Werder z transferem last minute prosto z Arabii Saudyjskiej

Werder Brema czekał z tym ruchem do samego końca. Gdy okno transferowe oficjalnie się zamknęło, a kibice myśleli, że wszystko, co istotne, zostało już powiedziane – klub zaskoczył raz jeszcze. Cichy, pozornie niepozorny ruch, który może mieć duże konsekwencje dla układu sił w środku pola. Nie było fanfar, nie było medialnej wrzawy. Była za to precyzja, wyczucie momentu i piłkarz, który dobrze wie, jak się odnaleźć tam, gdzie wielu gubi się w detalach.
Werder z transferem last minute
Mimo że letnie okno transferowe zostało oficjalnie zamknięte 1 września, Werder Brema w praktyce nie przestał działać. Kilka dni po terminie klub ogłosił zakontraktowanie Camerona Puertasa — zawodnika, którego nazwisko pojawiło się w przestrzeni medialnej dosłownie w przeddzień „deadline day”. W czwartek, 4 września, klub z Bremy potwierdził wypożyczenie 27-letniego pomocnika z saudyjskiego Al-Qadsiah. W umowie zawarto również opcję wykupu – nieoficjalnie za około 15-20 milionów euro.
✅🟢 Official & Confirmed
🇨🇭 As revealed here on Sunday, Cameron Puertas’s a new #Werder Bremen player. #mercato #Qadsiah #SPL #Bundesliga https://t.co/9l5RwazTC4 pic.twitter.com/dshSW2tMVN— Sacha Tavolieri (@sachatavolieri) September 4, 2025
Formalności przeciągnęły się ze względu na specyfikę kontraktu z klubem z Arabii Saudyjskiej, co wymagało dodatkowego czasu i dyskrecji. Ale sam transfer został zapięty na ostatni guzik jeszcze przed upływem terminu.
– Nadarzyła się okazja, by sprowadzić Camerona, i cieszymy się, że udało się dopiąć wypożyczenie – stwierdził Peter Niemeyer, dyrektor sportowy Werderu, podkreślając, że Puertas to piłkarz, który ma dać drużynie realne wsparcie od pierwszych tygodni obecności.
Puertas i jego przygoda z piłką
Cameron Puertas to zawodnik, który w ostatnich latach wyrabiał sobie markę na zachodnioeuropejskich boiskach. Urodzony w Lozannie pomocnik rozpoczął karierę w FC Lausanne-Sport, a następnie błysnął w belgijskim Union Saint-Gilloise. Tam zdobył dwa tytuły mistrza kraju i był jednym z kluczowych piłkarzy drużyny także w rozgrywkach Ligi Europy. Rok temu przeniósł się do Arabii Saudyjskiej, gdzie dla Al-Qadsiah rozegrał 38 meczów i zdobył 5 bramek.
W Bremie ma pełnić rolę elastycznego ogniwa środka pola. Trener Horst Steffen nie kryje zadowolenia z pozyskania tak wszechstronnego zawodnika.
– Cameron może grać zarówno jako klasyczna dziesiątka, jak i ofensywny środkowy pomocnik u boku szóstki. Ma dobre tempo, potrafi przyspieszyć grę, a przy tym jest skuteczny w pojedynkach” – podkreślił szkoleniowiec. To profil zawodnika, którego Werderowi w ostatnich miesiącach wyraźnie brakowało.
Znajome twarze w Bremie
Transfer Puertasa to również ciekawy powrót do znajomych twarzy. W zespole z Bremy grają już Senne Lynen i Victor Boniface — jego byli koledzy z Union Saint-Gilloise. Dla Puertasa to może być czynnik ułatwiający szybkie wdrożenie się w nową rzeczywistość. Sam zawodnik nie ukrywa, że jest podekscytowany tym transferem.
🇪🇸Cameron Puertas (27) bereuni dengan Senne Lynen dan Victor Boniface di Werder Bremen
Ketiganya pernah satu tim saat di Union St. Gilloise musim 2022/23 pic.twitter.com/wSZKo1R2FZ
— Spieltag Indonesia (@SpieltagIndo) September 4, 2025
Choć jego przygoda z Bundesligą dopiero się zaczyna, Puertas przychodzi do Werderu jako piłkarz w pełni dojrzały – z doświadczeniem, liczbami i ambicją. Jeśli adaptacja przebiegnie pomyślnie, ten cichy transfer z ostatniego dnia okna może okazać się jednym z najważniejszych ruchów kadrowych klubu w sezonie 2025/26.
Werder i letnie transfery
Jeśli spojrzymy na letnie transfery Werderu Brema w sezonie 2025/26, w oczy rzuca się jedno: ostrożność finansowa. Klub z Weserstadionu przeprowadził zaledwie jeden transfer definitywny – za 10 milionów euro sprowadzono Samuela Mbangulę z Juventusu. 22-letni Belg ma być ważnym ogniwem drużyny na lata, ale reszta kadrowych ruchów to już czysta pragmatyka.
Werder postawił na wypożyczenia, sięgając po znane nazwiska z uznanych lig. Do drużyny dołączyli m.in. Victor Boniface z Bayeru Leverkusen, Yukinari Sugawara z Southampton, Maximilian Woeber oraz Isaac Schmidt z Leeds United, a także bramkarz Karl Hein z Arsenalu. Tak zbudowana kadra wskazuje, że Werder nie chce ryzykować wielkich wydatków, skupiając się na solidnych, czasowych wzmocnieniach. Czy to wystarczy, by osiągnąć cele na ten sezon? Odpowiedź poznamy już w najbliższych tygodniach.
fot. screen/Youtube