Motor Lublin pożegnał legendę. Grał jeszcze w czasach III ligi

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 27 czerwca 2025

Motor Lublin poinformował o rozstaniu z zawodnikiem, który żółto-biało-niebieskie barwy przywdziewał przez ostatnie sześć lat. W klubie ze stolicy Lubelszczyzny grał jeszcze, gdy ten występował na poziomie III ligi. Po roku gry w elicie wraca na zaplecze PKO BP Ekstraklasy, bowiem związał się z klubem Betclic 1. Ligi.

Zasłużona postać Motoru Lublin

Po pożegnaniu Rafała Króla w trakcie zimowej przerwy z obecnej kadry Motoru Lublin tylko Piotr Ceglarz i Filip Wójcik pamiętali jeszcze czasy III ligi. Do klubu ze stolicy Lubelszczyzny bielszczanin trafił latem 2019 roku na zasadzie „wolnego transferu”, bowiem jego umowa ze Stalą Rzeszów została rozwiązana za porozumieniem stron. Już w pierwszym sezonie gry dla Motoru wywalczył z nim awans do II ligi, choć okoliczności były niecodziennie. Po 19 kolejkach rozgrywki III ligi przerwano ze względu na pandemię COVID-19 i już ich nie dokończono.

„Żółto-Biało-Niebiescy” mieli tyle samo punktów, co Hutnik Kraków, ale prowadzili w tabeli ze względu na lepszy bilans bramkowy. Przy zielonym stoliku zdecydowano się więc nagrodzić awansem nie tylko zwycięzcę rozgrywek, jak planowo powinno to mieć miejsce, a obie te ekipy. Motor wydostał się z III ligi po sześciu latach, a dwa razy mniej czasu spędził na poziomie II ligi.

W 2023 roku podopieczni Goncalo Feio awansowali na zaplecze Ekstraklasy poprzez baraże, a w finale nie pokonaliby Stomilu Olsztyn, gdyby nie… wyrównująca bramka Ceglarza w 90. minucie półfinałowego starcia z Kotwicą Kołobrzeg oraz asysta w 116. minucie przy trafieniu Dawida Kasprzyka na 2:1. Można więc śmiało uznać tego zawodnika bohaterem tamtego awansu. Wcześniej rozegrał ponad 2000 ligowych minut (32 mecze) i był najczęściej podstawowym skrzydłowym u Feio – czy to z prawej, czy z lewej strony.

Po 13 sezonach przerwy Motor wylądował w I lidze i jako beniaminek sensacyjnie wywalczył awans do elity – także poprzez baraże. Tam Ceglarz również odegrał ważną rolę – asystował przy zwycięskiej bramce Mbaye Ndiaye w finale z Arką Gdynia. Zrewanżował się za niewykorzystany rzut karny w półfinale baraży z Górnikiem Łęczna. Ceglarz zakończył sezon z 12 bramkami, dzięki czemu jedyny raz podczas swojego pobytu w Motorze został najlepszym strzelcem zespołu. Znów był filarem – rozegrał 34 ligowe mecze, co dało mu ponad 2800 minut. Kolejne dwa dołożył w barażach i dwa w Pucharze Polski.

Pożegnanie po sześciu latach

W sezonie 2024/25 Ceglarz dopiero w wieku 32 lat zadebiutował na poziomie Ekstraklasy. Swój pierwszy rok gry na tym poziomie zakończył z dorobkiem sześciu goli i jednej asysty w 30 występach. Jak na razie będzie to jego jedyny sezon w elicie, bowiem najbliższe rozgrywki spędzi w Betclic 1. Lidze. Na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się bowiem do Ruchu Chorzów, z którym podpisał dwuletnią umowę.

Były już kapitan Motoru jest trzecim zawodnikiem, który tego lata trafił do 14-krotnego po sezonie spędzonym w PKO BP Ekstraklasie. Wcześniej „Niebiescy” zakontraktowali Aleksandra Komora (GKS Katowice) oraz Shumę Nagamatsu (Korona Kielce).

W ciągu sześciu lat Ceglarz rozegrał dla Motoru 190 meczów, a jego dorobek to 36 goli i 27 asyst. Przed chorzowskimi kibicami skrzydłowy po raz pierwszy zaprezentować się będzie mógł w ostatni weekend lipca, gdy zespół Dawida Szulczka podejmie na Stadionie Śląskim Górnika Łęczna w ramach 2. kolejki Betclic 1. Ligi. Z kolei debiut dla Ruchu zaliczy tydzień wcześniej w wyjazdowym starciu z Puszczą Niepołomice (niedziela 20 lipca, godzina 20:15), którym „Niebiescy” zainaugurują zmagania w sezonie 2025/26.

fot. PressFocus

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Leeds - Everton
Poniżej 2.5 goli
kurs
1.77
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)