Crystal Palace zaatakowało Marinakisa? FA zbada sprawę

Crystal Palace mimo wygranego Pucharu Anglii ostatecznie nie zagra w Lidze Europy. Kibice tego klubu nadal nie mogą się z tym pogodzić, co bardzo widocznie pokazali podczas ostatniego starcia z Nottingham. Wywiesili transparent, w którym zaatakowali przede wszystkim właściciela Forest – Evangelosa Marinakisa, przez co FA zajmie się tą sprawą.

Kibice Crystal Palace przesadzili

Spotkanie w ramach drugiej kolejki Premier League na Selhurst Park było gwarancją emocji i podwyższonej temperatury na trybunach. Nie ze względu na wielkie widowisko sportowe w starciu Crystal Palace z Nottingham Forest, lecz przez pozaboiskowe sprawy z ostatnich tygodni. Między klubami wywiązała się bowiem świeżutka „kosa”. Forest oficjalnie zagra w Lidze Europy kosztem… właśnie ekipy „Orłów”. Kibice nadal nie mogą się pogodzić z taką decyzją i chcieli swoje niezadowolenie pokazać podczas tego spotkania. Wobec tego na trybunie Lower Holmesdale Stand grupa fanów wywiesiła skandaliczny transparent.

Główną postacią na banerze był właściciel Nottingham Forest – Evangelos Marinakis. Przystawia on pistolet do głowy ofensywnego pomocnika Morgana Gibbsa-White’a, co odnosiło się bezpośrednio do zamieszania z niedoszłym transferem zawodnika do Tottenhamu i sugeruje, że właściciel nakazał mu on pozostanie w klubie na siłę. Rzeczywiście kapitan pozostał na tym okręcie.

Na transparencie widać także ogromną teczkę z pieniędzmi, a za Grekiem widoczna jest postać – prawdopodobnie człowiek z UEFA. Oberwało się nawet Johnowi Textorowi, który został przedstawiony… jako klaun. Wspomniany Gibbs-White pod naporem właściciela Forest wypowiada zaś słowa: – Pan Marinakis nie jest zamieszany w szantaż, ustawianie meczów, handel narkotykami ani korupcji.

Crystal Palace’s banner of Forest owner Marinakis holding a gun to Gibbs-White’s head today… pic.twitter.com/ujPH0umb9X

— george (@StokeyyG2) August 24, 2025

FA zbada sprawę, posypią się kary?

Napięcie pomiędzy oboma klubami stale rosło, a wszystko przez zamieszanie związane z prawem gry w Lidze Europy. Crystal Palace sensacyjnie wygrało Puchar Anglii, pokonując w finale sam Manchester City. Mimo tego sukcesu ostatecznie „Orły” zagrają tylko w Lidze Konferencji. Wszystko przez fakt, iż John Textor był także udziałowcem w Olympique’u Lyon, czyli innym uczestniku tegorocznej edycji Ligi Europy. Starania zbycia udziałów nie wystarczyły, przez co UEFA podjęła decyzję, iż w miejsce Palace to właśnie Forest wystąpi w tych rozgrywkach.

Wedle przekazywanych w angielskich mediach informacji Evangelos Marinakis miał wysłać list do UEFA w celu wyjaśnienia, gdzie Nottingham w tym sezonie będzie grać. Kibice Palace twierdzą jednak, iż grecki właściciel miał wpływ na podjętą przez UEFA decyzję. Oliwy do ognia dodawały również enigmatyczne wypowiedzi Steve’a Parisha, czyli prezesa i współwłaściciela Palace, który twierdził, że nie byłoby całego problemu, gdy „ktoś” nie chciał dostać się do tejże Ligi Europy.

It’s not the first time. pic.twitter.com/pkAJARVvIn

— Trébol☘️ (@trebol13sbv) August 24, 2025

Obserwatorzy i fani otrzymują szczątkowe informacje zza kulis. Pewnym jest postanowienie UEFA, podtrzymane także przez Sportowy Trybunał Arbitrażowy, że Crystal Palace nie zagra w ramach drugiego poziomu europejskich rozgrywek. Jak czytamy na łamach „The Athletic” – FA zbada sprawę tego skandalicznego transparentu. Prawdopodobnie Palace zostanie ukarane za te wydarzenia. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy Evangelos Marinakis jest bohaterem transparentów, które prezentują jego niezbyt miły wizerunek.

Fot. screen Twitter