Stokowiec bliski powrotu do trenowania. Przejmie beniaminka Betclic 1. Ligi

Wszystko wskazuje, że po niemal półtora roku Piotr Stokowiec wróci na ławkę trenerską. Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl”, 53-letni szkoleniowiec przejmie zespół beniaminka Betclic 1. Ligi. Będzie to jego pierwsza praca w klubie spoza Ekstraklasy od dziesięciu lat.
Stokowiec przejmie beniaminka Betclic 1. Ligi
Ostatnia trenerska przygoda Piotra Stokowca była – delikatnie mówiąc – nieudana. W październiku 2023 roku, w trakcie przerwy na kadrę, przejął ostatniego w tabeli beniaminka PKO BP Ekstraklasy – ŁKS Łódź. „Rycerze Wiosny” mieli wówczas na koncie siedem punktów po 11 meczach, a do bezpiecznej strefy tracili trzy punkty. Na koniec kadencji Stokowca strata do ostatniego miejsca „nad kreską” wynosiła już… 11 punktów.
W dziewięciu ligowych meczach pod jego wodzą łodzianie zdobyli zaledwie trzy punkty i nie wygrali ani razu. Do tego doszła porażka w Pucharze Polski z Rakowem. Czara goryczy przelała się po derbowej porażce z Widzewem Łódź 0:2 u siebie. Trzy dni po niej Stokowca zwolniono i od tego czasu nie poprowadził żadnego klubu. W 10 meczach ze Stokowcem u sterów ŁKS zdobył raptem osiem bramek, a stracił aż 23. Przygoda kompletnie do kosza, o której nie chce pamiętać ani trener, ani klub.
Wszystko jednak wskazuje, że po 16 miesiącach przerwy 53-letni szkoleniowiec wróci do pracy. Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl” poinformował, że kielczanin od nowego sezonu prowadzić będzie Pogoń Grodzisk Mazowiecki, która pierwszy raz w swojej historii zagra na zapleczu Ekstraklasy. Według dziennikarza klub rozmawiał także z Dariuszem Banasikiem, ale jemu nie udało się dojść do zgody z GKS-em Tychy ws. rozwiązania obowiązującej jeszcze przez rok umowy.
Piotr Stokowiec blisko objęcia Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Sprawa powinna być zamknięta w przyszłym tygodniu.
Dariusz Banasik, który rozmawiał wcześniej z Pogonią, nie dogadał się z GKS-em Tychy ws. rozwiązania ostatniego roku kontraktu.
▶️ https://t.co/E8l3mfWMcX pic.twitter.com/QHT8sHgReR
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) June 14, 2025
Pierwszy raz od 10 lat poza Ekstraklasą
Debiutująca w Betclic 1. Lidze Pogoń Grodzisk Mazowiecki będzie pierwszym klubem spoza Ekstraklasy, który Stokowiec poprowadzi, od dziesięciu lat. Ostatni raz na tym poziomie w sezonie 2014/15 trenował Zagłębie Lubin, które przejął na cztery kolejki przed końcem sezonu 2013/14 Ekstraklasy. Nie udało mu się dokonać cudu i utrzymać tracącego siedem punktów w momencie rozpoczęcia jego kadencji do bezpiecznej strefy Zagłębia. Wręcz przeciwnie, w czterech ostatnich meczach „Miedziowi” ponieśli trzy porażki oraz zostali ukarani walkowerem za przerwanie przez ich fanów domowego meczu z Widzewem w finałowej kolejce Ekstraklasy.
Pod wodzą Stokowca Zagłębie już po roku wróciło do elity, a jako beniaminek w sezonie 2015/16 zdobyło… brązowy medal. Latem 2016 roku jego podopieczni doszli również do III rundy eliminacji Ligi Europy, po drodze eliminując słynny Partizan Belgrad. Jego pierwszy pobyt w Lubinie zakończył się w listopadzie 2017 roku, ale w grudniu 2021 roku wrócił do „Miedziowych”.
W listopadzie 2022 roku znów jednak został zwolniony, bowiem miał za sobą serię pięciu porażek z rzędu, w trakcie której lubinianie nie strzelili ani jednego gola. Na serię tę składała się m.in. domowa porażka 0:2 z Cracovią, po której w „rozmowie pod płotem” rzucił słynne hasło o zapierdzielaniu do Niepołomic.
Nasz bohater. #twitterzl pic.twitter.com/PnE3Qs0uBK
— herej? (@ocb03pl) October 30, 2022
Stokowiec później przeprosił za te słowa, tłumacząc: – W ferworze dyskusji niepotrzebnie zamieszałem jako przykład zasłużony klub, którego pracę i osiągnięcia bardzo szanuję. W nadchodzącym sezonie 2025/26 po raz pierwszy od czasu ich wypowiedzenia będzie miał okazję zmierzyć się z Puszczą.
Pogoń, którą przejmuje po burzliwym rozstaniu z Marcinem Sasalem, będzie jego ósmym klubem w trenerskiej karierze, a siódmym, gdzie będzie dowodził zespołem. Rolę pierwszego trenera pełnił także w Wigrach Suwałki, Polonii Warszawa, Jagiellonii Białystok i Lechii Gdańsk. Z kolei w Widzewie Łódź był koordynatorem grup młodzieżowych oraz członkiem sztabu m.in. Pawła Janasa. Warto dodać, że Pogoń pod wodzą Sasala zaliczyła dwa awanse z rzędu.
fot. PressFocus