Wyróżnienia 34. kolejki Betclic 2. Ligi

Napisane przez Mikołaj Duda, 10 czerwca 2025
Wyróżnienia Betclic 2. Ligi

Betclic 2. Liga, podobnie jak dwie najwyższe klasy rozgrywkowe w Polsce, zakończyła rywalizację w ramach sezonu zasadniczego. W ostatniej kolejce szczególnie ciekawie zapowiadała się walka o miejsca gwarantujące prawo gry w barażach. Finalnie, mimo sporych zapowiedzi, obyło się bez większych zaskoczeń, a weekend należał do zawodnika spadkowicza, który na pożegnanie popisał się hat-trickiem.

Piłkarz 34. kolejki Betclic 2. Ligi — Oskar Kordykiewicz (Olimpia Elbląg)

Oskar Kordykiewicz wrócił do podstawowego składu pewnej już degradacji Olimpii Elbląg po dwóch meczach nieobecności spowodowanej czerwoną kartką, jaką otrzymał w starciu z KKS-em Kalisz. Jak widać, mogło to na niego podziałać motywująco, czego wyraz dał w ostatnim spotkaniu Betclic 2. Ligi z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, która w przyszłych rozgrywkach już będzie rywalizować na zapleczu Ekstraklasy. Do przerwy aż 3:0 prowadziła drużyna prowadzona wcześniej Marcina Sasala, jednak odsuniętego od pracy z powodów dyscyplinarnych.

Spadkowicz chciał zostawić po sobie dobre wrażenie, więc po przerwie zabrał się do ataku. Już w 52. minucie Kordykiewicz po podaniu z głębi pola wykorzystał złe ustawienie bramkarza i posłał piłkę tuż obok niego. Chwilę później Dmytro Sydorenko musiał po raz drugi wyciągać piłkę z siatki. 25-latek poradził sobie z jednym z obrońców i znów pokonał ukraińskiego golkipera. Goście w Grodzisku Mazowieckim nie mieli zamiaru się poddawać i dążyli do wyrównania. W końcu na około kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry im się to udało.

Tym razem Kordykiewicz wpadł w pole karne i bez zastanowienia uderzył na bramkę. Znów bramkarz przeciwnika nie był w stanie skutecznie interweniować, a napastnik Olimpii Elbląg skompletował hat-tricka. Dzięki temu osiągnięciu 25-latek zakończył sezon Betclic 2. Ligi z ośmioma trafieniami na koncie. Nie zmienia to faktu, że przyszłe rozgrywki jego drużyna spędzi na czwartym szczeblu rozgrywkowym.

Młodzieżowiec 34. kolejki Betclic 2. Ligi — Jakub Pawlak (ŁKS II Łódź)

Rezerwy ŁKS-u Łódź w swoim ostatnim meczu Betclic 2. Ligi w tym sezonie były raczej pewne utrzymania. To mogło być powodem, dlaczego Konrad Gerega zdecydował się postawić na debiutanta w bramce. Pierwszą szansę na tym poziomie otrzymał zaledwie 17-letni Jakub Pawlak. Nie miał łatwego zadania, bowiem jego zespół wybrał się do Szczecina, gdzie mierzył się z walczącym o awans do Betclic 1. Ligi Świtem.

Mimo wysokiego poziomu przeciwnika bramkarz w bezbłędny sposób wywiązał się ze swoich zadań. Obronił każde z czterech celnych uderzeń, jakie zostały posłane w jego kierunku. Tym samym zachował swoje pierwsze czyste konto na szczeblu centralnym i pokazał trenerom, że pod kątem przyszłego sezonu warto mieć go na uwadze. Być może nawet w pierwszej drużynie, która będzie walczyła o awans do PKO BP Ekstraklasy. ŁKS II Łódź dzięki temu remisowi przypieczętował swoje utrzymanie na trzecim poziomie rozgrywkowym.

Gol 34. kolejki Betclic 2. Ligi — Franciszek Antkiewicz (Zagłębie II Lubin) vs Skra Częstochowa

Mecz w Częstochowie nie miał już większej stawki, bowiem mierzyły się w nim dwie drużyny, które były już pewne swojej przyszłości. Zarówno Skra, jak i rezerwy Zagłębia Lubin były już pewne degradacji na czwarty szczebel rozgrywkowy. Do przerwy na jednobramkowym prowadzeniu byli gospodarze, jednak zarazem musieli grać o jednego zawodnika mniej, bowiem Piotr Owczarek po obejrzeniu czerwonej kartki musiał przedwcześnie opuścić boisko.

W drugiej połowie piłkarze Przemysława Zatwarnickiego wzięli się za odrabianie strat i ekspresowo doprowadzili do wyrównania. Jak się okazało, było to dla nich wciąż za mało. Jeszcze przed upływem godziny rywalizacji w kompletnie niespodziewanej sytuacji na uderzenie zdecydował się Franciszek Antkiewicz. Zrobił to w kapitalny sposób. Huknął nie do obrony dla bramkarza i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Dla 21-latka była to już czwarta bramka w Betclic 2. Lidze. Finalnie goście po golu Rafała Adamskiego cieszyli się z wygranej 3:1.

