FREEBET 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za gole polskich drużyn w eliminacjach

OFICJALNIE: Polak szybko wrócił do kraju. Za granicą mocno pomógł w utrzymaniu

Napisane przez Mikołaj Duda, 23 lipca 2025
Polak

W tym okienku transferowym wielu Polaków po zagranicznych przygodach decyduje się na kontynuowanie swojej kariery w ojczyźnie. Takim przykładem jest choćby Robert Gumny, który wrócił do Lecha Poznań. Kolejnym może być Mateusz Klich, jednak jak się okazuje takich przykładów pojawia się coraz więcej. Klub Betclic 1. Ligi oficjalnie ogłosił transfer Polaka, mającego za sobą grę na Cyprze.

Polak znów zagra w ojczyźnie

Dokładnie po jednym sezonie spędzonym na Cyprze na powrót nad Wisłę zdecydował się Piotr Janczukowicz. 25-latek reprezentował barwy Paralimni z tamtejszej najwyższej klasy rozgrywkowej, gdzie pokazał się z całkiem niezłej strony, choć miał bardzo zły start, gdy wszedł w doliczonym czasie i dostał dwie szybkie żółte kartki. Z czasem jednak zaczął się rozkręcać i dostawać miejsce w podstawowym składzie.

W tych samych rozgrywkach występował choćby Leo Bengtsson, czyli nowy nabytek Lecha Poznań, który już zdążył błysnąć w eliminacjach Ligi Mistrzów przeciwko islandzkiemu Breidablikowi. Szwed dzielił szatnię z Karolem Struskim – kolejnym Polakiem z powrotem do kraju w tym okienku transferowym. Pomocnik wybrał Raków Częstochowa. Janczukowicz grał jednak dla dużo gorszej ekipy – jego Paralimni było po rundzie zasadniczej trzecie od końca, a po rundzie dodatkowej cudem się utrzymało, mając tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.

Janczukowicz rozegrał 24 spotkania, jednak w dużej mierze jest to spowodowane jego późnym dołączeniem do drużyny. Uzbierał prawie 1500 minut i strzelił cztery gole. Szczególnie udany czas miał na finiszu sezonu, gdy liga – tak jak kiedyś Ekstraklasa – rozdzieliła się na grupę mistrzowską i spadkową. Wtedy 25-latek w zaledwie pięciu meczach aż trzy razy trafił do siatki rywala. Bardzo pomógł w odniesieniu ważnych zwycięstw i w utrzymaniu. Mimo zwyżkowej formy, nie zdecydował się na dalszy podbój zagranicznych lig.

Piotr Janczukowicz przed opuszczeniem kraju przez kilka lat występował w łódzkim ŁKS-ie. Swoimi sześcioma bramkami mocno przyczynił się do awansu do Ekstraklasy, w której w sezonie 2023/24 było dane mu zadebiutować i regularnie występować. W 28 występach rozegrał prawie 1500 tysiąca minut i strzelił dwa gole, jednak w końcowym rozrachunku beniaminek i tak ekspresowo wrócił na drugi poziom rozgrywkowy i był zdecydowanie najgorszy w lidze, a Polak podjął decyzję o zagranicznym wyjeździe.

Zgodnie z oficjalnym komunikatem nowym klubem Janczukowicza został Chrobry Głogów. Klub z Betclic 1. Ligi poinformował o podpisaniu rocznego kontraktu, w którym znalazła się możliwość przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Być może trener Łukasz Becella pozwoli swojemu nowemu podopiecznemu zadebiutować już 26 lipca w domowym starciu z beniaminkiem – Polonią Bytom. Zakłady bukmacherskie typują na faworyta Polonię, która bardzo udanie rozpoczęła sezon – od zwycięstwa 3:0 w Łęcznej.

Chrobry chce kontynuować dobry początek

Na inaugurację rozgrywek Chrobry na własnym stadionie mierzył się z Odrą Opole. Gospodarze bardzo szybko rozpoczęli strzelanie. Jeszcze przed upływem 10 minut Mateusz Ozimek wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Już w drugiej części rywalizacji do siatki trafili Myrosław Mazur i Robert Mandrysz, co finalnie dało głogowianom zwycięstwo 3:0.

Piotr Janczukowicz jest szóstym wzmocnieniem Chrobrego Głogów w tym okienku transferowym. Wcześniej do klubu trafili: Kelechukwu Ibe-Torti, Sebastian Strózik, Michał Kozajda, Kacper Laskowski, Patryk Szwedzik (został wykupiony ze względu na zapisy, ale od razu odsprzedany do Ruchu Chorzów) oraz z Rakowa Częstochowa został wypożyczony 19-letni Kacper Nowakowski. Spośród nowych nabytków na razie nie zadebiutował tylko Kozajda.

Fot. Chrobry Głogów

Zna cały skład Radomiaka i Puszczy Niepołomice. Zawsze obejrzy mecz tych drużyn ponad El Clasico. Dzień rozpoczyna od doniesień z polskiego uniwersum. Nienawidzi przerwy zimowej - wtedy zamiast Ekstraklasy musi zadowolić się ligami TOP 5.

Freebet 400 złotych
za gole polskich klubów w eliminacjach
Novi Pazar - Jagiellonia
Wygrana Jagiellonii
kurs
1,75
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)