NOWA OFERTA POWITALNA BETFAN!
Bonusy od trzech pierwszych depozytów 100% do 200 PLN, łącznie nawet do 600 PLN

Legia szybko zareagowała na stratę kluczowego gracza. Jego następca jest już w Warszawie

Napisane przez Mikołaj Duda, 25 sierpnia 2025
Legia

Dość niespodziewanie w niemal kluczowym momencie sezonu dla Legii pojawiła się informacja, że Ryoya Morishita, czyli najlepszy piłkarz z minionego sezonu opuści klub. Jak się okazało, reakcja pionu sportowego na ten ruch jest błyskawiczna. Następca Japończyka ma już być w Warszawie i jeśli pomyślnie przebiegną testy medyczne, to do stołecznego zespołu dołączy zawodnik z doświadczeniem w Lidze Mistrzów.

Legia znalazła następcę dla Morishity

Legia przygotowuje się do jednego z ważniejszych meczów w tym sezonie. Zmierzy się przy Łazienkowskiej w rewanżowym starciu ze szkockim Hibernian FC. Kto wygra, przed tym co najmniej sześć dodatkowych spotkań, szans na zarobek i budowanie rankingu. W pierwszym spotkaniu fazy play-off Ligi Konferencji piłkarze Edwarda Iordanescu po golach strzelonych przez Jeana-Pierre’a Nsame oraz Pawła Wszołka pokonali swojego przeciwnika 2:1 i są o krok od zapewnienia sobie gry w fazie ligowej. Przed własną publicznością muszą tylko obronić korzystny rezultat przywieziony z Edynburga.

Już jest pewne, że rumuński trener nie będzie miał do dyspozycji pomocnika, który miał już pożegnać się z dotychczasowymi kolegami. Morishita za dwa miliony euro zostanie sprzedany do angielskiego Blackburn Rovers, występującego na zapleczu Premier League. Po średnim początku w Warszawie Goncalo Feio zdecydował się przenieść go z lewego wahadła do środka pola i to okazało się strzałem w dziesiątkę.

Morishita w poprzednim sezonie był zdecydowanym liderem swojego zespołu, zarówno w Ekstraklasie, jak i szczególnie w europejskich pucharach. W ponad 50 spotkaniach rozegrał blisko 4000 tysiące minut, strzelił 14 goli i zaliczył 13 asyst. W obecnych rozgrywkach po zmianie trenera, ten nie do końca widział Japończyka w swojej koncepcji i za bardzo nie miał pomysłu w jaki sposób go wykorzystać. Przez to 28-latek prezentował się słabiej i w 12 meczach zdobył zaledwie jedną bramkę i zanotował jedno ostatnie podanie.

Ofensywny pomocnik szybko zostanie zastąpiony innym graczem. Jak poinformował Paweł Gołaszewski z portalu „Piłka Nożna” – w Warszawie przebywa już Ermal Krasniqi ze Sparty Praga. Transfer ma już być na ostatniej prostej i jeśli Kosowianin przejdzie testy medyczne, to podpisze kontrakt z warszawską Legią. Dodatkowo według doniesień Marcina Szymczyka z portalu „Legia.net” jeszcze przed starciem rewanżowym z Hibernian FC w stolicy zamelduje się jeszcze jeden skrzydłowy, którego nazwisko, póki co pozostaje tajemnicą.

Piłkarz z doświadczeniem w Lidze Mistrzów na życzenie trenera

Ermal Krasniqi po dobrych występach w Rumunii – skąd zna go Edward Iordanescu – od zeszłego sezonu występuje w czeskiej Sparcie Praga. Dzięki temu miał okazję zaliczyć siedem występów w fazie ligowej Ligi Mistrzów. W starciu z Atletico Madryt wyszedł nawet w podstawowym składzie. Łącznie we wszystkich rozgrywkach rozegrał ponad 40 spotkań, jednak był głównie rezerwowym, przez co uzbierał około 1500 minut i strzelił pięć goli.

Wartość rynkowa nowego gracza Legii to wg „Transfermarkt” 1,8 mln euro. Doskonale szło mu w FC Ballkani. Był za mocny na ligę kosowską, gdzie strzelił 16 goli z pozycji lewego napastnika i pomógł w zdobyciu mistrzostwa 2021/22. Właśnie stamtąd przeniósł się do CFR Cluj, ale tam mu nie poszło i nigdy nie stał się gwiazdą. Za to „odpalił” na wypożyczeniu w Rapidzie Bukareszt. W pół roku strzelił aż sześć goli i miał trzy asysty. To więcej niż w rok w CFR Cluj. Potem sięgnęła po niego Sparta Praga.

Nadchodzące mecze

    W obecnym sezonie nawet nie został zgłoszony do fazy play-off Ligi Konferencji. Zdążył zaliczyć dwa występy i raz trafić do siatki. Zrobiłto jednak w rozstrzygniętym już dwumeczu z Araratem, gdzie dostał szansę w rewanżu. We wcześniejszych meczach siedział na ławce przez 90 minut. Podobnie było zresztą w lidze czeskiej – pięć meczów i cztery w pełni na ławce. Z Duklą Praga (24 sierpnia wieczorem) nie było go już na ławce, bo dopinał transfer do Polski. Na ten transfer miał naciskać rumuński trener warszawskiej Legii.

    Fot. PressFocus

    Zna cały skład Radomiaka i Puszczy Niepołomice. Zawsze obejrzy mecz tych drużyn ponad El Clasico. Dzień rozpoczyna od doniesień z polskiego uniwersum. Nienawidzi przerwy zimowej - wtedy zamiast Ekstraklasy musi zadowolić się ligami TOP 5.

    Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
    oferta powitalna BETFAN
    Newcastle - Liverpool
    Wygrana Liverpoolu
    kurs
    2,02
    1
    Bonus 3 x 100% do 200 PLN
    2
    Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
    3
    Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
    4
    Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)