OFICJALNIE: Werder straci trenera. Przyznał, że nie przedłuży umowy

Werder Brema niebawem będzie musiał szukać nowego trenera. Choć fani mieli wielkie nadzieje, że Ole Werner pozostanie na stanowisku dłużej niż obowiązuje jego umowa, a przedłużenie wydawało się być kwestią czasu – to jednak szkoleniowiec postanowił, że poszuka nowego wyzwania.

Werder potwierdza brak umowy dla Wernera

Jeszcze pod koniec lutego 2025 roku niemieccy dziennikarze byli wręcz przekonani, że Ole Werner przedłuży umowę i będzie współpracować z Werderem jeszcze przez kilka kolejnych lat. Wówczas informowano, że wszystkie zaangażowane strony są otwarte na przedłużenie kontraktu i jej finalizacja nie powinna stanowić najmniejszego problemu. Rzeczywistość okazała się jednak inna – pewnym już jest, że nie będzie nowej umowy dla 37-latka.

Werder oficjalnie potwierdził za pośrednictwem swojego serwisu, że kontrakt trenera nie zostanie przedłużony. To oznacza, że Werner spędzi w Bremie jeszcze tylko najbliższy sezon, bo umowa wygasa mu w czerwcu 2026 roku. Dla bremeńczyków decyzja niemieckiego szkoleniowca jest przygnębiająca, jak to też potwierdził sam Clemens Fritz, który jest zatrudniony jako kierownik piłki zawodowej klubu z Bremy.

https://twiter.com/SkySportDE/status/1926956817852084254

− Jesteśmy naprawdę przygnębieni tą decyzją, ponieważ z łatwością mogliśmy sobie wyobrazić długoterminową współpracę z Ole. Musimy teraz zaakceptować tę decyzję i przeanalizować obecną sytuację, aby określić, jakie jest najlepsze rozwiązanie dla Werderu. Poświęcimy temu procesowi odpowiednią ilość czasu, zanim ostatecznie ogłosimy jakiekolwiek wyniki – powiedział wspomniany wyżej Clemens Fritz.

Na ten moment nie wiadomo, czy Ole Werner będzie piastował nadal funkcję trenera, choć zdaniem dziennikarzy to mało prawdopodobne, aby Werder decydował się na rozstanie i zatrudnienie nowego szkoleniowca, zwłaszcza że 37-latek cieszy się sporym uznaniem w szatni i ma za sobą bardzo udaną końcówkę rundy wiosennej w sezonie ligowym 2024/2025. Jego zespół pokonał m.in. brązowego medalistę, czyli Eintracht, a ogólnie nie przegrał ośmiu meczów z rzędu:

Ole Werner rozkochał w sobie fanów Werderu

Ole Werner swoją przygodę z trenowaniem zaczął już w 2013 roku, kiedy to wyrobił pierwszą licencję trenerską uprawniającą go do trenowania młodzieży. Wszystko zaczęło się w młodzieżówce Holstein Kiel, gdzie stopniowo zdobywał doświadczenie i piął się po szczeblach kariery trenerskiej. W 2014 roku przejął funkcję asystenta trenera drugiej drużyny, po czym już kilka miesięcy później został jej pierwszym szkoleniowcem. Funkcję tę sprawował do 2019 roku z dwiema przerwami, kiedy to w roli strażaka pomagał pierwszej ekipie „Bocianów”.

W październiku 2019 roku został mianowany opiekunem pierwszego zespołu z Kilonii, gdzie pracował do listopada 2021 roku, kiedy to otrzymał posadę w Werderze. Przejmował klub w momencie, gdy grał on w 2. Bundeslidze po pierwszym spadku od 40 lat. I to on błyskawicznie – już po roku – przywrócił klub do elity. Na samym starcie rozkochał w sobie kibiców, bo wygrał aż siedem meczów z rzędu, co „zrobiło robotę”. Wielką gwiazdą klubu był Nicklas Fullkrug, autor 19 trafień w 2. Bundeslidze, który nie przestał strzelać także po awansie i w wieku 30 lat przeniósł się do BVB za 18 milionów euro.

El Werder Bremen ASCIENDE a la Bundesliga como 2° de segunda.

Después de sumar 63 puntos se ha hecho con el ascenso solo un año después de su descenso.

La celebración está a la altura. pic.twitter.com/GHBn8UAgiJ

— Andrés Weiss (@andresweiss_) May 15, 2022

Do tej pory Werner poprowadził bremeńczyków w 128 spotkaniach. Drużyna stopniowo progresuje, bo jako beniaminek zajęła 13. miejsce w Bundeslidze, a już rok później było to 9. miejsce. Jeśli mowa o sezonie 2024/25, to Werder zakończył zmagania na ósmej lokacie, co jest wręcz doskonałym wynikiem, jak na możliwości kadrowe zespołu z Bremy. Trzeba pamiętać, że to już nie czasy z Miro Klose w ataku i Diego w pomocy. Wyniki Wernera wyglądają następująco: