Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera! „Najlepsza decyzja dla dobra drużyny”

Nie ma co ukrywać – wzięło z zaskoczenia. W czwartek 12 czerwca tuż przed godziną 9:00 rano Michał Probierz za pośrednictwem PZPN wydał oświadczenie, w którym poinformował o rezygnacji z funkcji selekcjonera seniorskiej reprezentacji Polski. W jego oświadczeniu czytamy, że to najlepsza decyzja dla słynnego już dobra drużyny.
Michał Probierz rezygnuje z funkcji selekcjonera!
Już nieco ponad 10 godzin po zakończeniu przegranego 1:2 meczu z Finlandią prezes PZPN, Cezary Kulesza zaprosił na spotkanie trenera reprezentacji Polski, Michała Probierza – informował Piotr Koźmiński z portalu „Goal.pl”. Oczekiwanie na „biały dym” trwało ok. trzy godziny, ale ostatecznie dym, który się wyłonił, był koloru czarnego. Nieoficjalnie, bo dzięki informacjom dziennikarzy, dowiedzieliśmy się, że Kulesza nie zwolnił Probierza, a dodatkowo podjął się roli mediatora w konflikcie na linii Lewandowski – selekcjoner.
Próby załagodzenia sporu przez prezesa polskiej federacji jednak nie będzie, bowiem w czwartek 12 czerwca przed godziną 9:00 rano Michał Probierz za pośrednictwem PZPN wydał oświadczenie, w którym ogłosił rezygnację z funkcji selekcjonera pierwszej reprezentacji. Uznał, że to najlepsza decyzja w obecnej sytuacji dla słynnego już „dobra drużyny”, o którym na pamiętnej konferencji prasowej przed meczem z Finlandią zarówno Probierz, jak i nowo mianowany kapitan – Piotr Zieliński powiedzieli równo 14 razy.
ℹ️🚨Michał Probierz zostaje na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski‼️‼️‼️‼️ Będzie za to próba załagodzenia konfliktu z Robertem Lewandowskim. Taką decyzję podjął prezes PZPN Cezary Kulesza.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) June 11, 2025
– Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem. Bardzo dziękuję wszystkim moim współpracownikom, pracownikom PZPN. Zawsze mogłem na Was liczyć. Dziękuję za zaufanie prezesowi i zarządowi PZPN.
– Dziękuję, oczywiście, wszystkim piłkarzom, z którymi miałem przyjemność spotkać się na tej drodze. Będę trzymał za Was wszystkich kciuki, ponieważ reprezentacja jest naszym wspólnym dobrem narodowym. Pragnę podziękować również naszym wspaniałym kibicom. Jesteście z nami na dobre i na złe. Gdziekolwiek grała reprezentacja, tam słychać było Wasze wsparcie – czytamy w oświadczeniu.
Oświadczenie selekcjonera Michała Probierza
– Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym… pic.twitter.com/wbP7BDwbjD
— PZPN (@pzpn_pl) June 12, 2025
Podsumowanie kadencji Probierza
Funkcję selekcjonera pierwszej reprezentacji Michał Probierz pełnił przez 631 dni, co dało mu miano najdłużej pracującego w tej roli szkoleniowca od czasu Jerzego Brzęczka (921 dni). Ówczesny trener kadry U21 przejął drużynę „Biało-Czerwonych” we wrześniu 2023 roku po Fernando Santosie. Choć udało mu się awansować z Polską na EURO 2024, zrobił to dopiero poprzez baraże, bowiem w pozostałych trzech meczach eliminacji jego piłkarze zdołali pokonać tylko Wyspy Owcze 2:0, a z Czechami i przede wszystkim Mołdawią tylko remisowali – i to przed własną publicznością – 1:1.
Pierwszą porażkę Probierz poniósł podczas meczu otwarcia EURO 2024. Holendrzy pokonali nas w Hamburgu 2:1, ale selekcjoner zebrał pochwały za odważną i przyjemną grę. Później porażki zaczęły sypać się lawinowo, bowiem w kolejnych ośmiu meczach kadra przegrała aż pięciokrotnie, a tylko raz zdołała wygrać. W tym czasie prowadzony przez Probierza zespół jako pierwszy odpadł z EURO 2024, a pięć miesięcy później jako pierwszy w naszej historii zmagań w Lidze Narodów spadł do dywizji B. Bardzo bolesne było zwłaszcza lanie od Portugalii (1:5).
Czasem jednak Michał Probierz potrafi się wycofać ze złych decyzji (jaką we wtorek była o braku dymisji).
— Przemek Langier (@plangier) June 12, 2025
Dopiero po półtora roku jego kadencji kadrze udało się wygrać dwa mecze o punkty z rzędu, a jedną z nich – 1:o z Litwą – w bólach, bo dopiero po bramce w 81. minucie, zapewnił Robert Lewandowski, z którym popadnięcie w konflikt i finalnie odebranie opaski kapitańskiej mogło być gwoździem do trumny Probierza. Po obu tych meczach jednak atmosfera nie była najlepsza. Skromne zwycięstwa z przeciętnymi drużynami nie przysporzyły fanów Probierzowi, a i z Litwą musiał pomóc Łukasz Skorupski, bo mogło się skończyć tragedią.
Po raz pierwszy od jesieni 2021 roku trzech meczów z rzędu o stawkę kadrze nie udało się wygrać, bo w ostatni wtorek Polska przegrała w Helsinkach 1:2 i mocno skomplikowała swoją sytuację w grupie eliminacyjnej do MŚ 2026. Przede wszystkim jednak w zespole panuje toksyczna atmosfera. Następny mecz w ramach kwalifikacji do mundialu Polacy zagrają 4 września w Rotterdamie z Holandią, ale już pod wodzą nowego trenera.
fot. PressFocus