Kolejna kontuzja Neymara. Może wykluczyć go do końca sezonu

Od dobrych kilku lat kariera Neymara składa się głównie z kontuzji, które wykluczają go raz po raz z gry. Już po powrocie do Santosu Brazylijczyk musiał pauzować z powodu urazów, a brazylijskie media informują, że sytuacja znów się powtórzy. Neymar na jednym z treningów miał bowiem doznać kontuzji uda, która w najgorszym scenariuszu może go wykluczyć nawet do końca sezonu. Będzie to oznaczało, że może już nie zagrać w barwach Santosu, gdzie jego kontrakt obowiązuje do końca tego roku.
Jeden z ostatnich przedstawicieli „Joga Bonito”
Klipy z popisami Neymara sprzed kilkunastu lat robiły w sieci furorę. Kręcił on starszymi zawodnikami niemiłosiernie, nieraz otrzymując w zamian serię bezpardonowych kopniaków. Gdy w 2013 roku przechodził za niespełna 90 mln euro do Barcelony, wydawało się, że będziemy świadkami kolejnego dominatora w europejskiej piłce. Faktycznie, Neymar wyrósł na jednego z najlepszych zawodników swojego pokolenia, ale dużą część jego kariery zabrały kontuzje.
Było tak jeszcze podczas pobytu w Barcelonie, gdzie praktycznie w każdym sezonie opuszczał poszczególne mecze, niekiedy pauzując po kilkadziesiąt dni. Latem 2017 przeszedł za rekordowe 222 mln euro do Paris Saint-Germain, gdzie był wiodącą gwiazdą, natomiast, podobnie jak wcześniej, dużo czasu stracił przez urazy. Zmieniła się ich częstotliwość, bo przytrafiały mu się znacznie częściej niż wcześniej. Mimo to zachwycał grą, gdy był zdrowy, choć ostatnie podrygi jego wielkiej formy mogliśmy obserwować przed mundialem w 2022 roku. Po nim Neymar doznał urazu kostki i pauzował do końca sezonu.
Następnie przeniósł się do Arabii Saudyjskiej, konkretnie do Al-Hilal, które zapłaciło za niego 90 mln euro. Podpisał tam kosmiczny kontrakt, ale zdążył rozegrać pięć meczów i… zerwał więzadła krzyżowe. Poważna kontuzja wykluczyła go z gry aż do października 2024. Po powrocie na boisko wystąpił w dwóch spotkaniach, ale ówczesny trener Jorge Jesus wypowiadał się na jego temat, że nie jest w stanie rywalizować na poziomie Saudi Pro League.
Powrót do Santosu
W styczniu Neymar wrócił tam, gdzie wszystko się rozpoczęło i podpisał roczny kontrakt z Santosem, licząc, że się odbuduje i pojedzie na mistrzostwa świata do Stanów Zjednoczonych. Z miejsca został kapitanem zespołu, ale po dwóch pierwszych meczach… odniósł kolejną kontuzję, przez którą pauzował przez miesiąc. Od maja opuścił jednak zaledwie dwa spotkania z powodu nadmiaru kartek. Poza tym grał praktycznie wszystko od deski do deski. Nie został jednak powołany przez Carlo Ancelottiego do reprezentacji, a krótko po przerwie na kadrę, znów doznał urazu. Brazylijskie media podają, że jest to uraz drugiego stopnia mięśnia prostego prawego uda.
🚨 𝗕𝗥𝗘𝗔𝗞𝗜𝗡𝗚: Neymar has suffered a new thigh injury, as per TNT.
He is expected to miss the next two international breaks and would not be called up by Brazil. pic.twitter.com/4OCtv56LFM
— The Touchline | 𝐓 (@TouchlineX) September 20, 2025
Wymyka się zatem z rąk szansa na powrót do „Canarinhos”. Mało tego, w najgorszym wypadku leczenie i powrót po takiej kontuzji może zająć nawet trzy miesiące. W takim przypadku możliwy jest scenariusz, że Neymar… nie zagra już w Santosie. Jego kontrakt obowiązuje bowiem do końca roku, a rozgrywki ligowe w Brazylii kończą się w drugiej połowie grudnia.
fot. PressFocus