Beniaminek blisko pierwszego transferu po awansie do Ekstraklasy!

Wisła Płock jest trzecim beniaminkiem, który w nadchodzących rozgrywkach wystąpi na poziomie Ekstraklasy. Klub przez rywalizację w barażach najpierw z Polonią Warszawa, a później z Miedzią Legnica najpóźniej zakończył rozgrywki ze wszystkich zespołów z elity. Zamyka stawkę także pod względem zrobionych transferów, bowiem „Nafciarze” jako jedni z nielicznych nie dokonali jeszcze wzmocnienia, jednak w najbliższym czasie ma się to zmienić.
Beniaminek blisko sprowadzenia reprezentanta kraju
Po niezwykle emocjonujących meczach barażowych przed własną publicznością z Polonią Warszawa i Miedzią Legnica Wisła Płock zameldowała się w Ekstraklasie. Przez dłuższy czas klub nie przewijał się przy informacjach transferowych, gdy chociażby Widzew Łódź dochodził do porozumienia z kolejnymi zawodnikami. Duży wpływ na to miały zmiany gabinetowe, jakie działy się u beniaminka.
Dariusz Sztylka zadecydował, że pożegna się z posadą dyrektora sportowego i obejmie tą funkcję w spadkowiczu z Ekstraklasy – Śląsku Wrocław, w którym już wcześniej pracował i był odpowiedzialny za sprowadzenie chociażby przyszłego króla strzelców ligi – Erika Exposito. Jego miejsce zajął Radosław Kucharski doskonale pamiętany w Polsce z pracy w Legii Warszawa, jednak ostatnio był on w Grecji, gdzie był odpowiedzialny za budowanie kadry w AEK-u Ateny, czyli klubie już byłego napastnika Puszczy Niepołomice – Michalisa Kosidisa. Wraz z Bruno Alvesem sprowadził np. Anthony’ego Martiala.
Z moich informacji wynika, że Wisła Płock mocno interesuje się dwoma bardzo znanymi w naszych realiach piłkarzami. W jednym przypadku transfer miałby już być nawet (niemal) przesądzony. Jeśli to się ziści, to według mnie beniaminek mocno zyska: https://t.co/gF4G46UIok
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) June 28, 2025
Gdy inne zespoły ogłaszały kolejnych zawodników, a media informowały o potencjalnych przyszłych ruchach, to wokół beniaminka z Płocka panowała cisza i spokój. W końcu to się zmieniło i jak podał Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki” – Wisła wkrótce będzie miała nowego środkowego obrońcę. Zostanie nim dwukrotny reprezentant Gruzji – Aleksandre Kalandadze. Dodatkowo Piotr Koźmiński z portalu „Goal.pl” przekazał, że klub mocno zabiega także o Rafała Leszczyńskiego i Marcina Kamińskiego.
Po Węgrzech przyszedł czas na Polskę
Aleksandre Kalandadze oba występy w reprezentacji Gruzji zaliczył w 2023 roku. W eliminacjach mistrzostw Europy rozegrał pełne 90 minut przeciwko Norwegii, a zatem jako stoper bezpośrednio pojedynkował się z samym Erlingiem Haalandem, tocząc z nim wiele pojedynków. Gruzja przegrała na Ulleval tylko 1:2, choć strzeliła gola honorowego dopiero w doliczonym czasie.
Stoper wszedł też na boisko na kilkanaście ostatnich minut w starciu z reprezentacją Szkocji. Później jeszcze tylko raz dostał powołanie, jednak przynajmniej na razie więcej w narodowych barwach na boisku się nie pojawił. Środkowy obrońca przez większość swojej kariery występował w Dinamo Tbilisi. Jako wychowanek w wielokrotnym mistrzu kraju zagrał w 105 spotkaniach, strzelił cztery gole i zaliczył jedną asystę. To był filar defensywy. W sezonie 2024 (w Gruzji mamy system wiosna-jesień) pełnił nawet rolę kapitana i zagrał ponad 2300 ligowych minut.
Some of the best Georgian U23s:
🇬🇪Khvicha Kvaratskhelia
🇬🇪Giorgi Mamardashvili
🇬🇪Zuriko Davitashvili
🇬🇪Georges Mikautadze
🇬🇪Giorgi Chakvetadze
🇬🇪Luka Gagnidze
🇬🇪Irakli Azarovi
🇬🇪Saba Sazonov
🇬🇪Anzor Mekvabishvili
🇬🇪Giorgi Gocholeishvili
🇬🇪Gabriel Sigua
🇬🇪Aleksandre Kalandadze… pic.twitter.com/iIQNi4ObRi— Football Talent Scout – Jacek Kulig (@FTalentScout) July 10, 2023
Zimą został wypożyczony na jedną rundę do węgierskiego Fehervaru. Z biegiem czasu Kalandadze wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. W dziewięciu ostatnich kolejkach sezonu tylko raz nie pojawił się na boisku, a aż w siedmiu meczach wyszedł w podstawowym składzie i pozostał na placu gry do ostatniego gwizdka arbitra. Łącznie w 13 spotkaniach uzbierał ponad 1000 minut, co jak na pół roku w nowej ekipie jest przynajmniej przyzwoitym wynikiem. Po zakończonym wypożyczeniu nie wróci do ojczyzny, a zostanie nowym stoperem beniaminka Ekstraklasy.
fot. PressFocus