Napastnik Legii pójdzie śladami Sebastiana Szymańskiego?
Jarosław Niezgoda znalazł się na celowniku Dinama Moskwa. Według informacji sport.tvp.pl, piłkarz Legii może kosztować rosyjski klub cztery miliony euro.
24-latek ma za sobą udany miesiąc. W każdym z czterech spotkań listopada trafił do siatki. Ex aequo z Christianem Gytkjaerem jest w tej chwili najlepszym strzelcem ekstraklasy, z jedenastoma bramkami na koncie. Potrzebował na to jednak prawie czterystu minut mniej niż Duńczyk.
Pierwsze pogłoski o zainteresowaniu Jarosławem Niezgodą ze wschodu pojawiły się wczoraj. Tajemniczy post na temat tajemniczego chętnego na napastnika wstawił na Twitterze Janekx89.
?Coraz więcej wskazuje na to, że napastnik Legii – Jarosław Niezgoda zimą zmieni klub. Kierunek wschodni ??.
— Janekx89 (@janekx89) December 5, 2019
Dziś wiemy już nieco więcej. Sport.tvp.pl poinformował, że zawodnikiem interesuje się Dinamo Moskwa. W rozmowie z TVP, agent zawodnika, Marek Citko dodał, że Niezgoda znajduje się na celowniku klubów z Rosji, Niemiec, Włoch, Belgii oraz… USA.
Były piłkarz dodał również, że sprzedaż zawodnika jest kwestią oferty. Gdyby napastnik zmienił klub za cztery miliony euro, stałby się czwartym najdroższym piłkarzem w historii Legii. Więcej kosztowali do tej pory Sebastian Szymański (5,5 mln euro do Dinama Moskwa), Łukasz Fabiański (4,35 mln euro do Arsenalu) i Dawid Janczyk (4,2 mln euro do CSKA Moskwa).
Fot. YouTube