Zaskakujący kierunek dla Bamforda. Pierwszy raz zagra w klubie spoza Anglii

Patrick Bamford spędził ostatnie kilka lat w Leeds United, w barwach którego występował na poziomie Championship i Premier League. Miał w swojej karierze dobry moment, ale jego przygoda z piłką regularnie przerywana była przez różne kontuzje. W ostatnim czasie napastnik zaliczył spory zjazd i rzadko występował nawet na zapleczu angielskiej elity. Do teraz pozostaje bez klubu, natomiast, jak informuje Matteo Moretto, wkrótce ma się to zmienić.
Miał swój moment chwały w Premier League
Patrick Bamford jest wychowankiem Nottingham Forest, ale w młodym wieku przeniósł się do Chelsea. Nie udało mu się zadebiutować w pierwszej drużynie „The Blues”, a przez lata był wypożyczany kolejno do: MK Dons, Derby County, Middlesbrough, Crystal Palace, Norwich City i Burnley. Po tych wypożyczeniach zdecydował się na odejście z londyńskiego klubu i dołączył definitywnie do jednej z drużyn, w których już występował, konkretnie do Middlesbrough, które zapłaciło za niego 5,5 mln funtów. Spędził tam zaledwie sezon 2017/18, strzelając 13 goli we wszystkich rozgrywkach. To był świetny wynik.
Po nim dołączył do Leeds United, gdzie rozegrał zdecydowanie najwięcej meczów w swojej karierze, balansując między Championship a Premier League. Swój najlepszy czas Bamford miał za czasów Marcelo Bielsy, z którym drużyna wywalczyła awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Absolutny szczyt formy prezentował w rozgrywkach 2020/21, zaraz po awansie, kiedy strzelił w Premier League 17 goli. Po sezonie otrzymał nawet powołanie do reprezentacji Anglii. Mogło się wydawać, że Chelsea popełniła błąd, tak łatwo z niego rezygnując. Bamford błyszczał na angielskich boiskach.
Kolejne lata to jednak duży zjazd Bamforda. Często łapały go kolejne urazy, przez co nie był w stanie utrzymać formy na dłużej. W ostatnim sezonie Championship rozegrał 17 meczów, na co złożyło się zaledwie 235 minut. Leeds wygrało ligę i wróciło do Premier League, natomiast szkoleniowiec Daniel Farke uznał, że dla Bamforda nie ma już miejsca w kadrze. Tym bardziej, że latem do klubu trafili Lukas Nmecha i Dominic Calvert-Lewin. Mimo tego, że umowa 32-latka obowiązywała jeszcze przez rok, zdecydowano o jej przedwczesnym zerwaniu.
Wyjazd z ojczyzny
Bamford nie znalazł jeszcze nowego klubu, aczkolwiek nadal jest to możliwe i to mimo zamknięcia okna transferowego – jest bowiem wolnym zawodnikiem. Jak informuje Matteo Moretto, może się to stać niebawem. Napastnik jest bowiem blisko podpisania kontraktu z Getafe. Jeśli się to potwierdzi, Bamford pierwszy raz w karierze wyjedzie grać w piłkę poza ojczyznę. W ostatnich dniach angielskie media łączyły go jeszcze z przenosinami do Sheffield United.
Getafe-Bamford, hoy las partes ultimarán los últimos detalles. El futbolista, listo para volar a España. https://t.co/ysPkEWMhQU
— Matteo Moretto (@MatteMoretto) September 23, 2025
Getafe zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli La Liga. To bardzo charakterystyczna, ostro grająca drużyna, która ma swój określony charakter. Podopieczni Jose Bordalasa zdobyli dziewięć punktów w pięciu dotychczasowych spotkaniach, pokonując Celtę Vigo, Sevillę oraz Real Oviedo, a także przegrywając z Valencią i FC Barceloną. W ataku „Azulones” występują Borja Mayoral oraz Adrian Liso i to z nimi Bamford będzie rywalizował o miejsce w składzie. Jeżeli oczywiście będzie zdrowy…
Fot. PressFocus