Kristoffer Velde na wylocie z Olympiakosu. Gdzie trafi były zawodnik Lecha?

Kristoffer Velde pamiętany jest w Polsce z udanych występów w barwach Lecha Poznań w europejskich pucharach. Z „Kolejorzem” pożegnał się rok temu, kiedy trafił do Olympiakosu Pireus. Tam się jednak nie odnalazł i nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Po zakończeniu poprzedniego sezonu dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Jak informuje Fabrizio Romano, skrzydłowy jest bliski zmiany barw.

Pobyt w Poznaniu

Kristoffer Velde trafił do Polski zimą 2022 roku, kiedy przeszedł z Haugesund do Lecha Poznań za około milion euro. Miał być następcą Jakuba Kamińskiego, który po sezonie odchodził do Wolfsburga. Pierwsze pół roku miał trudne – rozegrał niespełna 400 minut w 10 spotkaniach. Zaliczył w tym czasie tylko jedną asystę – w debiucie przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza. Lech zdobył wówczas mistrzostwo Polski na stulecie istnienia klubu.

Norweg odpalił w kolejnych rozgrywkach. „Kolejorz” brał udział w europejskich pucharach i to właśnie tam Velde prezentował się najlepiej. W 16 meczach międzynarodowych strzelił osiem goli i zaliczył cztery asysty. Kibice Lecha z pewnością mają w pamięci jego dwa gole przeciwko Austrii Wiedeń, gola i asystę przeciwko Villarreal, a także bramki w ćwierćfinale z Fiorentiną, której strzelał w obu meczach. Dołożył do tego osiem goli i trzy asysty w PKO BP Ekstraklasie. Mimo to Velde był piłkarzem dość chimerycznym, który notował wahania formy.

Po tamtym sezonie Lech otrzymywał za niego oferty przekraczające pięć milionów euro, jednak „Duma Wielkopolski” chciała go zatrzymać na jeszcze jeden rok. Mogła później tego żałować, bo szybko odpadła z europejskich pucharów (blamaż ze Spartakiem Trnava), a i w Ekstraklasie prezentowała się bardzo przeciętnie, zajmując dopiero piąte miejsce w tabeli przy rozgrywaniu jednego meczu w tygodniu. Wartość Velde spadła. Zagrał jeszcze jeden mecz w sezonie 2024/25, jednak w lipcu odszedł do Olympiakosu. Zwycięzcy Ligi Konferencji zapłacili za niego ponad 3,5 mln euro.

Skreślony przez Mendilibara, trafi za Ocean

Na początku pobytu w Grecji skrzydłowy regularnie występował w pierwszym składzie, jednak szybko zaczął spadać w hierarchii. W Grecji mówiło się, że wszystko przez defensywny styl gry proponowany przez trenera Jose Luisa Mendilibara, w który Velde nie umiał się wpasować. Ostatecznie 25-latek zagrał w 35 meczach we wszystkich rozgrywkach, co przełożyło się na nieco ponad 1700 minut. Zanotował w tym czasie liczby na poziomie sześciu goli i dwóch asyst. Strzelał m.in. w rundzie finałowej przeciwko AEK Ateny i PAOK-owi Saloniki, kiedy rozgrywały się losy mistrzostwa Grecji, które zdobyła właśnie drużyna Mendilibara.

Doświadczony szkoleniowiec nie widział go jednak w planach na kolejny sezon, w związku z tym zawodnik zaczął rozglądać się za nowym klubem. Mówiło się, że… kontaktował się w jego sprawie Lech. Powrót Norwega do Poznania rozważały obie zainteresowane strony, jednak ostatecznie  „Kolejorza” zasilił Luis Palma, który w poprzednim sezonie również był zawodnikiem Olympiakosu. Jak podaje Fabrizio Romano, Velde również może niebawem zmienić barwy klubowe. Skrzydłowy ma zostać zawodnikiem Portland Timbers.

🚨🇺🇸 MLS side Portland Timbers agree €7m deal to sign Kristoffer Velde as new DP from Olympiacos.

Verbal agreement in place between all parties. pic.twitter.com/2Y9gwyMY89

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 4, 2025

Wszystkie strony miały już dojść do ustnego porozumienia. Według Fabrizio Romano kwota transferu ma wynieść siedem milionów euro, natomiast, jak podają greckie media, jest to kwota uwzględniająca wszystkie bonusy. Teraz klub z MLS zapłaci 4,3 mln euro. Portland zajmuje 5. miejsce w Konferencji Zachodniej po 24 kolejkach, lecz niektóre zespoły za nim mają mniej rozegranych spotkań. Taka pozycja gwarantuje walkę o mistrzostwo w play-offach, ale do tego jeszcze długa droga. Runda zasadnicza to w MLS 34 kolejki.

fot. screen/Youtube