Osasuna z nowym trenerem. W minionym sezonie był o krok od historycznego awansu

Osasuna w nowym sezonie spróbuje odnaleźć złoty środek, który pozwoli jej realnie zagrozić czołówce La Liga. Poszukiwania te poprowadzi nowy trener – Alessio Lisci. 39-letni włoski szkoleniowiec po raz kolejny poprowadzi klub w hiszpańskiej ekstraklasie po tym, jak w przeszłości odpowiadał za wyniki Levante.
Osasuna znowu zmienia trenera
Osasuna jeszcze niedawno, pod wodzą Jagoby Arrasate, ambitnie pukała do drzwi ligowej czołówki. W sezonie 2023/24 drużyna z Pampeluny wystąpiła nawet w europejskich pucharach. Jednak odkąd 47-letni szkoleniowiec zdecydował się przenieść do Mallorki, zespół nie zanotował wyraźnego progresu.
Minione rozgrywki „Los Rojillos” zakończyli na 9. miejscu w La Liga i dotarli do ćwierćfinału Pucharu Króla. Za sterami zespołu stał wtedy Vicente Moreno. Choć wyniki nie były rozczarowujące, to największe zastrzeżenia budził styl gry. Osasuna zbyt często opierała się wyłącznie na sprycie i skuteczności Ante Budimira, co nie zawsze przynosiło oczekiwane efekty.
Właśnie dlatego klub postanowił obrać nowy kierunek. Zmiany ma wprowadzić nowy trener – Alessio Lisci. 39-letni Włoch wraca do La Liga po wcześniejszej przygodzie z Levante, a jego zadaniem będzie nie tylko poprawa wyników, ale i nadanie drużynie bardziej wyrazistego stylu.
COMUNICADO OFICIAL | Alessio Lisci, nuevo entrenador de Osasuna.https://t.co/eSEjJ9h37f#BienvenidoLisci | #OngiEtorriLisci pic.twitter.com/qFeNcsaIfq
— C. A. OSASUNA (@Osasuna) June 23, 2025
Alessio Lisci to postać dobrze znana w hiszpańskim futbolu. Przez ostatnie dwa lata odpowiadał chociażby za wyniki drugoligowego Mirandes. Gdy objął zespół w połowie 2024 roku, klub zmagał się z poważnymi problemami – od trudności kadrowych po odwoływane sparingi. Mimo to 39-letni Włoch zaskoczył wielu, prowadząc skromną ekipę do emocjonującej walki o miejsce wśród najlepszych drużyn kraju.
Jego przygoda z Mirandes zakończyła się w efektownym stylu 23 czerwca 2025 roku – po 91 meczach, z bilansem 37 zwycięstw, 23 remisów i 31 porażek. W ostatnim sezonie Lisci doprowadził zespół aż do finału play-offów o awans do La Liga, gdzie minimalnie uległ Realowi Oviedo 1:3 na Estadio Carlos Tartiere. Warto tu przyznać, że Mirandes nigdy przez 12 lat w drugiej lidze nie było tak blisko La Liga. Rok wcześniej zapewnił drużynie utrzymanie w dramatycznych okolicznościach, pokonując Amorebietę w ostatniej kolejce sezonu.
Teraz przed Liscim nowe wyzwanie – Osasuna, w której marzą o europejskich pucharach. Ambicje w klubie z El Sadar są duże, a kibice liczą, że nowy trener tchnie w drużynę nową energię i zaprowadzi ją na wyższy poziom.
Wdzięczność w Mirandes
https://twitter.com/CDMirandes/status/1937079389688385797
Czwarte miejsce na koniec sezonu i porażka 2:3 w finale baraży z Realem Oviedo – to rezultat, który zdecydowanie przerósł oczekiwania. Dla Mirandes był to wynik ponad stan, a klub nie krył wdzięczności wobec Alessio Lisciego. W oficjalnym komunikacie podziękowano mu za ogromne zaangażowanie i osiągnięte sukcesy, podkreślając, że zrealizował nie tylko cel utrzymania, ale również pobił klubowe rekordy i doprowadził drużynę do historycznego awansu do fazy play-off.
Władze Mirandes doceniły także jego profesjonalizm i umiejętność budowania zespołu mimo ograniczonych środków. Życzono mu powodzenia zarówno w dalszej karierze trenerskiej, jak i w życiu prywatnym, zaznaczając, że Lisci na zawsze pozostanie ważną częścią historii klubu.
fot. PressFocus