Jarosław Przybył drugi raz postąpiłby tak samo. Wytłumaczył decyzję o rzucie karnym w meczu Raków – Legia

Hitem dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy było spotkanie Rakowa Częstochowa z Legią Warszawa sędziowane przez Jarosława Przybyła. Zakończyło się ono remisem 1:1, a gol dla gospodarzy padł po rzucie karnym. Jarosław Przybył podjął w tej sytuacji kontrowersyjną decyzję, zdaniem wielu ekspertów błędną. Sędzia wyjaśnił ją podczas jednego z programów na kanale „Meczyki”.
Hit na remis
Zwycięstwo w tym meczu było bardzo ważne dla obu drużyn. Raków Częstochowa zajmował bowiem miejsce w strefie spadkowej z sześcioma punktami po sześciu kolejkach. Taki dorobek nie przystoi ekipie wicemistrzów Polski, którzy już niebawem rozpoczną zmagania w fazie ligowej Ligi Konferencji, a jeszcze wcześnie zmierzą się z Lechem Poznań i Widzewem Łódź. Legia Warszawa, która rozbiła bank pod koniec okna transferowego, miała okazję udowodnić mistrzowskie aspiracje w starciu z pokiereszowanym, aczkolwiek wciąż mocnym rywalem.
Podopieczni Edwarda Iordanescu przeważali od samego początku, ale długo nie mogli się wstrzelić. W słupek uderzył choćby Petar Stojanović. Słoweniec miał więcej szczęścia w 41. minucie, kiedy piłka spadła przed pole karne, a on uderzył lewą nogą idealnie przy słupku, pokonując Kacpra Trelowskiego.
Jeszcze przed przerwą wydarzyło się to, o co toczy się cała afera. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Rakowa piłkę w polu karnym głową odbił Bartosz Kapustka. Walczyli o nią Stojanović oraz Zoran Arsenić. Zawodnik Legii zagrał w tej sytuacji ręką, choć wydawało się, że był faulowany przez Chorwata. Jarosław Przybył pobiegł do monitora, by przeanalizować sytuację i finalnie podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Ivi Lopez, ustalając tym samym wynik spotkania na 1:1.
Kontrowersja! 👀
Ivi Lopez wykorzystuje rzut karny i mamy remis, ale czy decyzja sędziego była słuszna? ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/61rRoAX09Z
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 20, 2025
Tłumaczenie sędziego Przybyła
Według większości ekspertów Rakowowi w tej sytuacji rzut karny się nie należał i sędzia popełnił błąd. W jednym z programów na kanale „Meczyki” zdanie na ten temat zabrał właśnie Jarosław Przybył: – Stojanović od początku wyskakiwał z ręką ułożoną nienaturalnie. Brał całe ryzyko tej interwencji na siebie. Zawodnik Rakowa patrzył na piłkę, widząc naskakującego w jego kierunku przeciwnika – wystawił rękę, by zamortyzować zderzenie. Nie mam wątpliwości, że ręka była poza obrysem ciała i ułożona w sposób nienaturalny. To jest przewinienie.
– Stojanović podjął ryzyko, przelicytował i piłka trafiła w jego rękę, która była ułożona niezgodnie z przepisami gry. Decyzja mogła być tylko jedna: rzut karny – mówił sędzia.
⚠️ Jarosław Przybył TŁUMACZY swoją decyzję nt. rzutu karnego dla Rakowa:
– Stojanović od początku wyskakiwał z ręką ułożoną nienaturalnie. Brał całe ryzyko tej interwencji na siebie. Zawodnik Rakowa patrzył na piłkę, widząc naskakującego w jego kierunku przeciwnika – wystawił… pic.twitter.com/5t5luS5p5A
— Meczyki.pl (@Meczykipl) September 21, 2025
Pytanie, czym jest nienaturalnie ułożona ręka? Człowiek musi wykonać pewien ruch przy wyskoku, który jest całkowicie naturalny. Nie da się przecież wysoko wyskoczyć z rękami ułożonymi wzdłuż tułowia. Dopiero odepchnięcie Stojanovicia przez Arsenicia spowodowało ten nienaturalny ruch do piłki.
Legia może czuć się pokrzywdzona, aczkolwiek podopieczni Iordanescu nie zrobili zbyt wiele po zmianie stron, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wymowna powinna być statystyka celnych strzałów w drugiej połowie, według której goście oddali zaledwie jedną taką próbę.
fot. screen/Youtube