Arne Slot skrytykował zachowanie swojego zawodnika. „To było niepotrzebne i głupie’

Napisane przez Mariusz Orłowski, 24 września 2025
Arne Slot

Arne Slot nie miał zamiaru bronić Hugo Ekitike za jego głupie zachowanie i powiedział po prostu to, co myśleli w tej sytuacji chyba wszyscy oglądający spotkanie Liverpoolu z Southampton. Francuz wyleciał z boiska za coś, co trudno nawet skomentować. 

Hugo Ekitike „odleciał”

Każdy chyba zna legendarną celebrację Leo Messiego na Santiago Bernabeu, kiedy to pokazał kibicom swoją koszulkę z nazwiskiem. Miało to niebywałą aurę, bo po pierwsze odbyło się na stadionie rywala, który go nie znosi, a po drugie strzelił w doliczonym czasie gola na 3:2, który zapewnił FC Barcelonie ważne zwycięstwo. Wszystko to miało miejsce w 2017 roku. Niewątpliwie jest to jedna z bardziej ikonicznych piłkarskich celebracji w XXI wieku. Argentyńczyk wyczuł moment. Choć to Real został mistrzem i wygrał o trzy punkty, to była to już końcówka sezonu, a „Duma Katalonii” deptała mu po piętach.

Coś identycznego jak Messi zrobił Hugo Ekitike w starciu III rundy Carabao Cup (Pucharu Ligi) z Southampton, które gra w Championship. Do tego trafił w zasadzie do pustej bramki, bo nie dało się zmarnować podania od Federico Chiesy. Na zegarze widniała 86. minuta, a Ekitike wpadł na pomysł, że gol do pustej bramki w mało znaczącym pucharze i dalekiej rundzie – właśnie to jest dobry moment do skopiowania legendarnej celebracji Leo Messiego. Zapomniał jeszcze o innym, jakże ważnym fakcie – otóż miał już na koncie żółtą kartkę i to równie głupią – za wybicie piłki pięścią w 53. minucie.

Liverpool musiał grać końcówkę w osłabieniu, ale udało się awansować dalej w Carabao Cup. Oczywiście nikt nie broni Francuzowi się cieszyć (ale z umiarem), bo wejście do zespołu „The Reds” ma naprawdę mocne i jest dużo, dużo lepszy niż agent 007 Florian Wirtz. Ma już na koncie pięć bramek we wszystkich rozgrywkach. Do tego zespół Arne Slota jest absolutnym mistrzem końcówek. Prawie wszystkie wygrane mecze rozstrzyga po 80. minucie. Tak było z:

  • Southampton – wspomniany gol Ekitike na 2:1 w 85. minucie
  • Atletico Madryt – van Dijk po rzucie rożnym na 3:2 w 92. minucie
  • Burnley – karny wykorzystany przez Salaha na 1:0 w 95. minucie
  • Arsenalem – przepiękny rzut wolny Dominika Szoboszlaia w 83. minucie
  • Newcastle United – niebywały scenariusz i gol nastolatka Rio Ngumohy w 100. minucie
  • Bournemouth – Chiesa z pierwszym golem w Premier League w 88. minucie na 3:2 i potem Salah na dobicie na 4:2

Arne Slot nie owijał w bawełnę

Arne Slot nie pozostawił suchej nitki na zachowaniu swojego napastnika, zwłaszcza że… będzie on musiał pauzować w meczu ligowym z Crystal Palace. Warto dodać, że „Orły” to przeciwnik nie byle jaki, bo nie przegrały jeszcze w Premier League, a do tego pokonały już niespodziewanie Liverpool na samym początku sezonu w meczu o Tarczę Wspólnoty, a tu przez głupotę Arne Slotowi wypada ważny gracz pierwszego składu. W Anglii wszystkie zawieszenia są liczone razem – nieważne czy jest to puchar, czy liga. Przez to np. Robert Sanchez był zawieszony za czerwoną kartkę z Manchesterem United właśnie na Carabao Cup.

To było niepotrzebne i głupie. Już pierwsza żółta kartka była niepotrzebna i do pewnego stopnia głupia, bo trzeba panować nad emocjami – powiedział Slot na konferencji prasowej po meczu. Kontynuował dalej:

Zawsze najlepiej jest panować nad swoimi emocjami, a jeśli nie potrafisz, rób to w sposób, który nie doprowadzi do żółtej kartki. Kiedy sam dostałem czerwoną kartkę przeciwko Evertonowi (w zeszłym sezonie) powiedziałem, że to zawsze jest głupota. Można okazywać emocje, ale jeśli to prowadzi do żółtej lub czerwonej kartki, to jest to głupota i tak właśnie było z jego pierwszą żółtą kartką.

Powiedziałem mu też, że jeśli strzeli gola w finale Ligi Mistrzów w 87. minucie, po tym jak ograł trzech zawodników i trafił w okienko, to może wtedy pomyśli sobie: „to wszystko przeze mnie”. Jestem staromodny, mam 47 lat i nie grałem na tym poziomie, ale strzeliłem kilka goli i gdybym strzelił właśnie takiego, odwróciłbym się, podszedł do Federico Chiesy i powiedział: »To był tak naprawdę twój gol, nie mój«. To było takie niepotrzebne i głupie. Ty nazywasz to głupotą, ja też.

Hugo Ekitike przeprosił kibiców Liverpoolu na Instagramie i uznał, że był po prostu bardzo podekscytowany, bo dał drużynie kolejne zwycięstwo. Wypada jednak na ważny mecz z Crystal Palace, a na jego miejsce już czai się sprowadzony za 130 mln funtów Alexander Isak, który to z Southampton zdobył swoją debiutancką bramkę dla nowego zespołu. To właśnie Szweda zmienił Ekitike w 46. minucie.

Fot. PressFocus

Antyfan social mediów. Pisanie o piłce nożnej to odskocznia, bo działa w innej branży. Cryuffista i Guardiolista. Od 2008 fan Barcy. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Nie gardzi polską piłką, a po transferze Sampera do Motoru opadła mu kopara.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok
Obie strzelą
kurs
1.64
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)