Raków kupił utalentowanego zawodnika z Bałkanów. Powtórka historii Crnaca?

W przeszłości Raków Częstochowa potrafił zakręcić się na rynku zagranicznym w poszukiwaniu talentów i ściągnąć je do siebie. Było tak w przypadku Ante Crnaca, na którym w krótkim okresie „Medaliki” zanotowały ogromny zysk. Klub potwierdził zakup kolejnego młodego zawodnika z Bałkanów. Tym razem nie pochodzi on jednak z Chorwacji, a z Serbii.
Awans do fazy ligowej, zapaść w lidze
Raków Częstochowa, podobnie jak reszta polskich pucharowiczów, zakwalifikował się do fazy ligowej Ligi Konferencji. Podopieczni Papszuna rozpoczynali eliminacje od II rundy i po drodze eliminowali słowacką Żilinę, izraelskie Maccabi Hajfa i bułgarską Ardę. W losowaniu fazy ligowej Ligi Konferencji wicemistrzowie Polski zmierzą się natomiast z Universitatea Craiova, Sigmą Ołomuniec, Spartą Praga, Rapidem Wiedeń, Zrinjskim Mostar oraz Omonią Nikozja. Powalczą o bezpośredni awans, jaki daje zajęcie miejsc TOP 8 albo przynajmniej wejście do 1/16 finału (miejsca od 9. do 24.)
Udział we wspomnianych eliminacjach odbił się na formie ligowej Rakowa, który w PKO BP Ekstraklasie zaprezentował się dotychczas najgorzej spośród uczestników europejskich pucharów. Po siedmiu kolejkach częstochowianie znajdują się w strefie spadkowej – zajmują 16. miejsce w tabeli! Wpływ miały na to z pewnością dwa przełożone spotkania, natomiast dotychczasowy bilans nie zadowala – dwa zwycięstwa (z GKS-em Katowice i Bruk-Betem) i trzy porażki (z Wisłą Płock, Radomiakiem Radom i Pogonią Szczecin) – jak łatwo wyliczyć, podopieczni Papszuna zgromadzili w pięciu meczach zaledwie sześć punktów.
Terminarz Rakowa w fazie ligowej LK:
2 października 21:00, Raków – CS U Craiova
23 października 21:00, Sigma – Raków
6 listopada 18:45, Sparta – Raków
27 listopada 18:45, Raków – Rapid
11 grudnia 21:00, Raków – Zrinjski
18 grudnia 21:00, Omonia – Raków— Jan Sikorski (@JS_rankingUEFA) August 30, 2025
Zamieszanie z Brunesem
Nie ma też za bardzo kto zdobywać bramek, ponieważ Jonatan Braut Brunes zaczął kręcić nosem i wymuszać transfer zagraniczny. O ile trafiał do siatki regularnie na początku, tak później zamarzyło mu się odejście. Zainteresowana była nim mocno Slavia Praga. Brunes przed rewanżem z Maccabi poinformował klub o złym sapomoczuciu, ale łatwo się domyślić o co toczyła się gra. W trzech meczach z rzędu znajdował się poza składem, a zastępował go niezbyt nadający się na napastnika Patryk Makuch. Norwega bardzo brakowało zwłaszcza u siebie z Maccabi, gdzie nikt nie potrafił wykorzystać szans na gole.
Letnie okienko transferowe w Czechach wygasa dopiero 8 września, ale zespoły, które grają w europejskich pucharach muszą swoje kadry uzupełniać szybciej ze względu na przepisy rejestracyjne. Raków też przelicytował, ponieważ podbił stawkę za snajpera. Podobno Czesi oferowali 6 mln euro, a częstochowianie zaczęli licytować i żądać o milion więcej. Slavia się więc wycofała. Miałaby ewentualnie tylko dziś na domknięcie transakcji, bo 3 września mija termin rejestracji piłkarzy do europejskich pucharów. Slavia zagra w Lidze Mistrzów. Czekają ją mecze z Interem, Atalantą, Arsenalem czy FC Barceloną. Brunesowi przejdą one koło nosa.
🚨 Slavia Praga ma oferować za Jonatana Brauta Brunesa już 6 milionów euro! Byłaby to druga najwyższa sprzedaż Rakowa Częstochowa.
Czesi chcą zarejestrować zawodnika do gry w pucharach, a Raków musiałby mieć zabezpieczenie. Czas do wtorku.
Brunes chce odejść. Napięta sytuacja. pic.twitter.com/F8LlBnpcjb
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) August 31, 2025
Kolejny Crnac?
Aby pomóc drużynie w odbudowaniu swojej pozycji w lidze, a także powalczyć o awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji, ściągnięto ofensywnego pomocnika rodem z Serbii. To Bogdan Mircetić. Raków zapłacił za 19-latka zespołowi FK Radnicki 1,5 mln euro. Jego były klub zagwarantował sobie także 10% od zysku z kolejnego transferu. Nie jest to jednak bezpośrednie zastępstwo za Brunesa, a raczej ktoś, kto mógłby występować za plecami napastnika razem z Ivim Lopezem. To ofensywny pomocnik, który podpisał kontrakt obowiązujący do końca czerwca 2030.
Nowy zawodnik na pokładzie! 🤝
✍️ https://t.co/oXjeFwCbJZ#MIRČETIĆ2030 pic.twitter.com/PAfqIMs60q
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) September 2, 2025
Mircetić jest wychowankiem Partizana Belgrad, który otrzymał z tej transakcji 300 tysięcy euro, w związku z procentem od transferu. Zawodnik przebijał się przez kolejne szczeble klubowej akademii, ale nie zdołał nigdy zadebiutować w pierwszej drużynie. W poszukiwaniu minut odszedł przed poprzednim sezonem do FK Radnicki. Zrobił tam furorę – w 35 meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił sześć goli i zaliczył siedem asyst. Jego gra przyciągnęła uwagę wielu klubów, w tym Partizana. Rasim Ljajić, serbski polityk, a obecnie prezes klubu, poważnie zastanawiał się nad ściągnięciem swojego wychowanka z powrotem.
Ten jednak wybrał Raków. Całkiem możliwe, że na jego wyobraźnię zadziałał przykład Ante Crnaca, Chorwata, który latem 2023 trafił do Częstochowy za podobną kwotę. Wystarczył rok, by zgłosiło się po niego występujące w Championship Norwich City, które zapłaciło Rakowowi 11 milionów euro. Wcale nie przestał tam grać, choć strzela może mniej – uzbierał pięć trafień w zeszłym sezonie, a w tym nie ma jednego, ale gra jako starter w zespole „Kanarków”.