Palmer zagrał z Manchesterem United kontuzjowany i wcześnie zszedł z boiska. Możliwa dłuższa przerwa

Napisane przez Braian Wilma, 21 września 2025
Cole Palmer Enzo Maresca Chelsea

Cole Palmer wystąpił w pierwszym składzie Chelsea w wyjazdowym meczu z Manchesterem United, który zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Na początku spotkania czerwoną kartkę zobaczył Robert Sanchez, a już po kilkunastu minutach Palmer również musiał opuścić boisko. Enzo Maresca poinformował, że Anglik grał z urazem, a teraz jego przerwa może się wydłużyć.

United górą w starciu z Chelsea

Manchester United podchodził do tego spotkania po dotkliwej porażce w derbach Manchesteru 0:3. Chelsea zaś nie wygrała ostatnich dwóch meczów (remis z Brentford, porażka w Lidze Mistrzów z Bayernem Monachium). Obie drużyny chciały więc za wszelką cenę odkuć się po ostatnich niepowodzeniach i uczyniły to „Czerwone Diabły”. Ogromny wpływ miała na to czerwona kartka Roberta Sancheza, który już w piątej minucie wyleciał z boiska za faul na Bryanie Mbuemo w sytuacji sam na sam. Po meczu skomentował to Enzo Maresca:

– Lepiej było pozwolić Mbeumo zdobyć bramkę, niż dostać czerwoną kartkę. Mieliśmy jeszcze 95 minut do końca meczu. Sanchez zdaje sobie z tego sprawę. To trudne. Ale wolę przegrywać jednym golem po pięciu minutach niż mieć jednego gracza mniej – mówił Włoch.

Krótko po czerwonej kartce gospodarze wyszli na prowadzenie po golu Bruno Fernandesa, a później podwyższył Casemiro. Brazylijczyk jeszcze przed przerwą obejrzał drugą żółtą kartkę, więc stan zawodników się wyrównał. Niedużo to jednak zmieniło – w drugiej połowie Chelsea strzeliła jednego gola za sprawą Trevoha Chalobaha, ale nie była w stanie doprowadzić do wyrównania.

Kolejna przerwa Palmera

W ciągu kilkunastu minut od czerwonej kartki Sancheza Enzo Maresca dokonał aż trzech zmian. Jedną z nich było zdjęcie z boiska Cole’a Palmera. Włoch zdradził, że gwiazda Chelsea nie była w pełni gotowa do rywalizacji. Mimo to zdecydował się wystawić Palmera w podstawowym składzie: – To długotrwały problem, chodzi o jego pachwinę. Cole nie był w pełni gotowy, ale chciał zagrać w tym meczu, więc włożył w to spory wysiłek, ale po 20 minutach uznał, że to zbyt wiele – mówił trener „The Blues”.

Palmer nabawił się kontuzji między meczami pierwszej i drugiej kolejki Premier League z Crystal Palace (zagrał cały mecz) i West Hamem. Już w starciu z „Młotami” 23-latek chciał wystąpić od pierwszej minuty, jednak na rozgrzewce zdecydowano, że zastąpi go Estevao. Od tamtej pory Palmer pauzował przez niemal miesiąc. Z tego powodu nie pojechał na zgrupowanie reprezentacji Anglii. Wrócił na boisko w drugiej połowie starcia z Brentford, rozegrał także 90 minut przeciwko Bayernowi Monachium. W obu meczach strzelił gola.

Teraz zapowiada się na kolejną pauzę Palmera. Jeszcze kilka tygodni temu sytuacja w Chelsea i Manchesterze United była zgoła inna. Teraz „Czerwone Diabły” tracą do „The Blues” zaledwie jeden punkt w tabeli Premier League. W najbliższych dniach drużynę Mareski czeka starcie w Carabao Cup z Lincoln, gdzie i tak Włoch pewnie da odpocząć wielu podstawowym zawodnikom, natomiast w kolejnych tygodniach Chelsea zmierzy się Brighton, Benfiką, Liverpoolem i Nottingham Forest. Pozostaje pytanie, ile potrwa kolejna przerwa Palmera?

fot. PressFocus

Fanatyk Ekstraklasy, uzależniony od piłki. Kibicuje tym niebieskim (Lechowi i Chelsea). Nie wyobraża sobie, by podczas wakacji nie odwiedzić stadionu miejscowej drużyny. Jego świetnie zapowiadającą się karierę w lidze szóstek przerwała kontuzja kolana.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
ŁKS Łódź - Wieczysta Kraków
Wygrana Wieczystej
kurs
2.52
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)