Marcel Zylla zmieni klub wewnątrz Betclic 2. Ligi

Marcel Zylla swego czasu był uważany za spory talent. Były zawodnik Bayernu Monachium jeździł z pierwszym zespołem na przedsezonowe obozy przygotowawcze, jednak w oficjalnym meczu nie zadebiutował. Po wygaśnięciu kontraktu trafił do Polski, natomiast z sezonu na sezon coraz bardziej obniżał loty. Ostatni sezon spędził na drugoligowych boiskach. Jak udało nam się ustalić, zawodnik niebawem zmieni klub wewnątrz Betclic 2. Ligi.
Powołany na mundial
Marcel Zylla trafił do młodzieżowych drużyn Bayernu Monachium w 2010 roku. W tym czasie przebijał się przez kolejne szczeble bawarskiej akademii. Swego czasu poleciał z pierwszą drużyną na obóz przygotowawczy do Stanów Zjednoczonych. W oficjalnym meczu nie udało mu się jednak zadebiutować. Jego licznik w Monachium zatrzymał się na 14 występach w trzecioligowych rezerwach, dla których strzelił trzy gole.
W 2019 roku Jacek Magiera powołał go na rozgrywane w Polsce Mistrzostwa Świata U-20, na których „Biało-Czerwoni” zmierzyli się z Kolumbią, Tahiti, Senegalem i Włochami. W 37. minucie spotkania z Tahiti pomocnik zdobył bramkę na 2:0, a raptem dwie minuty później zaliczył asystę przy golu Dominika Steczyka na 3:0.
Transfer do Polski
Po wygaśnięciu jego kontraktu z Bayernu Zylla trafił do polskiej Ekstraklasy. Latem 2020 zasilił szeregi Śląska Wrocław. W pierwszym sezonie grał regularnie, ale nie zachwycał. Z roku na rok coraz mniej było go w pierwszym zespole, a znacznie częściej pojawiał się w rezerwach. Przez cały pobyt we Wrocławiu zaliczył dla pierwszej drużyny 35 występów, w których zanotował dwa gole i trzy asysty. Z kolei w rezerwach wystąpił 22 razy, zdobywając w tym czasie trzy bramki.
Marcel Zylla opuszcza Śląsk Wrocław. Kontrakt pomocnika z wrocławskim klubem został rozwiązany za porozumieniem stron.
Marcel, dziękujemy za grę dla Śląska i życzymy powodzenia w dalszej karierze! pic.twitter.com/vRh3jgUa75
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) January 15, 2024
W styczniu 2024 roku jego kontrakt ze Śląskiem został rozwiązany. Zawodnik przez pół roku pozostawał bez klubu. Dopiero latem odezwała się do niego występująca w Betclic 2. Lidze Wisła Puławy. Zylla rozegrał w niej bardzo dobrą rundę jesienną – w 19 meczach strzelił pięć goli i zaliczył tyle samo asyst.
Już podczas przerwy zimowej trafił do walczącej o awans do Betclic 1. Ligi Chojniczanki. Niestety, w Chojnicach obniżył loty. Zagrał tam 16 razy, notując po jednym golu i asyście. Często wchodził jedynie z ławki. Co prawda jego drużyna wywalczyła udział w barażach, natomiast przegrała decydujący mecz o awans z Wieczystą Kraków 0:2. Po tym starciu sezon się zakończył, a umowa zawodnika nie została przedłużona.
Zylla dołączy do Warty
Jak udało nam się ustalić, 25-latek ma zostać nowym zawodnikiem Warty Poznań. Zespół „Zielonych” opuściło mnóstwo zawodników, natomiast klub nie próżnuje i buduje kadrę na drugoligowe zmagania. Do drużyny dołączyło już kilku nowych graczy. Niebawem zaprezentowany zostanie także Igor Kornobis, o czym informowaliśmy kilka dni temu.
Warta Poznań w poprzednim sezonie występowała w Betclic 1. Lidze, po tym, jak dopiero w trakcie ostatniej kolejki rozgrywek 2023/24 PKO BP Ekstraklasy wylądowała w strefie spadkowej. Nowo zbudowana drużyna, która była prowadzona przez łącznie trzech trenerów, nie zdołała jednak sprostać pierwszoligowemu poziomowi i zaliczyła drugi spadek z rzędu, kończąc rozgrywki na 17. miejscu w tabeli, z zaledwie 24 punktami na koncie.
fot. PressFocus