Zwrot akcji w sprawie gracza Atletico Madryt

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że wszystko jest jasne – Saul Niguez żegna się z Atletico Madryt i przenosi do Trabzonsporu. Negocjacje były zakończone, testy medyczne zaplanowane, a zdjęcia zawodnika w klubowych barwach obiegły już media. Tymczasem w ostatniej chwili doszło do nagłego zwrotu akcji, który kompletnie zmienia przyszłość doświadczonego pomocnika.
Zwrot akcji w sprawie gracza Atletico Madryt
Choć ledwie 30-letni, to już bardzo doświadczony Saul Niguez miał w poniedziałek 21 lipca stawić się w Turcji, by przejść testy medyczne i podpisać czteroletni kontrakt z Trabzonsporem. Według źródeł z obu krajów, wszystkie warunki umowy zostały wcześniej uzgodnione – zarówno długość kontraktu, jak i wysokość wynagrodzenia. Transfer wydawał się formalnością, a kibice „Bordo-Mavili” szykowali się do oficjalnego powitania nowej gwiazdy środka pola.
Saul Niguez, Trabzonspor’da 8 numaralı formayı giyecek. pic.twitter.com/R2jdgT0Duy
— Puskas Sports (@PuskaSports) July 20, 2025
Niespodziewanie jednak Saul zmienił zdanie. Zrezygnował z przylotu i zerwał rozmowy z klubem. Decyzję ogłosił osobiście – za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter), gdzie zamieścił wpis:
– Nie wyszło z powodu pewnych spraw osobistych. Mam nadzieję, że kiedyś nasze drogi się jeszcze skrzyżują.
Choć szczegóły tej nagłej zmiany nie zostały ujawnione, wszystko wskazuje na to, że kluczową rolę odegrały względy pozasportowe oraz atrakcyjna alternatywa, która niespodziewanie pojawiła się na horyzoncie.
Flamengo nowym przystankiem – nowy rozdział w Ameryce Południowej
Według informacji przekazanych przez Fabrizio Romano, Saul bardzo szybko znalazł alternatywę dla tureckiego kierunku. Nowym miejscem pracy byłego już gracza Atletico Madryt ma zostać brazylijskie Flamengo – jeden z najbardziej utytułowanych i rozpoznawalnych zespołów w Ameryce Południowej. Transfer jest na ostatniej prostej, a kontrakt ma obowiązywać przez trzy lata.
Dla Saula będzie to pierwsza w karierze przygoda poza Europą. Po latach gry w barwach Atletico Madryt, gdzie rozegrał ponad 400 spotkań, oraz krótkim wypożyczeniu do Chelsea i Sevilli, pomocnik decyduje się na egzotyczny, ale jednocześnie bardzo ambitny kierunek. Flamengo nie jest bowiem klubem anonimowym – to siedmiokrotny mistrz Brazylii i jeden z faworytów trwającego sezonu Série A.
Zespół prowadzony jest przez Filipe Luisa – byłego reprezentanta Brazylii i wieloletniego kolegę Saula z czasów wspólnej gry w Atletico. To właśnie postać trenera mogła odegrać kluczową rolę w decyzji pomocnika. Filipe Luis zbiera bowiem znakomite recenzje jako szkoleniowiec i buduje zespół oparty na doświadczeniu oraz europejskim podejściu do taktyki.
🚨🔴⚫️ EXCLUSIVE: Flamengo are closing in on deal to sign Saúl from Atlético Madrid!
After talks collapsed with Trabzonspor today, Saúl has verbally agreed a three year deal at Flamengo.
Huge work overnight by director José Boto to convince Saúl. 💣🇪🇸 pic.twitter.com/RUBv67p6ts
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 21, 2025
W składzie Flamengo nie brakuje głośnych nazwisk – są tu m.in. Alex Sandro, Danilo, Jorginho – piłkarze z przeszłością w Juventusie, Manchesterze City czy Chelsea. Dołączenie Saula nie tylko wzmocni rywalizację w środku pola, ale też wprowadzi kolejne pokłady doświadczenia i wszechstronności.
Flamengo aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli, z trzema punktami straty do prowadzącego w niej Cruzeiro i jednym meczem zaległym. Transfer Saula może się więc okazać istotnym wzmocnieniem w walce o mistrzostwo i dalsze sukcesy np. w Copa Libertadores.
Choć przez lata Saul Niguez kojarzony był z hiszpańskim futbolem i twardym, defensywnym stylem Diego Simeone, dziś staje przed zupełnie nowym wyzwaniem. Wybrał projekt odważny, daleki od europejskich trendów, ale oferujący ogromny potencjał. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w najbliższych dniach oficjalnie zostanie nowym piłkarzem Flamengo. A to może być początek ciekawego rozdziału – zarówno dla niego, jak i całego brazylijskiego giganta.