Rewelacja Premier League przedłużyła kontrakt z architektem sukcesu

W minionym sezonie zasłużony angielski klub osiągnął swój najlepszy wynik w Premier League od 30 lat, dzięki czemu po trzech dekadach wraca na arenę międzynarodową. W związku tym architekt tego sukcesu został nagrodzony przez właściciela przedłużeniem kontraktu. Wyczyn, którego dokonał jest o tyle spektakularny, że gdy przejmował zespół, ten znajdował się tuż nad strefą spadkową.
Rewelacja ostatniego sezonu Premier League
W 2022 roku Nottingham pod wodzą Steve’a Coopera wróciło do Premier League po 23 latach. Jednak mimo wydanych niemal 200 milionów euro na transfery Forest utrzymanie w ekstraklasie zapewniło sobie na jedną kolejkę przed końcem sezonu. Z kolei latem 2023 roku grecki właściciel – Evangelos Marinakis na kolejne nabytki przeznaczył ponad 100 milionów euro, ale postępu nie było. Nottingham dalej musiało bić się o utrzymanie, a tuż przed półmetkiem rozgrywek Premier League 2023/24 znalazło się na przedostatnim miejscu w tabeli.
Na 19. pozycji Forest wylądowało w wyniku domowej porażki 0:2 z Tottenhamem. Przegrana ze Spurs kosztowała Coopera posadę, a w jego miejsce zatrudniono Nuno Espirito Santo, który miesiąc wcześniej został zwolniony z saudyjskiego Al-Ittihad, gdzie pracował przez niemal półtora roku. Nottingham stało się trzecim klubem, który Portugalczyk poprowadzi w Premier League, a pierwszym od ponad dwóch lat. Jego ostatnim klubem na tym poziomie był Tottenham, z którego w listopadzie 2021 roku zwolniono go po zaledwie czterech miesiącach kadencji.
📝 DEAL DONE: Nuno Espírito Santo has been appointed the new head-coach of Nottingham Forest. He’s signed a deal until 2026.
🇵🇹 🤝 🌳
(Source: @NFFC) pic.twitter.com/HerzOUmxce
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) December 20, 2023
Do Tottenhamu Espirito Santo przeniósł po czterech pełnych sezonach przepracowanych w Wolves, z którym w 2018 roku awansował do Premier League, a jako beniaminek zajął siódme miejsce, czyli premiowane grą w europejskich pucharach. Następnie zakwalifikował się z „Wilkami” do fazy grupowej Ligi Europy, a finalnie przygoda klubu z Molineux Stadium w tych rozgrywkach zakończyła się na ćwierćfinale.
Wynik ponad stan osiągnął również na City Ground, gdzie w sezonie 2024/25 także zajął siódme miejsce. Był to drugi najlepszy wynik Nottingham w historii ich występów w Premier League – po trzecim miejscu w sezonie 1994/95. Wtedy zresztą Forest po raz ostatni do tego roku zakwalifikowało się do europejskich pucharów. Dzięki Espirito Santo zakończyła się 30-letnia przerwa od występów w Europie. W kolejnym sezonie Nottingham zagra w Lidze Konferencji, choć apetyty z pewnością były większe, ale na cztery kolejki przed końcem rozgrywek Premier League Forest po pięciu miesiącach wypadło ze strefy Ligi Mistrzów i już do niej nie wróciło.
The UEFA Conference League awaits in 2025/26. 🏆 pic.twitter.com/F6VQ2iOIud
— Nottingham Forest (@NFFC) May 25, 2025
Architekt sukcesu nagrodzony nowym kontraktem
Jednocześnie dwukrotni triumfatorzy Pucharu Europy zaliczyli najlepszy wynik w Pucharze Anglii od 34 lat, bowiem dotarli do półfinału, gdzie jednak na Wembley musieli uznać wyższość Manchesteru City. Ostatni raz w FA Cup Nottingham tak daleko zaszło w 1991 roku, gdy dotarło do finału, ale w nim przegrało 1:2 z Tottenhamem. Z kolei w jakimkolwiek krajowym pucharze Forest półfinał osiągnęli w 1992 roku, kiedy to zagrali w finale Pucharu Ligi, choć w nim również ulegli – tym razem Manchesterowi United 0:1.
Mimo tych znakomitych wyników temperament właściciela klubu z City Ground – Evangelosa Marinakisa mógł wzbudzać wątpliwości, czy aby na pewno Espirito Santo może być spokojny o swoją przyszłość. Pod koniec sezonu, a dokładnie po remisie z Leicester 2:2, gdy Nottingham było jeszcze w grze o Ligę Mistrzów, kamery wychwyciły toczoną w dość nerwowej atmosferze rozmowę między Grekiem a Portugalczykiem, choć obaj później twierdzili, że powodem tej wymiany zdań był uraz piłkarza Forest, przez który zespół musiał kończyć mecz w osłabieniu.
Forest vient de concéder le nul vs Leicester (2-2), qui anéantit peut-être ses espoirs de LDC, et Evangelos Marinakis, proprio du club, décide de descendre sur la pelouse et s’en prendre au coach qui a fait vibrer tout une ville. Quel manque de classe. pic.twitter.com/qSsoG7jUqL
— Bruno Constant (@Bruno_Constant) May 11, 2025
Żadnych nerwów ruchów Marinakis jednak nie poczynił, a wręcz przeciwnie – nagrodził Espirito Santo przedłużeniem umowy. Choć jego dotychczasowy kontrakt obowiązywał do końca sezonu 2025/26, już teraz został przedłużony o dwa lata.
– Nuno ogromnie wpłynął na drużynę i jak dotąd zalicza znakomite występy z naszym klubem. Pokazał, że potrafi wyciągnąć z piłkarzy maksimum i jest ekspertem w ich rozwijaniu, jednocześnie wkomponowując nasze młode talenty do pierwszego zespołu. Wspólnie cieszymy się z tej silnej relacji i przede wszystkim mamy to samo marzenie o napisaniu nowej historii Nottingham Forest. Rywalizowaniu w Premier League i Europie i wygrywaniu trofeów dla tego wielkiego klubu – powiedział właściciel klubu, Evangelos Marinakis.
– Jestem zaszczycony możliwością kontynuacji przygody w tym fantastycznym klubie. Odkąd przyszedłem do Forest ciężko pracujemy, by stworzyć silną więź między piłkarzami, fanami i wszystkimi pracownikami klubu, którzy w poprzednim sezonie pomogli nam osiągnąć wspaniałe wyniki. Chciałbym podziękować właścicielowi, Evangelosowi Marinakisowi za nieustannie wsparcie. To dla mnie ważne, by mieć silną relację z właścicielem. Odkąd jestem w Forest całkowicie cieszymy się z tej współpracy. Teraz czas, by pracować ciężej niż kiedykolwiek, by dążyć do wspólnego przeżycia jeszcze większej liczby wspaniałych chwil – mówił Nuno Espirito Santo.
Evangelos Marinakis has handed Nuno Espírito Santo a new three-year contract until the summer of 2028. 🤝 pic.twitter.com/SCYwWz4DRW
— Nottingham Forest (@NFFC) June 21, 2025
Zmagania w sezonie 2025/26 Nottingham zacznie od domowego meczu z Brentford. Pięć dni po nim Forest przystąpi do pierwszego meczu ostatniej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Batalię klubu z City Ground o awans do fazy ligowej tych rozgrywek przedzieli wyjazdowe starcie z innym reprezentantem Anglii w najbliższej edycji europejskich pucharach – Crystal Palace.
fot. PressFocus