Brunes odejdzie z Rakowa? Napastnik nie wystąpi w rewanżu z Maccabi

Niepewna jest sytuacja Jonatana Brauta Brunesa w Rakowie Częstochowa. Norweg, który w tym okienku został wykupiony przez „Medaliki”, nie zagrał w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji przeciwko Maccabi i tak samo będzie w spotkaniu rewanżowym. Napastnik nie został bowiem zgłoszony do kadry meczowej.
Najlepszy napastnik Rakowa
Jonatan Braut Brunes trafił do Rakowa Częstochowa z Leuven przed poprzednim sezonem na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. W rozgrywkach 2024/25 25-latek strzelił 14 goli, co było szóstym wynikiem w PKO BP Ekstraklasie. Od powrotu Rakowa na najwyższy szczebel rozgrywkowy tylko Ivi Lopez mógł popisać się lepszym wynikiem – Hiszpan został królem strzelców sezonu 2021/22, zdobywając 20 bramek.
„Medaliki” nie miały jeszcze napastnika, który strzelałby tyle goli, dlatego postanowili go wykupić. Aby tego dokonać, musieli wpłacić na konto belgijskiego klubu dwa miliony euro. Tak też się stało i Brunes podpisał kontrakt, obowiązujący do końca czerwca 2028. Już w sezonie 2025/26 rozegrał pięć spotkań, w których strzelił cztery gole. Forma więc wciąż dopisuje. Wpisywał się na listę strzelców w ligowych spotkaniach przeciwko GKS-owi Katowice i Radomiakowi Radom, a także w obu meczach drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji, w których rywalem Rakowa była Żilina.
Brunes niezgłoszony do rewanżu
W dniu meczu w kolejnej rundzie eliminacji przeciwko Maccabi na treningu miało dojść do sytuacji, przez którą Brunes nie znalazł się w kadrze meczowej. Był to także dzień urodzin Norwega. Przed spotkaniem Marek Papszun wyjaśniał absencję zawodnika kontuzją: – Brunes jest kontuzjowany. Uraz mięśniowy. Obecnie jest na badaniach – mówił w rozmowie z TVP Sport szkoleniowiec Rakowa. Konkretnie miało chodzić o kontuzję mięśnia dwugłowego.
Jak kilka dni temu informował Szymon Janczyk, kilka źródeł miało przekazać informację, że Brunes nie chciał zagrać przeciwko Maccabi oraz to, że napastnik i trener nie mogą znaleźć wspólnego języka. Raków przełożył swój weekendowy mecz w PKO BP Ekstraklasie, więc nie było żadnych aktualizacji co do rzekomej kontuzji, natomiast znamienny jest fakt, że Norweg nie znalazł się również w kadrze meczowej na spotkanie rewanżowe, a klub wystosował w tej sprawie komunikat.
– Zawodnik poinformował sztab o złym samopoczuciu i braku gotowości do gry. Klub przypomina, że kontrakt piłkarza jest ważny do czerwca 2028 roku, a Raków w pełni wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Klub informuje również, że zawodnik nie jest i nie będzie na sprzedaż w obecnym oknie transferowym – brzmiała część oświadczenia Rakowa, który nie będzie udzielał na ten moment więcej komentarzy w tej sprawie.
Jonatan Brunes nie znalazł się w kadrze meczowej Rakowa Częstochowa na rewanż III rundy Ligi Konferencji UEFA z Maccabi Hajfa.
Zawodnik poinformował sztab o złym samopoczuciu i braku gotowości do gry.
Klub przypomina, że kontrakt piłkarza jest ważny do czerwca 2028 roku, a… pic.twitter.com/DhU8bcMevo
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) August 13, 2025
Spotkanie rewanżowe między Rakowem Częstochowa a Maccabi Haifa zostanie rozegrane na Nagyerdei Stadion w Debreczynie. Podopieczni Marka Papszuna nie są w nim bez szans, natomiast będą musieli odrobić stratę jednego gola po zeszłotygodniowej porażce u siebie 0:1.
fot. screen/Youtube