Legendarny angielski piłkarz znaleziony nieprzytomny we własnej sypialni

Legendarny angielski zawodnik został znaleziony we własnej sypialni w stanie nieprzytomności. To nie pierwsze jego gigantyczne kłopoty po zakończeniu kariery. W Anglii stał się on symbolem upadku. Dzięki szybkiej interwencji swojego przyjaciela piłkarz trafił na oddział intensywnej terapii, gdzie lekarze zdołali opanować całą sytuację i aktualnie jego stan jest stabilny. Paul Gascoigne przekazał słowa podziękowania za wsparcie.
Angielski legendarny zawodnik z problemami
Angielskie media masowo obiegła informacja o tym, iż Paul Gascoigne trafił do szpitala. Pierwsi takową wiadomość przekazali dziennikarze „The Sun”, natomiast później dołączyła do nich reszta angielskich dzienników. Paul miał zostać odnaleziony w swojej własnej sypialni w stanie nieprzytomności. Znalazł go jego dobry przyjaciel Steve Foster i dzięki jego szybkiej reakcji popularny „Gazza” trafił pod opiekę lekarzy.
Foster, wedle przekazywanych informacji w „The Sun”, jest asystentem 58-latka i sam zawiózł go do szpitala. Został on przyjęty na oddział intensywnej terapii, natomiast po niedługim czasie stwierdzono, iż jego stan jest stabilny. Całe zdarzenie miało miejsce w piątkowy wieczór, a na drugi dzień lekarze potwierdzili, że piłkarz jest już w dobrej kondycji, ale pozostanie w szpitalu kilka dni w celu kolejnych badań oraz obserwacji. „Gazza” podziękował wszystkim za wsparcie poprzez Steve’a Fostera.
[Paul Gascoigne] Chciałby podziękować wszystkim za wsparcie, jakie do tej pory otrzymał od wielu starych przyjaciół, którzy życzą mu wszystkiego najlepszego i chcą, żeby wrócił do najlepszej formy.
Spurs legend, Paul Gascoigne, has been rushed to intensive care after being found collapsed at home.
Sending my best wishes to Gazza and wish him a speedy recovery ❤️ pic.twitter.com/4CpXH2X7qa
— The Spurs Watch (@TheSpursWatch) July 20, 2025
Problemy z alkoholem i nie tylko
Paul Gascoigne nie od dziś ma problemy ze swoim uzależnieniem – alkoholem. Jak możemy przeczytać w angielskiej prasie, pierwsze próby leczenia oraz terapii miały miejsce już w 1998 roku, natomiast uzależnienie nadal się za nim ciągnie. W 2008 roku złożył on wniosek o ogłoszenie upadłości, a w 2011 był o włos od bankructwa. Na przestrzeni ostatnich lat zmagał się on także z problemami natury psychicznej. W 2010 roku został także oskarżony o jazdę pod wpływem, przez co skazano go na pozbawienie wolności w zawieszeniu.
Paul Gascoigne 'rushed to intensive care' after being found collapsed at homehttps://t.co/chuxGToOzW pic.twitter.com/ONR5pWFKGG
— Mirror Football (@MirrorFootball) July 20, 2025
Już w 2025 roku został przyłapany przez gazetę „The Sun”, gdy wysiadł z taksówki bez butów… w samym płaszczu. W pewnym momencie odsłonił swoje genitalia, ale był w tak złym stanie fizycznym, że nawet pewnie tego nie zauważył. Miał wielką ranę na czole i papierosa w ustach. Udał się do sklepu po środki przeciwbólowe i fajki. Widok ten był bardzo przykry dla przechodniów.
Meanwhile Paul Gascoigne needs serious help…Gaza back to messin' himself up.. pic.twitter.com/LvZAXthBSD
— тσмαя ™💭 (@tommiee05) July 11, 2016
„Gazza” po raz kolejny o sobie przypomniał, w negatywnym tego słowa znaczeniu. Mówimy przecież o legendarnym zawodniku, który rozegrał 57 meczów dla reprezentacji Anglii. W klubowej karierze reprezentował przede wszystkim Tottenham, Lazio Rzym, czy szkockich Rangersów. Słynął z tego, że był kolorowym ptakiem. Potrafił np. przyjść na trening z wiadrami pełnymi ryb, w stroju rybaka (ryby oczywiście kupił) i powiedzieć, że przyjechał prostu z połowu, żeby oczywiście rozbawić towarzystwo.
Co zdumiewające, znał rodzinne konotacje pań z pralni czy innych szeregowych pracowników i potrafił z zaciekawieniem zapytać co u czyjegoś syna czy wnuczki. Gascoigne nie poradził sobie z zakończeniem kariery i tym, że zabrakło mu nagle tego codziennego kontaktu z ludźmi na treningach, na których mógł wszystkich rozśmieszać. Potrafił tam przyprowadzić… strusia albo owinąć się w papier toaletowy, udawać mumię i wskoczyć do basenu. Codziennie myślał, jaki tylko wywinąć kolejny numer. Tak na przykład przywitał w Evertonie długowłosego Davida Ginolę:
Happy 56th Birthday to Paul Gascoigne. Past his best at Everton with just scored 1 goal in 38 games, but still the joker. Here Gazza welcomed David Ginola to his first Everton training session by wearing a daft wig…
pic.twitter.com/yH8dDFIMK4— Bluekipper.com (@bluekippercom) May 27, 2023
Przez chwilę próbował swojego szczęścia jako szkoleniowiec, ale bardzo szybko został zwolniony. Ponad rok temu Gascoigne nazwał się „smutnym pijakiem”, ale na początku aktualnego roku w wywiadzie dla „The Mirror” powiedział: – Czuję się teraz lepiej niż od lat. Mam nadzieję, że jestem w takim momencie, że będę mógł spojrzeć wstecz na wszystko, przez co przeszedłem, z innej, bardziej pozytywnej perspektywy. Pozostaje nam liczyć, iż będzie on w stanie raz a dobrze rozprawić się ze swoim problemem alkoholowym. Choć jest to nadzieja dość płonna…
fot. screen/Youtube