FREEBET 300 ZŁ NA START W BETFAN!
Za trafienie kto więcej strzeli w 2. kolejce KMŚ: Real czy City

Polki U19 pechowo bez awansu po wygranej 5:0. Zabrakło tylko jednej bramki…

Napisane przez Mariusz Orłowski, 21 czerwca 2025

Polki odpadły z mistrzostw Europy U19, choć w ostatnim meczu zaprezentowały się kapitalnie i do końca walczyły o awans w niemożliwej sytuacji. Pokonały Szwedki aż 5:0, lecz zabrakło pomocy ze strony Francuzek… 

Polki U19 zrobiły, co mogły

Jak śpiewał niegdyś raper Łona: Wprawdzie horyzonty tu nie najszersze marne gusta, ale gdzie tak pięknie potrafią przypuszczać? Gdzie takie dzikie tłumy drogą fantazji szłyby. Cały mój kraj zamknięty w „gdyby„. Polki U19 mogą tak zaśpiewać po zdeklasowaniu Szwedek 5:0. „Gdyby” tylko zdobyły jedną bramkę więcej i wygrały 6:0, „gdyby” nie porażka z Francją aż 0:6, „gdyby” wreszcie Francja pokonała Włoszki więcej niż 2:1 w trzeciej kolejce, „gdyby” nie strata bramki z Włoszkami w doliczonym czasie na 1:1. Każdy z tych czterech wariantów promowałby nasze reprezentantki awansem do półfinału.

Polki U19 pokazały niesamowitą skuteczność, strzelając aż pięć goli z sytuacji xG raptem 1.08. Zresztą pięć celnych strzałów zamieniły na pięć trafień – Saga Andersson niczego nie odbiła. Znów błysnęła piłkarka FC Barcelony, czyli Weronika Araśniewicz. To ona popisała się kapitalnym rajdem z Włoszkami, a wcale nie gorszą bramkę zdobyła przeciwko Szwecji i Polska objęła prowadzenie już w szóstej minucie. Do awansu jednak brakowało wciąż dużo, bo skromne zwycięstwo nie wystarczało. Araśniewicz dorzuciła drugą bramkę tuż po przerwie – w 47. minucie.

Polki popisały się bardzo skuteczną końcówką, bo w 85. minucie Kinga Wyrwas trafiła na 3:0, a minutę na dwa trafienia potrzebowała Julia Gutowska. W doliczonym czasie zdobyła ona dwie bramki i wynik końcowy meczu Polska – Szwecja U19 to 5:0. Brakło jednak czasu na kolejne trafienie. Nasz bilans bramkowy 6:7 nie wystarczył na awans do półfinału. Uzyskały go Włoszki, które to przegrały w trzeciej kolejce z Francuzkami „tylko” 1:2. To oznacza, że nie popsuły sobie zbytnio bilansu i 3:3 dało im wyjście na zero. Jak łatwo więc policzyć, brakło naszym jednego trafienia… 

Gdyby nie 0:6…

Turniej nie jest aż tak bardzo rozpromowany, a odbywa się on… na polskich boiskach. Polki są, a właściwie były już gospodyniami imprezy i grały najpierw w Stalowej Woli, potem w Mielcu, a na koniec w Rzeszowie. Najgorzej zaprezentowały się w drugiej kolejce w Mielcu. Francuzki zdeklasowały nasze piłkarki i pokonały je stosunkiem 6:0. To była różnica klas, a mogło być nawet jeszcze więcej, gdyby nie Julia Woźniak w bramce. Później okazało się, że „Trójkolorowe” zgromadziły komplet punktów w grupie, czyli dziewięć, ale zbytnio nam w ostatniej kolejce nie pomogły…

Na turnieju w Polsce brało udział tylko osiem drużyn, a to oznaczało dwie grupy po cztery i awans do półfinałów pierwszych oraz drugich miejsc. Z naszej wyszły Francuzki i Włoszki. Te drugie miały tyle samo punktów, co Polska, ale bilans o zaledwie jedną bramkę lepszy. W grupie B mieliśmy arcyciekawą sytuację po dwóch kolejkach, bowiem… wszystkie ekipy miały po trzy punkty. Dopiero ostatnia seria wszystko rozstrzygnęła i awans wywalczyły Portugalki oraz Hiszpanki.

Francja zagra z Portugalią w Mielcu, a Hiszpania z Włochami w Stalowej Woli – oba mecze 24 czerwca. Finał odbędzie się na stadionie w Rzeszowie trzy dni później.

Fot. screen TVP Sport

Nie ma social mediów, ponieważ ich... nie potrzebuje. Pisanie o piłce nożnej traktuje jako odskocznię, lecz nie ma ambicji dziennikarskich, pracując w IT. Piłka to hobby. Od 2008 fan Barcelony. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Lubi spędzić weekend z Ekstraklasą.

Freebet 300 złotych
za trafienie kto więcej strzeli: Real czy City
Inter - Urawa
Inter wygra 1. połowę
kurs
1,69
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)