Graham Potter bohaterem memów. „Rozśmieszyły mojego 15-letniego syna”

Napisane przez Mariusz Orłowski, 27 września 2025
Graham Potter

Graham Potter od stycznia 2025 roku prowadził West Ham United, gdzie szło mu bardzo słabo. Właśnie został zwolniony, a tuż przed tym, jak do niego doszło, miała miejsce absurdalna sytuacja. Sfrustrowani jego fatalną kadencją kibice zaczęli nakładać twarz Pottera na różne znane osobistości i powstała z tego fala memów. 

Memy z Potterem. O co chodzi?

„Faceswap” to taka komputerowa technika deepfake używana do generowania realistycznych, ale fałszywych obrazów lub filmów, w których jedna twarz jest zastępowana inną. Graham Potter po porażce z Crystal Palace był dosłownie wszystkimi – Donaldem Trumpem, Barbie, Kim Dzong Unem, Rubenem Amorimem, wszystkimi synami Wayne’a Rooneya, Sydnem Sweeney, Ampiką Pickson (narzeczoną Davida Sullivana – właściciela klubu), Jeffreyem Dahmerem, dziećmi Jamesa Maddisona, gwiazdami ze słynnego selfie Bradleya Coopera na Gali Oscarów. Kreatywność po prostu nie znała umiaru.

Zupełnie niespodziewanie stał się gwiazdą jednego z najdziwniejszych trendów viralowych w Premier League. Wszystko to jest symbolem… bezradności. Po co obrażać trenera, jego taktykę, wyniki, skoro można z niego zrobić członka rodziny królewskiej, gwiazdę Hollywood, znaną postać z telewizję, a nawet wkleić jego twarz w słynne zdjęcie położnych.

Kibice mają prawo być wściekli, ponieważ Graham Potter w niczym nie przypomina magika z Brighton, a raczej tego samego zagubionego człowieka z Chelsea. Na 25 rozegranych spotkań wygrał zaledwie sześć. Potrafił mieć w sezonie 2024/25 serię ośmiu meczów bez zwycięstwa, a teraz szło mu równie beznadziejnie, bo na pięć ostatnich spotkań aż cztery to porażki. „Młoty” grają przy tym rozpaczliwie żałośnie przy stałych fragmentach gry. Chelsea wygrała na London Stadium aż 5:1, a trzy gole padły po rzutach rożnych.

Jednym z absolutnie beznadziejnych elementów ich gry jest właśnie obrona rzutów rożnych – w pięciu meczach stracili w tych sytuacjach siedem bramek. Jean-Philippe Mateta też zdobył w ten sposób bramkę w ostatnim spotkaniu – właśnie po zamieszaniu przy kornerze. Tottenham podobnie objął prowadzenie, a ogólnie wygrał aż 3:0. Zagrał tylko jeden dobry mecz – z Nottingham Forest. To ten, w którym słynną celebrację z odrzuceniem telefonu z Birmingham pokazał Lucas Paqueta. I to by było na tyle. Przedostatni obecnie zespół Premier League walkę o wydostanie się ze strefy spadkowej stoczy już pod wodzą nowego trenera, bowiem Potter został zwolniony.

Syn Pottera śmieje się z memów

Graham Potter przyznał, że widział w mediach społecznościowych popularne memy przedstawiające zamianę jego twarzy z innymi znanymi osobami. Trzeba by było bowiem żyć chyba pod kamieniem, żeby o tym nie wiedzieć, a już zwłaszcza w Anglii. Uśmiechnął się delikatnie i przyznał, że obrazki sprawiły wielką frajdę jego 15-letniemu synowi. Starał się to obrócić w delikatny żart, ale raczej zdawał sobie sprawę, że nie jest to wyraz sympatii, tylko frustracji. Nie przeglądał z zaciekawieniem memów ze swoją twarzą:

To rozśmieszyło mojego 15-letniego syna, więc, jak już wspomniałem, trzeba się z tym pogodzić. Wiąże się to z krytyką, z ośmieszeniem, ale takie jest środowisko, w którym żyjemy i tak po prostu jest. Nie mam swojego ulubionego obrazka. Nie poświęciłem temu zbyt wiele uwagi. Wyobraźcie sobie, że mam kilka ważniejszych spraw, na których muszę się skupić, ale jak już powiedziałem, tak po prostu jest. Trzeba sobie z tym poradzić.

West Ham szansę na przełamanie dostanie dopiero w poniedziałek, 29 września, ale już pod wodzą nowego trenera – Nuno Espirito Santo. Wtedy to zmierzy się w Premier League z Evertonem i na pewno nie będzie faworytem. „The Toffees” mają nowego bohatera w postaci Jacka Grealisha, który zdobył nawet nagrodę najlepszego piłkarza całej ligi w sierpniu i ma na koncie cztery asysty. Zespół Davida Moyesa z bilansem 2-1-2 znajduje się w środku tabeli. Ostatnio przegrał w derbach Merseyside z Liverpoolem, ale tylko 1:2.

Fot. PressFocus

Antyfan social mediów. Pisanie o piłce nożnej to odskocznia, bo działa w innej branży. Cryuffista i Guardiolista. Od 2008 fan Barcy. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Nie gardzi polską piłką, a po transferze Sampera do Motoru opadła mu kopara.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
Atletico - Real Madryt
Obie strzelą
kurs
1.56
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)