Piłkarz Legii odszedł do spadkowicza La Liga. Wypożyczenie z opcją wykupu

Choć Legia Warszawa zgłosiła go do rozgrywek Ligi Europy, finalnie nie znalazł się w kadrze na mecz z FK Aktobe. Na konferencji przed pierwszym starciem z Kazachami szkoleniowiec „Wojskowych” przyznał, że prowadzone są rozmowy ws. wypożyczenia zawodnika. Te niedługo później zostało oficjalnie ogłoszone.
Nie przebił się w Legii Warszawa
Sergio Barcia do Legii Warszawa dołączył przed sezonem 2024/25 z drugoligowego CD Mirandes. Początkowo „Wojskowi” mieli zapłacić za wychowanka Celty Vigo klauzulę w wysokości miliona euro, ale finalnie transfer ten udało się zamknąć w przedziale 400-500 tysięcy euro. Niemniej, środkowy obrońca został drugim najdrożej sprzedanym piłkarzem w niemal 100-letniej historii Mirandes. Hiszpan był jednym z trzech obok Kacpra Chodyny i Miguela Alfareli gotówkowych transferów Legii z ubiegłorocznego letniego okienka i łącznie kosztowali oni „Wojskowych” ok. 10 milionów złotych. Niestety, o żadnym z nich nie można powiedzieć, by ich pierwszy sezon w stolicy Polski był udany.
Tak, jak Alfarela po powrocie z wypożyczenia do Grecji oraz Chodyna najpewniej nie zostaną jeszcze skreśleni, tak wydaje się, że na Barcii Legia mogła postawić krzyżyk. Choć Hiszpan został zgłoszony przez triumfatorów ostatniej edycji Pucharu Polski do rozgrywek Ligi Europy, tak nie znalazł się już w kadrze na mecz z FK Aktobe, mimo że uczestniczył w oficjalnym treningu przed tym starciem. Na konferencji przed pierwszym starciem z Kazachami szkoleniowiec „Wojskowych” – Edward Iordanescu powiedział, że Barcia „zostanie wypożyczony do innego klubu”. Sprawy postępowały bardzo szybko, bo już kilka godzin po słowach rumuńskiego trenera wypożyczenie zostało oficjalnie ogłoszone.
¡Sergio Barcia, nuevo jugador de la UD Las Palmas!
¡Bienvenido, @Sergiobarcia4! 💛💙#SeremosMásUnión #LaUniónHaceLasPalmas pic.twitter.com/0phb6fm9Br
— UD Las Palmas (@UDLP_Oficial) July 9, 2025
Zagra w spadkowiczu z La Liga
Barcia najbliższy sezon spędzi w Las Palmas, a dodatkowo spadkowicz z La Liga zagwarantował sobie opcję wykupu 24-latka. Jeśli więc klub z Wysp Kanaryjskich z tej możliwości skorzysta, jego przygoda w Legii zamknie się na zaledwie 15 meczach w koszulce stołecznego klubu. Na pozostałe 40 rozegranych przez Legię w sezonie 2024/25 meczów Barcia aż 26 razy znalazł się poza kadrą, a 14 razy nie podnosił się z ławki. Co więcej, w 2025 roku zagrał tylko raz i to trzy miesiące przed końcem sezonu. Na boisku spędził niecałe 1100 minut, notując w tym czasie gola i asystę przeciwko amatorskiemu Caernarfon z Walii oraz trafienie przeciwko Zagłębiu Lubin.
Las Palmas będzie szóstym klubem w karierze Barcii, z czego piątym hiszpańskim – obok Celty Vigo, rezerw Granady, Ourense CF i Mirandes. Jego nową drużyną dowodzić będzie miejscowa legenda – Kirian Rodriguez, który z Las Palmas związany jest od ponad dziesięciu lat, rozegrał w tym czasie ponad 200 meczów dla „Los Amarilos”, a ostatnio drugi raz pokonał raka, przez którego zmuszony był pauzować przez ostatnie pięć miesięcy. Z pewnością brak tak kluczowej postaci miał wkład w pożegnanie się przez Las Palmas z La Liga po dwóch latach w niej grania.
Sergio Barcia z pierwszym golem w PKO BP Ekstraklasie! 🎯 Hiszpan wykorzystał dośrodkowanie Kacpra Chodyny i @LegiaWarszawa prowadzi z Zagłębiem! 🔥
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3, CANAL+ PREMIUM i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/dvZeE9mtF3
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 8, 2024
Oprócz Kiriana Rodrigueza Barcia w Las Palmas spotka jeszcze kilka innych ciekawych postaci – Jaspera Cillessena czy Sandro Ramireza, którzy w przeszłości reprezentowali barwy FC Barcelony, a także Olivera McBurnie’go czy Scotta McKennę z występami w angielskiej Premier League w CV. Oficjalny debiut dla „Los Amarillos” wypożyczony z Legii środkowy obrońca najpewniej zaliczy w niedzielę 17 sierpnia przy okazji domowego meczu jego zespołu z beniaminkiem Segunda Division – FC Andorrze, której właścicielem jest Gerard Pique.
fot. PressFocus