pole position Rijeka kilka dni później wygra także Puchar Chorwacji, będzie to jej drugi w historii, a pierwszy od 2017 roku sezon zakończony zdobyciem dubletu.
fot. screen YouTube