Górnik Zabrze na razie królem łowów. Przechwycił kolejnego zawodnika Jagiellonii

Górnik Zabrze dopiero co przechwycił jednego bardzo ważnego zawodnika Jagiellonii, a teraz zatrudni jeszcze kolejnego! Błyskawicznie po Jarosławie Kubickim na przejście do śląskiej ekipy zdecydował się kolejny mistrz Polski.
Górnik Zabrze znów zaskoczył
Górnik Zabrze ogłosił już transfer Jarosława Kubickiego. Nie będzie to ostatni zawodnik ze świeżą przeszłością w Jagiellonii, który przeniesie się do śląskiego zespołu. Właściwie to nie są to ruchy bezpośrednio z klubu do klubu, ponieważ obu piłkarzom wygasały kontrakty. Do Kubickiego dołączy Michal Sacek. Tuż po wywalczeniu brązowego medalu mistrzostw Polski żona 28-latka w „relacji” na swoim Instagramie napisała: – Dziękujemy Jagiellonii Białystok za cudowne 2,5 roku, ale czas iść dalej. Będziemy wspominać [to miejsce – przyp. red.] z miłością.
Informacje o takim ruchu obiegły najpierw czeskie media. Portal „iSport” pisał, że Sacek może trafić do innych Czechów z Górnika Zabrze. Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl” potwierdził porozumienie. Po weekendzie ma dojść do oficjalnego zaprezentowania piłkarza. Podpisze na Śląsku trzyletni kontrakt. Górnik działa wręcz piorunująco. Przed początkiem czerwca ma już ogłoszonych pięciu nowych zawodników, a Sacek będzie szóstym. Poza Kubickim od nowego sezonu dołączą do klubu: Wiktor Nowak, Theodoros Tsirigotis, Gabriel Barbosa, a także gwiazda pierwszoligowych boisk – Natan Dzięgielewski.
🚨Michal Sacek porozumiał się z Górnikiem Zabrze! 28-latek ma przejść testy medyczne w najbliższy poniedziałek i po nich podpisać trzyletni kontrakt z klubem.
Górnik przeprowadza błyskawiczne okno transferowe:
▶️ https://t.co/3oCyoBNTOn pic.twitter.com/0OZe6TSSbL
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) May 29, 2025
Michal Sacek czołowym prawym obrońcą
Michal Sacek do Jagiellonii Białystok trafił na początku rundy wiosennej sezonu 2022/23 ze Sparty Praga, w barwach której debiutował w seniorskiej piłce. W ciągu 2,5 roku z „Jotką” na piersi rozegrał 86 meczów, w których zaliczył osiem asyst i dołożył jedno trafienie. Występował jeszcze przed przejęciem zespołu przez Adriana Siemieńca. Aż 81 z 86 występów dla Jagiellonii zaliczył w wyjściowym składzie, a 59 rozegrał po 90 minut.
W mistrzowskim sezonie zajął 4. miejsce pod względem rozegranych minut w sezonie. Równie mocno eksploatowany był także w obecnym. Po rundzie jesiennej sezonu 2024/25 na liczniku miał ponad 2600 minut i był liderem pod kątem występów w „Jadze”. W czwartym meczu rundy wiosennej doznał jednak urazu pachwiny, przez który pierwotnie miał pauzować ok. 4-5 tygodni, ale finalnie… wypadł do końca sezonu. Dlatego ostatni raz zagrał 20 lutego.
Michal Sacek w budowaniu akcji staje się środkowym pomocnikiem. Zaczyna akcję podaniem do Skrzypczaka i widząc wolną przestrzeń wbiega w pole karne. Gol z repertuaru klasycznej "9". 👏 pic.twitter.com/2p93JTUU9P pic.twitter.com/cJPVqmgPb6
— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) March 8, 2024
Sacek był – zdaniem wielu – najlepszym prawym defensorem w Ekstraklasie w sezonie 2023/24. Nieprzypadkowo został nominowany do nagrody Gali Ekstraklasy na najlepszego obrońcę (finalnie wygrał jego kolega z zespołu Bartłomiej Wdowik). Oprócz triumfu w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy w 2024 roku Sacek z Jagiellonią zdobył także Superpuchar Polski oraz brąz mistrzostw Polski w sezonie 2024/25.
Wywalczył także pierwszy w historii „Dumy Podlasia” awans do fazy zasadniczej europejskich pucharów, a w debiutanckim sezonie na arenie międzynarodowej dotarł z nią aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Jagiellonia akurat prawą obronę ma dobrze obstawioną i to co ciekawe – piłkarzem sprowadzonym z Zabrza. Zimą trafił tu bowiem Norbert Wojtuszek i zbiera pochlebne recenzje. Strzelił nawet arcyważnego gola z Pogonią, a wiosną był bardzo ważnym elementem składu Adriana Siemieńca i zapewne to on był grał w sezonie 2025/26. Można więc powiedzieć, że zamienili się z Sackiem miejscami.
Fot. PressFocus