Kolejne „oficjalki” w Ekstraklasie. M.in. pierwszy transfer Cracovii

Okno transferowe nabiera rozpędu. Ruch w gabinetach klubów PKO BP Ekstraklasy nasila się i potwierdzane są kolejne nowe nabytki poszczególnych drużyn. Na przestrzeni raptem godziny „wysypało” kilkoma „oficjalkami”, dlatego my postanowiliśmy je zebrać do kupy i podsumować.
Jesus Diaz
Komulbijczyk trafił do Rakowa przed poprzednim sezonem na zasadzie wypożyczenia ze Stali Rzeszów. Jeszcze kilka lat temu biegał po boiskach ligi okręgowej w barwach Cosmosu Nowotaniec. Tam właśnie wypatrzył go klub z Rzeszowa, który postanowił, że da mu szansę na grę w Betclic 1. Lidze. Skrzydłowy rozegrał w sezonie 2023/24 29 meczów, w których strzelił cztery gole i zaliczył trzy asysty.
Kolejny sezon Diaz rozpoczął jeszcze w rzeszowskiej Stali, natomiast zgłosił się po niego Raków Częstochowa. W nim były zawodnik Cosmosu był głównie zmiennikiem. Uzbierał 24 występy w PKO BP Ekstraklasie, w których zanotował po jednym golu i asyście. Spodobał się na tyle Markowi Papszunowi, że Raków postanowił go wykupić i podpisać z nim kontrakt do końca czerwca 2029 roku.
Jesús Díaz na dłużej w Rakowie! 🔴🔵
Klub skorzystał z opcji wykupu piłkarza ze Stali Rzeszów, a jego kontrakt będzie obowiązywał do końca czerwca 2029 roku.#DIAZ2029 pic.twitter.com/wQk9ZC7oRR
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) June 16, 2025
Maciej Rosołek
Dorosłą karierę zaczynał w Legii Warszawa. Dla stołecznego klubu zagrał w 131 meczach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich 17 goli i zanotował 12 asyst. Miał bardzo ciekawy debiut – zdobył decydującą bramkę w spotkaniu z Lechem Poznań przy Łazienkowskiej.
Z czasem jednak skala jego talentu osłabła. Legia pożegnała go przed poprzednim sezonem i za darmo przeniósł się do Piasta Gliwice, gdzie trenerem był dobrze mu znany Aleksandar Vuković. Rosołek był zazwyczaj podstawowym zawodnikiem mistrzów Polski z 2019 roku. Opuścił tylko dwa ligowe mecze. Jego licznik zatrzymał się na czterech golach i trzech asystach.
Już po jednym sezonie Piast pożegnał napastnika, a ten niedługo później na zasadzie „wolnego transferu” przeniósł się do GKS Katowice. „GieKSa” poszukiwała napastnika po tym, jak z klubu odeszły dwie „dziewiątki”: Sebastian Bergier i Filip Szymczak. Rosołek podpisał z „Hanysami” dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
Maciek – trzymamy za Ciebie kciuki! ✊👊
INFO 👉 https://t.co/qObRjSzhFj pic.twitter.com/g1wGwV0nRF
— GKS Katowice (@_GKSKatowice_) June 16, 2025
Dominik Piła
Trafił do Lechii Gdańsk w 2022 roku z Chrobrego Głogów. Zadebiutował w niej jeszcze przed spadkiem gdańszczan do I ligi. Na niższym poziomie rozgrywkowym był podstawowym zawodnikiem – zagrał w 28 meczach, w których zebrał dwa gole i trzy asysty. Lechiści zaliczyli szybki powrót do PKO BP Ekstraklasy już po roku. Na najwyższym szczeblu Piła był wyróżniającą się postacią defensywy. Prawy obrońca zaliczył niemal komplet minut w poprzednim sezonie i tylko jeden mecz rozpoczął na ławce.
Lechia nie potrafiła jednak dogadać się z zawodnikiem w sprawie przedłużenia wygasającej umowy. Wykorzystać to postanowiła Cracovia, która ściągnęła go do siebie na zasadzie „wolnego transferu”. Prawy obrońca podpisał z „Pasami” kontrakt do końca czerwca 2028 roku i został pierwszym letnim wzmocnieniem pięciokrotnych mistrzów Polski.
Dominik Piła piłkarzem Cracovii! ⚪️🔴
🔗 Więcej informacji: https://t.co/IFd6RrLNf1 pic.twitter.com/6NtsRvA8GF
— CRACOVIA (@KSCracoviaSA) June 16, 2025
fot. PressFocus