Następca Mourinho kombinuje z taktyką i już jest na gorącym krześle. Wyniki są fatalne

Jose Mourinho nie jest już trenerem Fenerbahce, a rozstanie nie nastąpiło w najmilszych okolicznościach. Jego następcą został Domenico Tedesco i… cóż, niektórzy już żądają jego głowy przez to, co takiego kombinuje w spotkaniach. Nie przynosi to punktów, a raczej kolejne kompromitacje ze słabymi zespołami. 

W Fenerbahce następca Mourinho i nowy prezydent

W Fenerbahce panuje coraz większa niecierpliwość przez brak trofeów. Od 2014 roku klub nie zdobył tytułu mistrza Turcji, a od ostatniego krajowego mistrzostwa do gabloty przywędrował jedynie Puchar Turcji zdobyty za kadencji Jorge Jesusa. Od tego momentu odwieczny rywal, czyli Galatasaray, był już sześć razy mistrzem Turcji. Dwukrotnie dokonał tego także Besiktas. Ba, najlepsi w tym kraju bywali też piłkarze Trabzonsporu oraz Istanbulu Basaksehir. W sezonie 2023/24 Fenerbahce stoczyło z Galatasaray galaktyczną walkę i 99 punktów nie starczyło ekipie Ismaela Kartala. „Galata” zdobyła 102.

Dopiero co zwolniony został Jose Mourinho, a zatrudniono w Fenerbahce Domenico Tedesco. Problem tego trenera jest jednak taki, że jego zwolennikiem był poprzedni prezydent – Ali Koc, który w mediach często nie bał się rzucać mocnych tez, chociażby z faworyzowaniem Galatasaray. Kibice odczuwali już nim zmęczenie i postawili na kogoś nowego. Steven Sadettin Saran to 61-letni turecki przedsiębiorca, który ma amerykańskie pochodzenie. Jego matka to Amerykanka, a Saran urodził się w doskonale znanym fanom koszykówki mieście Denver. Ojciec z kolei w USA pracował jako inżynier na polach naftowych.

Obyśmy na boisku wyglądali tak, jak Nasz nowy prezydent.
Powodzenia w jednej z najbardziej stresujących prac na świecie, Panie Sadettin. https://t.co/JQTYxyakSW pic.twitter.com/IBicz3ntZa

— Krzysztof Gerlak (@KrzysztofGerlak) September 22, 2025

Sadettin Saran dba o sportową sylwetkę. Wywodzi się ze środowiska sportowego – w latach 80. był kapitanem kadry pływackiej Turcji – bijąc w tym czasie także jeden z rekordów. Wygrał głosowanie na nowego prezesa z Alim Kocem o nieco ponad 300 głosów w skali blisko 24,5 tysiąca głosujących. To istna rewolucja. Cel może być tylko jeden – odzyskanie mistrzostwa. Od wielu lat był członkiem rady klubu, a parę lat wcześniej ogłosił, że planuje w przyszłości startować na fotel prezydenta Fenerbahce. Jak obiecał, tak zrobił.

Tedesco szuka kwadratury koła?

Podczas gdy nowy trener powinien robić wszystko, by w jakiś sposób zaimponować nowemu prezentowi wynikami, to Domenico Tedesco zaczął… kombinować, wymyślać, zmieniać i zwyczajnie jego pomysły nie działają. Co zrobił w ostatnim meczu Ligi Europy z Dinamem Zagrzeb? Ano poprzestawiał zawodników na nieswoje pozycje. Marco Asensio pełnił rolę „szóstki”, postanowił też „guardiolizować” stoperów i z jednego z nich skorzystał na boku defensywy, co wyglądało dość dziwnie.

Środka pomocy Semedo-Asensio to bym sobie nie wymyślił choćby przypalali :))

— Filip Cieśliński (@FilipCieslinski) September 24, 2025

Wyniki Fenerbahce są bardzo złe. Od takiego klubu wymaga się niemal perfekcji, bo każda porażka czy remis ze słabym rywalem może oznaczać utratę mistrzostwa. Zwłaszcza, że Galatasaray się nie myli i ma bilans 6-0-0. Tymczasem zespół, w którym występuje Sebastian Szymański już traci aż sześć punktów do lidera i legitymuje się bilansem 3-3-0. Dwa z tych remisów to „dzieło” Domenico Tedesco – 1:1 z Kasimpasą oraz 2:2 z Alanyasporem. Pierwszy klub w sezonie 2024/25 zajął 10. pozycję, a drugi 12. pozycję w Super Lig. Nic dziwnego, że kibice są zdenerwowani.

To oznacza, że następca Mourinho ma już serię trzech meczów z rzędu bez wygranej. W debiucie ograł mocny Trabzonspor, ale i tak zaledwie 1:0, a jego zespół od 20. minuty grał przecież w przewadze jednego zawodnika. Potem nie umiał pokonać słabszych. Innymi słowy Tedesco może się pochwalić zerem dobrych występów na cztery spotkania. Bronił m.in. swojej decyzji o wystawieniu Semedo i Asensio na „szóstce”, bo pozwalali na długie posiadanie piłki, a na temat przegranego spotkania z Dinamem powiedział:

– Musimy lepiej bronić. Graliśmy wolniej, gdy mieliśmy piłkę. Byliśmy lepsi w pressingu. Nadal mamy braki. Musimy jednak wygrywać więcej pojedynków i bezpośrednich kontaktów. Straciliśmy dziś zbyt wiele. Musimy też lepiej bronić. Patrząc na trzecią bramkę, musimy blokować takie strzały. To jedna z kluczowych rzeczy. Zaczął już mówić o tym, że nie patrzy tylko na wynik, a zespół poprawił się w wielu obszarach. Cóż, dalsze eksperymenty mogą prowadzić do coraz większego niezadowolenia i w efekcie do pobicia rekordu przez Tedesco. Tym bardziej, że przecież nie jest on wyborem nowo wybranego prezydenta.

TOP 5 najkrótsze kadencje trenerów Fenerbahce:

1️⃣ Omer Kaner – 46 dni (1990)
2️⃣ Rıdvan Dilmen – 58 dni (1999)
3️⃣ Tamer Guney – 82 dni (2003)
4️⃣ Zdenek Zeman – 93 dni (1999/2000)
5️⃣ Oguz Cetin – 117 dni (2002/03)

Czy Tedesco pobije wszelkie rekordy? (Na tę chwilę 16 dni)

— Krzysztof Gerlak (@KrzysztofGerlak) September 25, 2025

Fot. PressFocus