Mecz 34. kolejki Betclic 2. Ligi — Podbeskidzie Bielsko-Biała – Hutnik Kraków 2:0

Nie był to mecz z największą liczbą bramek, czy wydarzeń boiskowych, jednak zdecydowanie miał największą stawkę ze wszystkich dziewięciu spotkań, jakie zostały rozegrane w ostatni weekend w Betclic 2. Lidze. Obie drużyny miały szansę na dostanie się do barażów o awans na zaplecze PKO BP Ekstraklasy, ale przede wszystkim musiały wygrać i dodatkowo liczyć na korzystny rezultat szczególnie w Kaliszu, gdzie KKS podejmował GKS Jastrzębie.

Na stadionie w Bielsku-Białej bardzo długo utrzymywał się remis 0:0. Kibice na trafienia czekali całą pierwszą połowę i prawie do końca drugiej. W 82. minucie po podaniu z głębi pola na czystą pozycję wyszedł Bartosz Florek. Mając przed sobą tylko bramkarza Hutnika Kraków nie pomylił się i pewnym uderzeniem wyprowadził Podbeskidzie na prowadzenie.

Goście próbowali wrócić do tego spotkania i doprowadzić do wyrównania, jednak finalnie decydujący cios należał do podopiecznych Krzysztofa Brede. Już w doliczonym czasie gry po szybkim ataku i nieporadności obrony przeciwnika pewnym uderzeniem wynik na 2:0 ustalił Maciej Górski, dla którego było to drugie trafienie w nowych barwach.

W Kaliszu finalnie mecz zakończył się remisem 1:1. Jeśli Hutnik wygrałby swoje spotkanie ten wynik oznaczałby, że drużyna z Krakowa znalazłaby się w czołowej szóstce. Strata Podbeskidzia była większa, więc dla kaliszan ten punkt okazał się kluczowy i o lepszy bilans meczów bezpośrednich wyprzedził zespół z Bielska-Białej.

Niespodzianka 34. kolejki Betclic 2. Ligi — Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Olimpia Elbląg 3:3

W ostatnim meczu sezonu Pogoń Grodzisk Mazowiecki miała tylko dopełnić formalności, bowiem niezależnie od odniesionego wyniku miała zapewnione drugie miejsce w tabeli Betclic 2. Ligi. Wydawało się, że bez większych problemów sięgnie po zwycięstwo z racji, że mierzyła się z Olimpią Elbląg, która była już pewna degradacji i mogła powalczyć jedynie o pozostawienie po sobie dobrego wrażenia. I to się jej udało.

W Grodzisku Mazowieckim gospodarze zaliczyli wręcz piorunujące wejście w ten mecz. Już w trzeciej minucie z linii pola karnego mocnym uderzeniem swoją drużynę na prowadzenie wyprowadził Damian Jaroń. Nie minęło wiele czasu, a po strzale do pustej bramki z najbliższej odległości Jakuba Lisa Pogoń prowadziła już dwoma bramkami. W 17. minucie było już 3:0. Po zamieszaniu w polu karnym piłkę głową do siatki skierował Kamil Odolak, który od przyszłego sezonu będzie występował w Stali Mielec.

Do przerwy utrzymał się ten rezultat i wydawało się, że gospodarzom już nic tego zwycięstwa nie odbierze, jednak przyszłość brutalnie to zweryfikowała. W drugiej połowie do akcji wkroczył już wspomniany i wybrany przez nas najlepszym zawodnikiem 34. kolejki Betclic 2. Ligi Oskar Kordykiewicz. 25-latek na przestrzeni raptem 25 minut skompletował hat-tricka i doprowadził do sensacyjnego wyrównania. Dla Pogoni Grodzisk Mazowiecki była to spora wpadka, jednak pod kątem przyszłości nic jej to nie zmienia.

Komplet wyników 34. kolejki Betclic 2. Ligi

  • Polonia Bytom 0:1 Zagłębie Sosnowiec
  • Chojniczanka 4:1 Olimpia Grudziądz
  • KS Wieczysta Kraków 2:2 Rekord Bielsko-Biała
  • Wisła Puławy 0:1 Resovia Rzeszów
  • Świt Szczecin 0:0 ŁKS Łódź II
  • KKS Kalisz 1:1 GKS Jastrzębie
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 Hutnik Kraków
  • Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3:3 Olimpia Elbląg
  • Skra Częstochowa 1:3 Zagłębie Lubin II

Zna cały skład Radomiaka i Puszczy Niepołomice. Zawsze obejrzy mecz tych drużyn ponad El Clasico. Dzień rozpoczyna od doniesień z polskiego uniwersum. Nienawidzi przerwy zimowej - wtedy zamiast Ekstraklasy musi zadowolić się ligami TOP 5.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Chojniczanka - Świt Szczecin
Poniżej 2.5 goli
kurs
1,83
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)