Klub z La Liga w tarapatach. Problemy kadrowe tuż przed startem sezonu

Tuż przed rozpoczęciem nowego sezonu La Liga, jeden z hiszpańskich klubów musi zmierzyć się z poważnymi problemami kadrowymi. Mecz towarzyskie okazały się kosztowne – aż trzech zawodników wypadło z gry, a jeden z nich nie wróci na boisko przez kilka miesięcy.
Klub z La Liga w tarapatach?
Już 15 sierpnia rozpocznie się nowy sezon w La Liga. Barcelona, Real Madryt, Atletico, Athletic Club i pozostali znów będą walczyć o najwyższe cele. Ten ostatni zespół może mieć na początku pewne problemy – głównie z powodu kontuzji. Athletic jest na finiszu przygotowań do rozgrywek. Drużyna trenera Ernesto Valverde miała zaplanowanych na początek sierpnia kilka sparingów, w tym dwa jednego dnia z Liverpoolem na wyjeździe. Niestety, niektórzy piłkarze nie znieśli tego dobrze.
Najbardziej bolesna będzie strata Oihana Sanceta. Gwiazdor „Los Leones” doznał urazu więzadła bocznego w prawym kolanie. Wykluczono złamanie, które pierwotnie było podejrzewane. Początkowo – ze względu na dramatyczny charakter incydentu – wielu obawiało się poważniejszej kontuzji, np. zerwania więzadła krzyżowego. Na szczęście zawodnik zszedł z boiska o własnych siłach, co dało nadzieję, że wszystko skończy się tylko na strachu.
🚨 𝗢𝗙𝗙𝗜𝗖𝗜𝗔𝗟: Athletic Club's Oihan Sancet has suffered an injury to the internal lateral ligament of his right knee. pic.twitter.com/CvkXvX0rMA
— The Touchline | 𝐓 (@TouchlineX) August 5, 2025
Sancet to kluczowy ofensywny pomocnik w biało-czerwonej drużynie. Ma ogromny wpływ na ofensywę. W zeszłym sezonie strzelił 17 goli, w tym 15 w samej La Liga, a rozegrał tam tylko 1630 minut. Dokuczały mu różne krótkotrwałe urazy, przez które wypadał na pojedyncze mecze. Szczęście w nieszczęściu, że teraz nie doszło do powtórki z 2018 roku, gdy Sancet zerwał więzadło krzyżowe przednie i łąkotkę wewnętrzną w lewym kolanie. Mimo wszystko 25-latek nie zagra w meczach La Liga z Sevillą, Rayo Vallecano, Betisem, Alavésem, Valencią, Gironą i Villarrealem. Być może opuści także dwa pierwsze spotkania Ligi Mistrzów.
Uraz za urazem. Valverde musi łatać skład przed startem sezonu
Gorzej wygląda sytuacja nowego zawodnika klubu, Unaia Egiluza. 23-latek po sparingu z Rangersami w zeszłym tygodniu doznał zerwania więzadła krzyżowego w prawym kolanie. W najbliższą środę przejdzie operację i – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – rozpocznie rehabilitację, która potrwa około ośmiu miesięcy. Jego powrót przewiduje się na marzec przyszłego roku i to jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem. Egiluz to 23-letni środkowy obrońca, który był wypożyczony do drugoligowego CD Mirandes. Na 90% byłby i tak tylko rezerwowym.
🚨🚨🚨 Unai Egiluz estará entre SEIS Y OCHO MESES de baja. Tendrá que pasar por quirófano por su rotura de ligamento cruzado anterior producida en el amistoso ante el Racing. 🚑
[@JaviBeltran10, @diarioas] pic.twitter.com/VZLdkNq1ri
— Athletic Xtra (@AthleticXtra) August 2, 2025
Na urazy po ostatnich sparingach narzekali także: Yuri Berchiche, Benat Prados i Aitor Paredes. Ten pierwszy, podstawowy lewy defensor, też musiał z konieczności zejść w sparingu z Liverpoolem, ale nie stwierdzono u niego żadnej kontuzji. Każdy z powyższych był w ostatnim czasie ważnym ogniwem w układance trenera Ernesto Valverde. Dodatkowym problemem jest fakt, że kilka tygodni temu tymczasowo zawieszony został Yeray Alvarez, w którego organizmie wykryto zakazaną substancję.
Athletic nowy sezon w La Liga rozpocznie 17 sierpnia meczem u siebie z Sevillą. Zakłady bukmacherskie uznają jednak Basków za zdecydowanego faworyta z uwagi na fatalny czas Sevilli. Za miesiąc dojdzie także do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Trudny początek sezonu zapowiada się w Bilbao.
fot. PressFocus