Bramkarz odszedł z West Hamu. Na jego następcę Anglicy wskazują… Łukasza Fabiańskiego

Napisane przez Braian Wilma, 10 września 2025
Łukasz Fabiański west ham

Wraz z końcem poprzedniego sezonu wygasła umowa Łukasza Fabiańskiego w West Hamie. Polak, który podkreślał, że chciałby zostać w Londynie, do tej pory pozostaje bez klubu. Niebawem może się to jednak zmienić, bo z drużyny „Młotów” odszedł jeden z bramkarzy, a angielskie media na jego następcę typują właśnie Fabiańskiego, choć na tę chwilę należy to pozostawić jedynie w strefie domysłów.

Trzeci bramkarz opuścił West Ham

Fabiański w poprzednim sezonie walczył o miejsce w bramce z Alphonsem Areolą. Uzupełnieniem dwójki bramkarzy był Wes Foderingham, 34-letni Anglik, który w przeszłości bronił m.in. w Swindon Town, Rangers i Sheffield United. Latem 2024 dołączył do londyńskiej ekipy jako trzeci bramkarz. Nie wystąpił w żadnym oficjalnym meczu „Młotów”, natomiast był bardzo aktywny poza boiskiem – udzielał się w wielu akcjach społecznych i charytatywnych, za co otrzymał nagrodę Klubowego Ambasadora Społeczności PFA za sezon 2024/25.

Teraz zapragnął jednak, by znów regularnie grać, dlatego odszedł z West Hamu i został nowym zawodnikiem Arisu Limassol. Cypryjski klub zajął w poprzednim sezonie drugie miejsce w lidze, dzięki czemu brał udział w eliminacjach Ligi Konferencji. W nich uporał się z Puskas Academy z Węgier, natomiast odpadł w trzeciej rundzie po przegranym dwumeczu z AEK Ateny.

Foderingham, który w przeszłości bronił bramki Rangers, spotka tam aż trzech zawodników, którzy również występowali w klubie z Ibrox. Mowa o Connorze Goldsonie, który jest obecnie kapitanem, a także o Leonie Balogunie i wypożyczonym Rossie McCauslandzie.

Szansa na powrót Fabiańskiego?

W miejsce Łukasza Fabiańskiego, którego umowa wygasła, West Ham sprowadził latem z Leicester City Madsa Hermansena, który jest obecnie pierwszym bramkarzem. Rolę rezerwowego pełni Alphonse Areola. W związku z odejściem Foderinghama klub może stanąć przed koniecznością ściągnięcia trzeciego bramkarza, który zapewni głębię i pomoże w treningach. Angielskie media związane z West Hamem wskazują, że w tej sytuacji możliwy jest powrót właśnie Fabiańskiego.

Pytanie pozostaje jednak inne. Czy Fabiański chciałby wrócić do klubu, po tym jak w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu Graham Potter, który wciąż jest trenerem „Młotów”, nie dał mu pożegnać się z kibicami podczas meczu, nie dając mu na boisku choćby minuty? Polak już podczas pomeczowego wywiadu nie krył tym faktem dużego rozczarowania: – Czuję się rozczarowany tym, jak to dzisiaj wyglądało. Po cichu liczyłem, że będzie mi dane pożegnać się z kibicami w meczu domowym będąc chociaż przez chwilę na boisku – mówił Fabiański.

Jeśli jednak 40-latek byłby w stanie odłożyć to na bok, scenariusz powrotu na London Stadium, nawet jeśli miałby być trzecim bramkarzem, wydaje się interesujący. Zwłaszcza, że Polak podkreślał, że chciałby pozostać w Londynie.

fot. PressFocus

Fanatyk Ekstraklasy, uzależniony od piłki. Kibicuje tym niebieskim (Lechowi i Chelsea). Nie wyobraża sobie, by podczas wakacji nie odwiedzić stadionu miejscowej drużyny. Jego świetnie zapowiadającą się karierę w lidze szóstek przerwała kontuzja kolana.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)