Guardiola odpowiedział Kloppowi krytykującemu Klubowe Mistrzostwa Świata. Delikatna szpilka

Napisane przez Patryk Popiołek, 30 czerwca 2025
Guardiola Klopp

Pep Guardiola razem z Manchesterem City rywalizuje na aktualnie trwających Klubowych Mistrzostwach Świata rozgrywanych w Stanach Zjednoczonych. Ten sam turniej w ostatnim czasie mocno skrytykował Jurgen Klopp, który nazwał to wszystko najgorszym pomysłem w historii futbolu. Hiszpański szkoleniowiec odpowiedział na jego słowa i nie omieszkał wbić szpilek. 

Guardiola nie krytykuje, bo gra w turnieju?

Klubowe Mistrzostwa Świata trwają w najlepsze, oczywiście w nowej formule, gdzie udział bierze aż 32 drużyn i przypomina to mundial. Nie wszystkim przypadła jednak taka wizja do gustu i od momentu ogłoszenia tego pomysłu słychać głosy krytyki. Głównym zarzutem jest to, że piłkarze i tak mają już napięte terminarze, a zamiast zregenerować się na wakacjach, muszą brać udział w miesięcznym turnieju, gdy za pasem już nowy sezon.

Dlatego nie brakuje słów krytyki, które tym razem padły z ust dobrze wszystkim znanego Jurgena KloppaKlubowe Mistrzostwa Świata to najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek wprowadzono w piłce nożnej. Ludzie, którzy nigdy nie mieli nic wspólnego z codziennym funkcjonowaniem piłki, wymyślają nowe idee –komentował były trener Liverpoolu, a obecnie szef Global Soccer w Red Bullu odpowiedzialny za rozwój i strategię piłkarską we wszystkich klubach należących do tej firmy.

Na te słowa szefa futbolowego koncernu Red Bulla zdecydował się odpowiedzieć jego dobry znajomy i rywal z Premier League – Pep Guardiola, który stoczył z nim niesamowite boje o mistrzostwo. Hiszpan zaprezentował znacznie odmienną perspektywę do całej sytuacji, rozumiejąc Kloppa, ale także niejako wbijając szpilkę. Dodał jednak, że nie ma pojęcia, jak taki turniej wpłynie na zdrowie piłkarzy w listopadzie, bo po raz pierwszy mamy taką sytuację.

Jako menedżerowie jesteśmy w pracy. Podążamy za zasadami FIFA, UEFA, Premier League czy Serie A. Nie my organizujemy te rozgrywki. Ale skoro już tu jesteśmy, to jesteśmy z tego dumni. Wiele zespołów narzeka na te rozgrywki, bo ich tutaj nie ma. Gdyby były, mogłyby je pokochać. Miałyby swoje media, swoich kibiców, byłyby z tego dochody, a oni byliby szczęśliwi (…) Może w listopadzie, grudniu lub styczniu będzie katastrofa i będziemy wyczerpani, bo Klubowe Mistrzostwa Świata nas zniszczą. Nie wiem. To pierwszy raz w naszym życiu, kiedy coś takiego się dzieje. 

Dobrze zna Kloppa, rozumie jego podejście

Pep Guardiola i Jurgen Klopp mają swój długi rozdział rywalizacji w angielskiej ekstraklasie, które zakończyły się dwukrotnie zwycięstwem City o punkt, a w sezonie 2018/19 Liverpoolowi nie wystarczyło nawet 97 oczek! „The Reds” wygrali w tym czasie jeden tytuł, a „The Citizens” aż sześć. Obaj menedżerowie wzajemnie się napędzali, a poziom ligi elektryzował i rósł. Hiszpan dodał więc, że rozumie perspektywę wielkiego konkurenta:

Słuchajcie, wiele razy toczyłem spory z Jurgenem. Wiem, skąd bierze się jego punkt widzenia. Wiele razy spieraliśmy się w Anglii, a także podczas spotkań UEFA, szczególnie kiedy dyskutowaliśmy o kalendarzu Premier League i jak dodać mu jakości. Rozmawialiśmy o daniu menedżerom i zawodnikom więcej odpoczynku, bo to właśnie tak dodaje się jakości.

Pytany o potencjalny brak czasu na regenerację Pep Guardiola powiedział, że stara się o tym na razie nie myśleć, a chce cieszyć się turniejem. Po ostatnim spotkaniu Chelsea z Benfiką  dość konkretnej krytyki nie oszczędził sobie Enzo Maresca. Wszystko było spowodowane przerwaniem spotkania przed końcem, co na konferencji pomeczowej zostało nazwane przez trenera „The Blues” żartem.

Fot. screen/Youtube

Nad ranem NBA, a za dnia piłkarskie przygody. W wolnych chwilach komentator, który poza wielkimi ligami, niezwykle ceni sobie wyjazdy na boiska okręgówki.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Inter - Fluminense
Wygrana Interu
kurs
1,76
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)