10 000 ZŁ DO PODZIAŁU DLA WSZYSTKICH
Za Extra Pensję w BETFAN

Nie ma transferu do wymarzonej Premier League. Obrońca jest wściekły

Napisane przez Krzysztof Małek, 09 sierpnia 2025

Był bliski dużego transferu do Anglii, ale ostatecznie nadal będzie występował w La Liga. Rayo Vallecano zdecydowało się na definitywne wykupienie jego karty zawodniczej. Sam piłkarz, mimo że zostaje w jednej z pięciu topowych lig Europy, nie ukrywa rozczarowania przebiegiem całej sytuacji.

Transfer definitywny. Ratiu zostaje w Madrycie

Reprezentant Rumunii Andrei Ratiu trafił do Rayo Vallecano dwa lata temu z SD Huesca za zaledwie 500 tysięcy euro. Klub z przedmieść Madrytu przejął wówczas połowę praw do zawodnika, natomiast druga połowa pozostała w rękach jego byłego pracodawcy – Villarrealu. To właśnie z tego klubu Ratiu się wywodzi – jest on bowiem wychowankiem „Żółtej Łodzi Podwodnej”. O ile w pierwszym sezonie był w Rayo tylko rezerwowym (aż 22 mecze w pełni na ławce) i rozegrał zaledwie 630 minut w La Liga, tak w kolejnym okazał się już bardzo ważnym ogniwem. EURO 2024 mocno podbiło jego notowania.

W minionym sezonie 27-letni prawy obrońca (czasami wahadłowy) rozegrał 36 meczów w barwach Rayo, notując dwa gole i trzy asysty. Jednocześnie uzbierał aż ponad 3000 ligowych minut. Tylko środkowy obrońca Florian Lejeune grał w Rayo więcej od niego. Ratiu był jednym z wyróżniających się zawodników, a jego postawa pomogła drużynie wywalczyć sensacyjny awans do eliminacji Ligi Konferencji. Solidne występy w La Liga sprawiły, że Ratiu znalazł się na radarze większych klubów. Sam też nosił się z zamiarem odejścia.

W gronie zainteresowanych wymieniano… nawet Barcelonę, choć bez konkretnych działań. Niemniej nawet plotki medialne nie są w 100% wyssane z palca i mówią trochę o potencjale danego zawodnika. Bardziej zdecydowana była Aston Villa, która zaoferowała aż 18 milionów euro. To oznaczałoby pobicie klubowego rekordu sprzedaży, który od sześciu lat należy do Adriana Embarby. On w 2020 roku za 10 milionów euro odszedł do Espanyolu.

Rayo mówi „nie”, Rațiu reaguje

Ratiu zanotował też świetne EURO 2024. Zasłynął tam grą w niebieskich włosach. We wszystkich meczach zagrał po 90 minut, a mocno dał się we znaki Ukraińcom, sprawiając im mnóstwo kłopotów. Rumunia wygrała z Ukrainą aż 3:0. Na ostatnie 14 spotkań kadry Rumunii – we wszystkich zagrał po 90 minut. Zaczął od wspomnianego EURO 2024, potem występował też w Lidze Narodów C, pomagając Rumunii odnieść 6/6 zwycięstw i wywalczyć awans. Następnie grał też w eliminacjach, a z Cyprem był nawet kapitanem. Tak regularna gra od deski do deski też podnosi jego wartość.

Jak donosi „Marca”, oferta z Premier League nie spotkała się z aprobatą władz Rayo. Klub postawił sprawę jasno – interesuje ich tylko pełna kwota z klauzuli wykupu, wynosząca 25 milionów euro. Mało tego, Rayo zabezpieczyło sobie możliwość zainkasowania całej tej sumy, odkupując pozostałe 50% praw do piłkarza od Villarrealu za 5 milionów euro.

Te ruchy wywołały frustrację u Rațiu, który liczył na transfer do mocniejszego zespołu. Swoje niezadowolenie wyraził w mediach społecznościowych, pisząc wymownie: – To, co pokazano, to tylko połowa historii. A ci, którzy mówią, nie zawsze są tym, za kogo się podają. Ratiu jest ogromnie zawiedziony i nie rozumie, jak klub zablokował mu życiową szansę. Przyszedł praktycznie za drobne, a jest jednym z najgorzej opłacanych piłkarzy w całej La Lidze, nieznacznie przekraczając sumę minimalną.

Na ten moment zawodnik ma ważny kontrakt z Rayo Vallecano do czerwca 2028 roku, ale nie wiadomo, czy w aktualnych okolicznościach zdecyduje się dalej kontynuować grę w tym klubie. Pewne jest jedno – Rațiu zostaje w La Liga, choć niekoniecznie w sposób, jakiego oczekiwał. Trener Rayo Inigo Perez może mieć twardy orzech do zgryzienia. Będzie musiał korzystać z gracza, który nie chce już być w klubie z Campo de Vallecas.

fot. PressFocus

Miłośnik sportu wszelakiego. Nie odmawia tylko pacierza. W piłce nożnej najbardziej ceni sobie hiszpański styl, dlatego La Liga nie jest mu obca. Prywatnie fan Realu Madryt i Los Angeles Lakers. Typowy kibic sukcesu.

10 000 zł do podziału
za Extra Pensję
Widzew Łódź - Wisła Płock
Powyżej 2.5 goli
kurs
1.91
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)