NEOM SC wkrótce z nowym rekordem transferowym. Marcin Bułka będzie miał nowego kolegę

Marcin Bułka niedawno zamienił Francję na Arabię Saudyjską, a dokładniej Niceę na Neom, bowiem był na ostatnim roku kontraktu nad Lazurowym Wybrzeżem. Nie wybrał najgorzej, ponieważ jego nowy klub poprowadzi szkoleniowiec znany mu doskonale – Christophe Galtier. Kolonia piłkarzy frankofońskich tylko się zwiększa. Nie chodzi tu nawet o przybycie Alexandre’a Lacazette’a, ale dwóch kolejnych piłkarzy z Ligue 1. Jeden z nich pobije rekord transferowy klubu.
Bułka będzie pozbawiony rekordu
Nathan Zeze wkrótce zostanie nowym rekordem transferowym NEOM SC. Saudyjski beniaminek ekstraklasy zapłaci za zawodnika 20 milionów euro plus bonusy. Pobije on wynik, który do tej pory przez kilkanaście dni dzierżył bramkarz reprezentacji Polski, Marcin Bułka. Były bramkarz Nicei kosztował bowiem 15 milionów. Zeze to niedawny uczestnik EURO U21, podczas którego zmierzył się w jednym z meczów z kadrą Adama Majewskiego. „Les Bleus” pokonali odstających od nich Polaków 4:1, a stoper FC Nantes otworzył wynik meczu.
Zaczęło się źle…
Jest jeszcze gorzej.Biało-czerwoni po dwóch kwadransach gry przegrywają już z Francją 0:3 w ostatnim meczu fazy grupowej Euro U21 🇵🇱
📲 OGLĄDAJ ONLINE ▶️ https://t.co/u0Ce5wdUh5 pic.twitter.com/deGaSGTRJr
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 17, 2025
Mimo dobrego występu, warto też zwrócić uwagę, że ma on całkiem spore doświadczenie w Ligue 1. W drużynie FC Nantes należącej do polskiego biznesmena Waldemara Kity – Zeze, który niedawno miał 20. urodziny, zagrał już łącznie 35 spotkań (jedna bramka). W Arabii Saudyjskiej podpisze on pięcioletnią umowę, która będzie opiewać na pięć milionów euro rocznie – to gigantyczna podwyżka wobec tego co otrzymywał we Francji (co naturalne, z racji jego młodego wieku).
Wzmocnienia NEOM SC
Marcin Bułka kilkanaście dni temu zasilił szeregi NEOM SC, czym wywołał ogólnokrajową dyskusję. W końcu 26-latek idący na Bliski Wschód w naszych realiach nie jest czymś powszechnym – a nie brakowało sceptyków, którzy chcieli tym ruchem zamknąć mu drogę do reprezentacji Polski. Bramkarz pochodzący z Wyszogrodu na Mazowszu nie jest jednak jedynym zawodnikiem, który dołączył do NEOM SC, czyli beniaminka Saudi Pro League, który jest klubem z miasta… które nie istnieje.
Poza nim do drużyny beniaminka ekstraklasy saudyjskiej dołączył legendarny napastnik OL, Alexandre Lacazette. Spotka on tam znanego sobie z klubu Saida Benrahmę, który jest obecny w klubie od ostatniej zimy (przyszedł do NEOM, by grać w drugiej lidze). Trafił też spadkowicz z Ligue 1 – Iworyjczyk Amadou Kone ze Stade Reims (20-latek).
Oprócz nich, zmienił się też trener. Historyczny dla piłkarskiej struktury NEOM Pericles Chamusca odszedł, a zastąpił go Christophe Galtier – niedawno zwolniony z Al-Arabi w Katarze. Chamusca z kolei pozostał w ekstraklasie saudyjskiej – wylądował ponownie w Al-Taawoun, gdzie poprowadzi byłego wiślaka, Aschrafa El Mahdiouiego.
🚨🔵🟣 Nathan Zeze está realizando a segunda etapa dos exames médicos no Neom 🇸🇦, antes de assinar um contrato de cinco anos com o clube.
⏳🇫🇷 A expectativa é que ele se junte à equipe ainda hoje, na pré-temporada na Espanha.
🗞️ @Tanziloic 🌖 https://t.co/yqYPAL2lL2 pic.twitter.com/GWxl8dG4BX
— Central do Arabão (@centraldoarabao) July 27, 2025
Poza wyżej wymienionymi zawodnikami, NEOM SC planuje ściągnąć też z AS Monaco bardzo utalentowanego Saimona Bouabre. 19-latek ma już kilkanaście spotkań we francuskiej młodzieżówce do lat. 20. Saudyjczycy za piłkarza z ważną roczną umową, uznawanego za wielki talent (tak uważa choćby L’Equipe) ma zapłacić 10 milionów euro.
Można więc rzec, że projekt klubu, który dopiero co wszedł do elity saudyjskiej zakłada łączenie ściągania gwiazd oraz Football Managera. Pieniądze bowiem skuszą zapewne bardzo wielu zdolnych, ale i młodych, niedoświadczonych zawodników.
Fot. PressFocus