Tottenham przedłużył umowę z doświadczonym zawodnikiem

Tottenham po zwolnieniu Ange’a Postecoglou przechodzi burzliwy okres, ale dwa dni po nim kibice otrzymali pozytywną wiadomość. Klub poinformował o przedłużeniu kontraktu z Benem Daviesem do końca sezonu 2025/26. 32-letni Walijczyk jest najdłużej grającym zawodnikiem w zespole – reprezentuje barwy Spurs nieprzerwanie od 2014 roku.

Tottenham przedłużył umowę z Benem Daviesem

Tottenham przedłużył kontrakt z Benem Daviesem, który pozostanie zawodnikiem londyńskiego klubu do końca sezonu 2025/26. Doświadczony obrońca od lat stanowi ważne ogniwo drużyny. Walijczyk jest najdłużej grającym obecnie zawodnikiem w barwach Tottenhamu – do klubu trafił w 2014 roku ze Swansea City. Od tamtej pory zaliczył 358 występów, zdobywając w nich dziewięć bramek i notując 26 asyst.

W ostatnich tygodniach do swojej kolekcji trofeów dołożył Ligę Europy, w której Spurs pokonali w finale Manchester United 1:0 na stadionie San Mames w Bilbao. Wcześniej sięgnął także po Puchar Ligi Angielskiej ze Swansea w 2013 roku. W ostatnim czasie reprezentant Walii przeszedł lekką korektę pozycji – coraz częściej występuje jako lewy środkowy obrońca, a nie klasyczny lewy defensor. W sezonie 2024/25 zagrał 23 razy pod wodzą trenera Ange Postecoglou, regularnie zastępując kontuzjowanych Micky’ego van de Vena i Cristiana Romero.

We are delighted to announce that we have exercised the option to extend Ben Davies' contract, which will now run until the summer of 2026 🤍

— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) June 8, 2025

Zmiana trenera

Wiadomość o przedłużeniu kontraktu z Benem Daviesem to jedna z nielicznych pozytywnych informacji dla kibiców Tottenhamu w ostatnich tygodniach. W piątek 6 czerwca klub ogłosił bowiem zwolnienie dotychczasowego szkoleniowca – Ange’a Postecoglou – i to mimo triumfu w Lidze Europy.

Australijczyk rozpoczął swoją przygodę z Tottenhamem w sezonie 2023/24 w imponującym stylu – nie przegrał żadnego z pierwszych dziesięciu ligowych spotkań, z czego osiem wygrał, a jego zespół zachwycał ofensywną i efektowną grą. Z czasem jednak forma Spurs zaczęła wyraźnie spadać. Sezon zakończyli na piątym miejscu w Premier League, co i tak było znacznie lepszym wynikiem niż w rozczarowującej kampanii 2024/25.

OFFICIAL: Tottenham have fired Ange Postecoglou.

Winning the Europa League trophy wasn't enough 😔 pic.twitter.com/8F6NGAeyyv

— B/R Football (@brfootball) June 6, 2025

W zakończonym właśnie sezonie ligowym Tottenham zajął dopiero 17. miejsce – najniższe w historii występów klubu w Premier League. Spurs zdobyli zaledwie 38 punktów, co jest ich najgorszym dorobkiem od sezonu 1976/77. Choć po drodze udało się sięgnąć po trofeum w Lidze Europy, pokonując w finale Manchester United, nie uratowało to Postecoglou przed utratą stanowiska. Styl gry drużyny pozostawiał wiele do życzenia, a tłumaczenia trenera dotyczące kontuzji podstawowych zawodników nie przekonały władz klubu.

W oficjalnym komunikacie Tottenham podkreślił, że zmiana była konieczna, by zapewnić zespołowi szansę na rywalizację na kilku frontach w nadchodzących sezonach. Klub liczy, że nowe podejście pomoże odbudować pozycję drużyny. W mediach pojawiły się już spekulacje, że głównym kandydatem do objęcia stanowiska menedżera Spurs jest Thomas Frank – dotychczasowy szkoleniowiec Brentfordu.