Klub Jana Bednarka w żałobie – nie żyje legenda. Zatrzymanie akcji serca w centrum treningowym

Smutne wieści napłynęły z obozu nowego klubu Jana Bednarka. W wieku 53 lat zmarła jedna z największych legend FC Porto. Cały dramat rozpoczął się w ośrodku treningowym „Smoków”, gdzie mężczyzna doznał zatrzymania akcji serca. Został przewieziony do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować.
Żałoba w słynnym portugalskim klubie
Najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii FC Porto jest Vitor Baia, który zdobył z tym klubem aż 25 pucharów. Zaledwie jedno trofeum mniej ze „Smokami” wygrał Jorge Costa, który w trakcie piłkarskiej kariery ponad 15 lat spędził w FC Porto. M.in. ośmiokrotnie zdobywał z nimi mistrzostwo Portugalii, a jako kapitan „Smoków” w 2003 roku sięgał po Puchar UEFA, a w kolejnym sezonie Ligę Mistrzów. W tym czasie rozegrał dla Porto aż 383 mecze, co jest obecnie ósmym największym wynikiem pod względem liczby występów dla tego klubu.
- 8x mistrzostwo Portugalii – 1993, 1995, 1996, 1997, 1998, 1999, 2003, 2004
- 5x Puchar Portugalii – 1994, 1998, 2000, 2001, 2003
- 8x Superpuchar Portugalii – 1993, 1994, 1996, 1998, 1999, 2001, 2003, 2004
- Liga Mistrzów – 2004
- Puchar UEFA – 2003
- Puchar Interkontynentalny – 2004
🕊️ Falleció a los 53 años, Jorge Costa capitán del @FCPorto campeón de la Champions League en 2004.
🇵🇹 El portugués enfrentó al Once Caldas en la última edición de la Copa Intercontinental. pic.twitter.com/ViTS93oltE
— Guillermo Arango (@guilloarango) August 5, 2025
Po odwieszeniu butów na kołku Costa rozpoczął trenerską karierę, w trakcie której poprowadził aż 16 klubów, w tym m.in. Bragę, CFR Cluj, czy reprezentację Gabonu. Jego ostatnim klubem w trenerskiej karierze było AVS, które w sezonie 2023/24 wprowadził do portugalskiej ekstraklasy. Co prawda w kolejnym sezonie miał styczność z portugalską ekstraklasą, ale już zza biurka i w innym klubie. Po ponad 18 latach wrócił do Porto, gdzie objął funkcję dyrektora sportowego. Jego kadencja została jednak przerwana w dramatycznych okolicznościach.
We wtorek 5 sierpnia FC Porto poinformowało o nagłej śmierci Jorge Costy. Były środkowy obrońca zmarł w wieku 53 lat. Podczas treningu w centrum szkoleniowym klubu – położonym w miejscowości Olival – doszło u niego do zatrzymania akcji serca. Następnie w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować: – Odszedł od nas jeden z nas, lider, kapitan, wzór do naśladowania. Symbol FC Porto. Dziękujemy, że byłeś z FC Porto do samego końca – czytamy w pożegnalnym wpisie klubu.
Jorge Costa deixou-nos. Um de nós, um líder, capitão, exemplo. Um símbolo do FC Porto.
Obrigado por seres FC Porto até ao fim.
Até sempre, Jorge Costa. pic.twitter.com/XTmW5WVEHj
— FC Porto (@FCPorto) August 5, 2025
Dopiero co witał Jana Bednarka
Podczas aktualnego okienka transferowego Jorge Costa był odpowiedzialny za sprowadzenie aż dziewięciu nowych zawodników, w tym kupienie z Southampton Jana Bednarka, którego oficjalne ogłoszenie nowym piłkarzem FC Porto miało miejsce zaledwie tydzień przed śmiercią 53-latka. Z kolei raptem dwa dni przed śmiercią był obecny na Estádio do Dragão podczas sparingu „Smoków” z Atletico Madryt, wygranego przez Portugalczyków 1:0. Przy okazji tego meczu miało miejsce spektakularne wydarzenie, bowiem ogłoszono transfer Luuka de Jonga, o którym nikt nie wiedział.
Jorge Costa (1971 -♾) pic.twitter.com/UXLMeXaxTb
— FC Porto (@FCPorto) August 5, 2025
Aby do mediów nie dostał się przeciek o przenosinach Holendra do FC Porto, jego testy medyczne zaplanowano jako dla zawodnika sekcji piłki ręcznej. Według „O Jogo” o transferze 34-latka wiedziały tylko najważniejsze osoby w klubie, w tym dyrektor sportowy Jorge Costa.
„Smoki” poinformowały, że pogrzeb Jorge Costy odbędzie się w czwartek 7 sierpnia w Porto, z którego 53-latek pochodził. We wtorek 12 sierpnia, a więc siedem dni po jego śmierci, odprawiona zostanie także uroczysta msza święta. Z kolei od środy 6 sierpnia kibice FC Porto będą mogli na Estádio do Dragão oddać hołd klubowej legendzie. Można spodziewać się obecności wielu znakomitych piłkarzy, zwycięzców Ligi Europy czy Ligi Mistrzów oraz samego Jose Mourinho, który zapytany o śmierć swojego kapitana sprzed lat… nie mógł powstrzymać łez. Opisał go słowami: – To część mojej histori, która odeszła.
José Mourinho won in 2004 de Champions League met FC Porto. Jorge Costa was toen zijn aanvoerder. De voormalig profvoetballer overleed vandaag op 53-jarige leeftijd aan een hartstilstand. pic.twitter.com/rzSHknimIp
— Voetbalzone (@voetbalzonenl) August 5, 2025
fot. PressFocus