Warta Poznań ma nowego trenera. Ostatnio zwolniono go w kuriozalnych okolicznościach

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 11 czerwca 2025

Ryszard Tarasiewicz, który „przyklepał” spadek Warty Poznań z Betclic 1. Ligi, nie jest już trenerem „Zielonych”. Jego następcą został szkoleniowiec, który ostatnio także prowadził klub Betclic 2. Ligi. Tam również miał do czynienia z trudnymi warunkami, a mimo robienia wyniku ponad stan podziękowano mu dzień przed meczem jego zespołu.

Warta Poznań zmienia trenerów jak rękawiczki

Po spadku z PKO BP Ekstraklasy Warta Poznań zmienia trenerów niczym rękawiczki. De facto będzie miała piątego szkoleniowca na przestrzeni roku, bo choć Dawid Szulczek miał opuścić „Zielonych” po sezonie 2023/24, w drugiej połowie czerwca poprowadził kilka treningów, bowiem jego kontrakt obowiązywał do 30. dnia tego miesiąca. Kilka dni po poinformowaniu o tej dziwnej sytuacji przez Grzegorza Hałasik z Radia Poznań Warta zaczęła już przygotowywać się do sezonu pod okiem pochodzącego ze stolicy Wielkopolski Piotra Jacka.

Były trener III-ligowych rezerw Legii „Zielonych” poprowadził jednak w zaledwie sześciu meczach, w trakcie których jego zespół zdobył tylko cztery punkty, ponosząc przy tym aż cztery porażki. Drużynę przejął po nim jego imiennik, który kilka miesięcy wcześniej wywalczył ze Świtem Szczecin pierwszy w historii klubu awans do II ligi – Piotr Klepczarek. Poprowadził on Wartę w dokładnie trzykrotnie większej liczbie meczów od poprzednika – 18. Jego kadencja zakończyła się po zdobyciu zaledwie punktu w pierwszych sześciu meczach rundy wiosennej.

„Zielonych” przejął Ryszard Tarasiewicz, a powiedzieć, że jego pobyt w Warcie był koszmarny to nic nie powiedzieć. Jedyne zwycięstwo pod jego wodzą Warta odniosła w dopiero dziewiątym meczu, gdy nie miała już matematycznych szans na pozostanie w Betclic 1. Lidze. Z kolei w poprzednich ośmiu zdobyła tylko punkt, a do tego zanotowała serię siedmiu porażek z rzędu i sześć meczów kończyła bez strzelonego gola. Nie mogła więc dziwić decyzja władz klubu, że 63-letni szkoleniowiec nie będzie prowadził Warty w sezonie 2025/26.

To on poprowadzi „Zielonych” w Betclic 2. Lidze

Kilka godzin przed wypuszczeniem do mediów komunikatu o rozstaniu z Tarasiewiczem prezes klubu – Artur Meissner spotkał się z dziennikarzami i podczas niego poinformował, że nowym szkoleniowcem „Zielonych” będzie Maciej Tokarczyk. 33-latek w swojej trenerskiej maksymalnie pracował na trzecim poziomie rozgrywkowym i zadebiutował na nim zresztą w sezonie 2024/25. Prowadził Wisłę Puławy, gdzie miał do czynienia z trudnymi warunkami pracy. Zarówno przed startem rundy jesiennej, jak i wiosennej klub był bliski wycofania się z Betclic 2. Ligi, ale finalnie „Dumie Powiśla” udało się przystąpić do rozgrywek.

Trzeciego cudu jednak nie będzie, bowiem na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego Wisła poinformowała, że nawet w przypadku utrzymania nie przystąpi do kolejnego sezonu Betclic 2. Ligi. W momencie wycofania się rozgrywek puławianie zajmowali miejsce barażowe, a przed sobą mieli wyjazdowy mecz ze znajdującym się w strefie spadkowej Rekordem Bielsko-Biała. Dzień przed tą rywalizacją władze klubu podjęły szokującą decyzję o zwolnieniu Tokarczyka, a kibiców o rozstaniu poinformowano zaledwie trzy godziny przed pierwszym gwizdkiem.

Tą decyzją władze Wisły podłączyły Rekord do tlenu, bowiem puławianie przegrali 0:2, wobec czego drużyna z Bielska-Białej wskoczyła na miejsce barażowe i pozostała na nim na koniec sezonu zasadniczego Betclic 2. Ligi, dzięki czemu powalczy o utrzymanie w barażach.

Łatwiejszych warunków do pracy Tokarczyk w Warcie mieć nie będzie, bowiem prezes Meissner podczas spotkania z dziennikarzami poinformował, że przez ostatnie sześć lat, w trakcie których klub grał poza Poznaniem, narósł dług w wysokości dziewięciu milionów złotych. Co prawda „Zieloni” otrzymali licencję na grę w Betclic 2. Lidze, ale musieli rozpocząć proces restrukturyzacji. Warta wywalczyć teraz będzie o powrót do Poznania, bowiem przy obecnej kondycji finansowej dalsza gra w Grodzisku Wielkopolski generowałaby zbyt duże koszty.

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Chojniczanka - Świt Szczecin
Poniżej 2.5 goli
kurs
1,83
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)