Pomocnik wróci do Rakowa? Pozostały testy medyczne

Napisane przez Braian Wilma, 29 lipca 2025
Raków Częstochowa

Raków Częstochowa wciąż działa na rynku transferowym. Do drużyny dołączyło już kilku zawodników, natomiast przez transfery wychodzące oraz kontuzje cały czas poszukiwane są kolejne wzmocnienia. Jak informuje Kamil Głębocki, blisko powrotu do Częstochowy jest zawodnik, który jeszcze niedawno przywdziewał barwy „Medalików”.

Rotacje i porażka z beniaminkiem

Po zdobyciu przez Raków wicemistrzostwa Polski w poprzednim sezonie PKO BP Ekstraklasy na Marka Papszuna czekało niemałe wyzwanie, związane z budową kadry na kolejne rozgrywki. Z klubu odeszło kilku zawodników, m.in. Gustav Berggren, Ben Lederman, Matej Rodin czy Peter Barath. Pomocne nie były kontuzje ważnych zawodników: Iviego Lopeza, Jeana Carlosa czy Władysława Koczergina, który zerwał więzadła krzyżowe. Największa do zasypania dziura powstała w środku pola, w związku z tym do Rakowa dołączyli Karol Struski i Oskar Repka.

Przebudowana drużyna rozpoczęła sezon PKO BP Ekstraklasy od spokojnego zwycięstwa nad GKS-em Katowice 1:0, nie dopuszczając rywali do nawet jednego celnego strzału. W środku tygodnia podopieczni Papszuna mierzyli się w eliminacjach Ligi Konferencji z Żiliną. Po golach Oskara Repki, Jonatana Brunesa i Lamine’a Diaby-Fadigi „Medaliki” wygrały 3:0 i zapewniły sobie solidną zaliczkę przed rewanżem.

W drugiej kolejce PKO BP Ekstraklasy do Częstochowy przyjechała Wisła Płock. Prowadzeni przez Mariusza Misiurę zawodnicy beniaminka niespodziewanie wygrali 2:1, mimo szybkiego objęcia prowadzenia przez gospodarzy po golu Diaby-Fadigi. Kilkanaście minut później świetnym strzałem z rzutu wolnego odpowiedział Iban Salvador, a gola na wagę trzech punktów w drugiej połowie strzelił wypożyczony z Górnika Zabrze Wiktor Nowak. Marek Papszun dokonał na ten mecz kilku rotacji w składzie.

Powrót po kilkudziesięciu dniach

Trener Rakowa nadal widzi, że jeśli zespół chce się liczyć w walce na trzech frontach, musi zostać zwiększona jego głębia. Do Częstochowy trafią więc prawdopodobnie kolejni zawodnicy. Jak informuje Kamil Głębocki, jeden z nich jest już na etapie testów medycznych. Tym piłkarzem jest… Peter Barath, który opuścił Raków dwa miesiące temu.

Barath był zawodnikiem „Medalików” przez ostatnie półtora roku. Był w tym czasie wypożyczony z Ferencvarosu. Rozegrał w Rakowie 37 meczów, w których strzelił dwa gole i zaliczył tyle samo asyst. Po sezonie w mediach klubowych pojawiła się informacja, że oba kluby nie dogadały się co do kwoty transferu definitywnego. W związku z problemami w środku pola wicemistrzowie Polski wrócili jednak do tematu 23-latka. W ostatnich tygodniach złożyli kilka ofert i zdaje się, że w końcu dopięli swego.

Według tego samego źródła blisko Rakowa ma być kolejny środkowy pomocnik. Mowa o Marko Bulacie. To 23-letni Chorwat, który jest zawodnikiem Dinama Zagrzeb. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Standardzie Liege. Belgijski klub miał opcję wykupu za 3,5 mln euro, ale z niej nie skorzystał.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Breidablik - Lech Poznań
Wygrana Lecha
kurs
1,94
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)