Sergio Conceicao przedłużył umowę z FC Porto

26.04.2024

Sergio Conceicao jest trenerem FC Porto od prawie siedmiu lat. Dzięki dobrym wynikom zapracował sobie na kolejne przedłużenie umowy do 2028 roku. Wygrał między innymi trzy mistrzostwa Portugalii i zdobył trzykrotnie Puchar Portugalii. Niedawno był bliski wyeliminowania Arsenalu w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wielu twierdzi, że pracuje w FC Porto na status godny sir Alexa Fergusona. 

Sergio Conceicao przedłuża kontrakt

FC Porto podjęło jedyną słuszną decyzję. Klub w swoich mediach społecznościowych poinformował, że przedłużył umowę z trenerem Sergio Conceicao. Od teraz trwa ona do końca sezonu 2027/28. Mimo to jeszcze niedawno spekulowało się, że Portugalczyk po sezonie opuści klub z Estadio do Dragao. Jak informowały lokalne media umowa, która wygasała w tym sezonie, miała nie zostać przedłużona. Takie głosy były spowodowane zgrzytami dotyczącymi ewentualnych transferów do klubu. Łączono szkoleniowca też z Milanem, czy Marsylią.

W FC Porto w kwietniu mają się odbyć wybory na prezesa klubu. Przez to oczekiwano możliwej zmiany na stanowisku trenera. To się już nie wydarzy. W tym sezonie jednak klub nie wygra ligi. Najgorsze przyszło jednak po tym, gdy pożegnano się z marzeniami o mistrzostwie. Porto na pewno poniesie karę w związku ze złamaniem przepisów FFP. Grozi im nawet dyskwalifikacja z europejskich pucharów na najbliższe dwa lata.

Wywołujący skrajne emocje

Z racji wybuchowości, ciętego języka, zachowania – Sergio Conceicao jest lubiany głównie w FC Porto i nigdzie indziej. Jego drużynę można porównać do Atletico Diego Simeone. To taka typowa osiedlowa banda, która lubi natrzeć komuś ucho i często prowokuje przeciwników, prezentuje dość ostry i fizyczny styl gry. Conceicao ma w dorobku mnóstwo tak zwanych „przypałów”. W marcu tego roku na przykład oglądał mecz juniorów FC Porto z Sevillą i wraz z kibicami wtargnął później na boisko, gdzie doszło do napaści na sędziego. Często też nie gryzie się w język. Miał problem na przykład z tym, że… Sporting za bardzo się cieszył po wygranej.

Oskarżał też Pepa Guardiolę, Thomasa Tuchela i Mikela Artetę o to, że go obrażali. Arbitrzy często wyrzucają go na trybuny, a on w ogóle nie chce się zgodzić tam iść. W 2021 roku został zawieszony na 21 dni, bo nazwał arbitra k… i złodziejem, który ukradł Porto dwa mistrzostwa. Często szuka zaczepki, stąd nie jest powszechnie lubiany, lecz dla FC Porto najistotniejsze jest to, jakim jest trenerem. Wydaje się być po prostu stworzony do tego klubu. Inni kochać go nie muszą. W „domu” zresztą też wiecznie narzeka na zarząd, że niedostatecznie wzmacniają mu zespół, a mimo to decydują się tam na podpisanie go na dłużej.

Swego czasu o blaskach i cieniach pracy z Portugalczykiem opowiadał Mariusz Stępiński w „Foot Trucku” (TUTAJ). Polski napastnik pracował z Conceicao w Nantes i tak jak uważa go merytorycznie za fachowca, tak był on bardzo niezorganizowanym trenerem z dziwnymi zachowaniami i nie miał żadnych zahamowań. Zdarzało mu się nawet być w otwartych konfliktach z zawodnikami, czy wykazywać rasistowskie zachowania wobec asystenta o odmiennym kolorze skóry.

Droga do sukcesów

49-letni Sergio Conceicao w 2012 roku postanowił rozpocząć trenerską karierę. Od tamtej pory były reprezentant Portugalii zanotował wielki progres. Nie wygrał niczego wielkiego, jednak praca ze słabszymi klubami w Portugalii i we francuskim FC Nantes zaprocentowała, by latem 2017 roku objąć stery swojego ukochanego FC Porto. Conceicao zastąpił wtedy na stanowisku trenera „Smoków” Nuno Espirito Santo i podpisał dwuletni kontrakt. W debiucie wygrał 4:0 z Estoril Praia. Od tamtej pory rozpoczęło się pasmo sukcesów na odcinku krajowym FC Porto.

Już w pierwszym sezonie piłkarze u steru Sergio Conceicao wygrali ligę oraz dotarli do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Ligę udało się jeszcze wygrać w sezonach 2019/20 oraz 2021/22. Do tego doszły m.in. trzy puchary Portugalii. Za swoje osiągnięcia z Porto 49-latek został nagrodzony trzy razy statuetką najlepszego szkoleniowca ligi portugalskiej.

Sergio Conceicao to wychowanek FC Porto. Jako piłkarz występował tam w latach 1991-98 oraz 2004. Będąc zawodnikiem „Smoków” wygrał trzy razy mistrzostwo kraju. Później całkiem nieźle radził sobie także w Lazio i trafił do Interu. To w barwach „Biancocelestich” został mistrzem Serie A, zdobył Puchar Zdobywców Pucharów i Superpuchar UEFA. Przez kilka lat z powodzeniem reprezentował także barwy narodowe. W 2000 roku udało się mu nawet z kadrą awansować do półfinału mistrzostw Europy. Kto wie, czy w niedalekiej przyszłości Sergio Conceicao zostanie szkoleniowcem reprezentacji Portugalii?

fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004