BONUS 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za trafiony zakład na to, czy obie strzelą w meczu Holandia – Polska

Kuriozalna wpadka agencji i skopiowany komunikat. Lenistwo piłkarzy sięga zenitu

Napisane przez Gabriel Stach, 03 września 2025
Fabio Silva

Agencji PR nie brakuje w piłce nożnej, ale rzadko kiedy ich praca wychodzi na światło dzienne tak wyraźnie, jak w przypadku Fabio Silvy i Christantusa Uche. Co łączy tych zawodników? Wydawałoby się, że nic, a jednak! Dwóch napastników, dwa różne kluby, a pożegnalna wiadomość… cóż – wywołała wielkie poruszenie w piłkarskim świecie.

Wpadka agencji i dwóch piłkarzy

W świecie piłki nożnej autentyczność w kontaktach z kibicami nabiera coraz większego znaczenia. Personalny kontakt w mediach społecznościowych jest bardzo ważny, ale bardzo często piłkarze się tym nie zajmują. Wyraźnie to widać na poniższym przykładzie sytuacji, jaka miała miejsce w ostatnich dniach z udziałem dwóch zawodników oraz ich agencji – Fabio Silvy i Christantusa Uche. Obaj opublikowali niemal identyczne, emocjonalne pożegnania ze swoimi byłymi klubami. Kibice nie pozostawili na nich suchej nitki.

23-letni Fabio Silva opuścił Wolverhampton Wanderers na rzecz Borussii Dortmund. Wywołał niemałe poruszenie publikacją wpisu na Instagramie, w którym podziękował Wolves za pięć lat spędzonych w klubie. W przesyconym emocjami tekście Portugalczyk odnosił się do swojej niedoszłej kariery w Midlands, podkreślając, że nie spełnił oczekiwań, ale wiele się nauczył i zyskał „drugą rodzinę”. Problem w tym, że… identyczny tekst – słowo w słowo – pojawił się kilka dni później na profilu innego zawodnika.

Mowa o Christantusie Uche – nowym napastniku Crystal Palace, wypożyczonym na rok z hiszpańskiego Getafe. Nigeryjczyk również pożegnał się z poprzednim klubem za pomocą emocjonalnego wpisu. Treść była jednak dokładnie taka sama, jak u Silvy, łącznie ze stwierdzeniem, że „nie spełnił oczekiwań”, co w jego przypadku wywołało dodatkowe zdziwienie – w końcu spędził w Getafe tylko jeden sezon i zdołał się wybić na tyle, by trafić do Premier League. Kopiuj-wklej.

Lenistwo sięgnęło zenitu

Reakcja kibiców była szybka i bezlitosna. Na platformie X (dawniej Twitter) pojawiły się dziesiątki komentarzy pełnych irytacji, ironii i śmiechu: – Przeprosiny Uche za to, że nie spełnił oczekiwań, są całkowicie bez sensu, lol – skwitował jeden z użytkowników. Inny napisał: – To wręcz obrzydliwe – nie masz prawa używać pożegnania od kogoś, kto był w klubie pięć lat.

Teksty te powstają w agencji PR lub są kopiowane z gotowych szablonów, co raczej jest oczywiste: – Nie sądziliście, że to jego własne słowa, prawda? – drwił kolejny fan. – Proszę, napisz mi pożegnalny post – żartował inny. Cała sytuacja wywołała szerszą dyskusję o autentyczności komunikacji zawodników z kibicami. Choć w dobie mediów społecznościowych wiele treści powstaje przy wsparciu agencji, sztabów PR i doradców wizerunkowych, od piłkarzy – zwłaszcza tych z ambicjami budowania marki osobistej – oczekuje się czegoś więcej niż kopiuj-wklej z Internetu.

Kiedy tylko przybyłem do Wolves/Getafe, przyjechałem tu pełen ambicji, marzeń i pragnieniu, by wywrzeć tu realny wpływ. Wiem, że nie byłem nawet blisko sprostania tym oczekiwaniom. Piłka nożna i życie to coś więcej niż tylko numery i momenty na boisku. Przez cały ten czas tutaj dojrzewałem i uczyłem się i ponad wszystko odkryłem prawdę o znaczeniu rodziny. To dało mi Wolverhampton/Getafe… 

Najśmieszniejsze jest to, że wyraźnie wydać, iż post Uche był skopiowany od Fabio Silvy, bo nie do końca te słowa tu pasują. Poza tym „getafe” jest tu tylko przekopiowane z małej litery i źle postawionym przecinkiem (w drugim miejscu z kolei jest niepotrzebna kropka).

Silva rzeczywiście w Wolves nigdy nie spełnił pokładanych w nim nadziei (zaledwie pięć goli w 72 meczach po transferze z FC Porto za 35 mln funtów), zakończył nieudany etap wypożyczeniami do Anderlechtu, PSV, Rangersów i Las Palmas, zanim ostatecznie odszedł do Dortmundu. Uche, mimo krótkiego pobytu w Getafe, zrobił na tyle dobre wrażenie, że Palace zdecydowało się go wypożyczyć na sezon 2025/26. Niezależnie od ich przyszłości na boisku, jedno jest pewne – Internet nie zapomina, a kibice wymagają dziś więcej niż gotowych tekstów pisanych na jedno kopyto oraz lenistwa agencji.

Fot. PressFocus

Bayern Monachium w jego życiu zajmuje trzy miejsca na podium. Płakał ze smutku po golach Diego Milito i z radości po golu Robbena. Znajdziesz go też na "Die Roten", gdzie napisał 40 tys. tekstów!

Bonus 400 zł
za poprawny typ na BTTS Holandia - Polska
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)