FREEBET 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za awans polskich klubów

Lechia Gdańsk nadal szuka bramkarza. Upadek negocjacji stał się faktem

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 30 lipca 2025
lechia sahinovic negocjacje off

Lechia Gdańsk w ubiegłym sezonie utrzymała się w lidze jako beniaminek dzięki znakomitej pracy Johna Carvera oraz jego piłkarzy, bowiem sytuacja w klubie łatwa nie była. Teraz co prawda każdy transfer zespołu musi akceptować Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN, ale nie wydaje się by bylo tak źle jak wiosną. W kontekście bramki, gdańszczanie muszą szukać dalej. Wstępnie dogadany zawodnik bowiem nie trafi do drużyny.

Lechia szuka bramkarza (z przymusu)

Bohdan Sarnawski z początkiem sezonu doznał poważnej kontuzji – wszystko to przed meczem 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy (Lechia Gdańsk – Lech Poznań). Uszkodzenie łąkotki powoduje, że Ukrainiec ma być rekonwalescentem przez najbliższe pół roku. Co prawda gdańszczanie mają w swoim składzie Szymona Weiraucha, ale tylko były bramkarz Zagłębia jest obecnie dostępny do gry. Tak więc rzeczywistość pokazała, że aktualnie najbardziej niezbędnym ruchem dla gdańszczan jest pozycja bramkarza.

Weirauch obronił co prawda rzut karny Mikaela Ishaka, ale poza tym wpuścił cztery bramki. Co by się nie działo – przyda się wzmocnienie tej pozycji także pod kątem jakościowym. I wydawało się, że Lechia już znalazła odpowiedniego kandydata. Do czasu.

Szukania ciąg dalszy

Jak podał Jakub Sekuła ze „Sport Interii”, a za nim potwierdził Kamil Głębocki z „Na Wylot” – Lechia Gdańsk oraz Raków Częstochowa nie doszły do porozumienia w sprawie transferu czasowego Bośniaka z klubu grającego przy ul. Limanowskiego.

O wypożyczeniu jako pierwszy informował Maciej Słomiński z portalu „Trójmiasto.pl”. Gdy wydawało się, że nad morzem może dojść do powrotu 40-letniego Dusana Kuciaka, zdecydowano się na Sahinovicia, który w Rakowie przez 18 miesięcy zagrał raptem raz. Trójmiejska drużyna chciała w umowie wypożyczenia zawrzeć opcję odkupu zawodnika, ale na to nie zgodził się wicemistrz Polski. Ekipa z Trójmiasta musi więc szukać dalej.

Lechia Gdańsk rozpoczęła sezon od pięciu punktów ujemnych w tabeli z racji na brak spełnienia kryteriów finansowo-licencyjnych. Po dwóch meczach sezonu ligowego stan punktowy gdańszczan nie zmienił się. Po porażce 1:2 z Górnikiem Zabrze, nastąpiła porażka z aktualnym mistrzem Polski – Lechem Poznań. Po objęciu prowadzeniu i dwóch golach Tomasa Bobceka, a także obronionym przez ww. Weiraucha karnym Ishaka, urzędujący na tronie „Kolejorz” dołożył cztery bramki. Na pocieszenie, Bobcek trafił w tym meczu jeszcze po raz trzeci.

Fot. PressFocus

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Freebet 400 złotych
za awans polskich klubów
Zylina - Raków Częstochowa
Wygrana Rakowa
kurs
2,11
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)