Jonathan Junior po raz kolejny zmienił klub

Jonathan Junior jest bardzo dobrze znany kibicom drużyny spoza Ekstraklasy. Brazylijczyk miał doskonały sezon w Kotwicy Kołobrzeg na trzecim poziomie rozgrywkowym, ale od awansu do Betclic 1. Ligi kariera napastnika przypomina puszkę Pandory – z różnych względów. Jonathan Junior w samym tylko 2025 roku zmienił właśnie klub… po raz trzeci. Tym razem wróci na południe Polski
Brazylijczyk zagra z „dzieciakami”
Stal Rzeszów zdecydowanie stawia na młodzież i znów w pierwszej lidze miała miejsce stara śpiewka – bardzo dobra jesień i fatalna wiosna. Marek Zub mimo tego jakie osiągał wyniki dostał nową umowę – przegrał 10 z 11 ostatnich meczów, a w lidze miał bufor bezpieczeństwa sześciu oczek nad Kotwicą Kołobrzeg. O nadmorskim klubie jeszcze w tym artykule będzie, bo Jonathan Junior doskonale zna to miejsce. Tym razem zaczyna od nowa, bowiem jego kariera jest po kilku długich zakrętach. Junior po wielu perturbacjach w ostatnim roku trafił do Rzeszowa i będzie jednym ze starszych, choć ma… 26 lat.
O sile zespołu stanowili młodzi zawodnicy – aż pięciu piłkarzy zagrało w przynajmniej 25 spotkaniach. To Michał Synoś (2007), Szymon Łyczko (2006), Szymon Kądziołka (2006), Karol Łysiak (2004) i Benedykt Piotrowski (2005). Jeśli spojrzeć na punkty Pro Junior System, to przeciwnicy nie mają najmniejszego podjazdu – Stal zgromadziła ponad 20 tysięcy punktów! Drugi ŁKS Łódź miał 9700. Sebastien Thill będzie miał komu wrzucać piłki po odejściu Andreji Prokicia.
🖊️ | 𝐉𝐨𝐧𝐚𝐭𝐡𝐚𝐧 𝐉𝐮𝐧𝐢𝐨𝐫 𝐧𝐨𝐰𝐲𝐦 𝐳𝐚𝐰𝐨𝐝𝐧𝐢𝐤𝐢𝐞𝐦 𝐒𝐭𝐚𝐥𝐢 𝐑𝐳𝐞𝐬𝐳𝐨́𝐰! 26-letni napastnik związał się z biało-niebieskimi rocznym kontraktem, który zawiera opcję przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy 🇧🇷.
Witamy na Hetmańskiej, Jonathanie!… pic.twitter.com/q69MCdevzl
— Stal Rzeszów (@StalRzeszow) June 11, 2025
Jonathan Junior i jego polska przygoda
Jonathan Junior w Polsce nie ma nudy. Po kapitalnych rozgrywkach 2023/24 w Kotwicy Kołobrzeg na poziomie drugiej ligi, gdzie zanotował 23 trafienia w 30 meczach, jesień 2024 okazała się dla niego bardzo problematyczna. W ostatnich trzech meczach w ogóle nie wystąpił ani nie było go w meczowej osiemnastce. Był w konflikcie z właścicielem klubu Adamem Dzikiem, który krok po kroku rujnował kołobrzeski zespół – walczyli ze sobą na drodze sądowej. Finalnie Jonathan zrzekł się pieniędzy z obawy o niekorzystny wyrok Sądu Polubownego. Przy odejściu wyśmiał też opinię ówczesnego trenera Tarasiewicza.
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣…
— Jonathan Júnior (@jonathan39jr) November 23, 2024
W styczniu 2025 roku trafił on do Radomiaka do PKO BP Ekstraklasy. Był w klubie… miesiąc. Brazylijczyk nie za bardzo o siebie dbał i został zesłany do rezerw, w których to nie stawił się na sparingu, co rozwścieczyło Joao Henriquesa. Swoją szansę w tej sytuacji wywęszyła Stal Stalowa Wola walcząca o utrzymanie. W „Stalówce” zagrał 10 razy i nie trafił ani razu do siatki przez 340 minut gry w Betclic 1. Lidze. Wylądował też w rezerwach klubu w lidze okręgowej.
Miniony sezon zakończył więc na drugim poziomie z bilansem trzech trafień w 24 meczach (1493 minuty). W Rzeszowie wierzą, że poprawi swoje ostatnie rozgrywki, zarówno w porównaniu do wyników z Kołobrzegu, jak i Stalowej Woli. Poza Jonathanem Juniorem do Rzeszowa ma trafić także bardzo uznany bramkarz pierwszoligowy Marek Kozioł (były kolega JJ z Kotwicy).
Fot. PressFocus